Brexit
Ostatnio w mediach każda wzmianka o Wielkiej Brytanii zawiera słowo Brexit, które oznacza wyjście Wielkiej Brytanii z UE.
Wielka Brytania powinna opuścić UE 29 marca 2019 r. Jesienią ubiegłego roku, po miesiącach negocjacji, Londyn i Bruksela zdołały uzgodnić warunki „rozwodu”, a także dołączonej do niego deklaracji politycznej dotyczącej struktury przyszłych stosunków. Ale zanim traktat stanie się ważny, musi zostać ratyfikowany przez parlamenty UE i Wielkiej Brytanii. 29 stycznia 2019 r. brytyjski parlament przegłosował siedem zmian związanych z umową o wyjściu i był w stanie przyjąć tylko jedną poprawkę. Izba Gmin nakazała Theresie May przeprowadzenie nowych negocjacji w Brukseli - politycy nie są zadowoleni z klauzuli, zgodnie z którą Irlandia Północna może pozostać w unii celnej z UE.
Jednocześnie komisarz ds. gospodarczych i finansowych Pierre Moscovici jasno stwierdził, że UE będzie bardziej tolerancyjna dla francuskiego budżetu.
Francja była także w centrum uwagi: w ostatni weekend, po raz trzynasty, odbyły się protesty „żółtych kamizelek”, sprzeciwiające się reformom Emmanuela Macrona.
Ponadto protesty wybuchają nie tylko w stolicy, ale także w innych miastach. Początkowo „żółte kamizelki” sprzeciwiały się wzrostowi cen paliw, ale teraz uczestnicy ruchu domagają się bardziej radykalnych środków, w tym rezygnacji głowy państwa. Dzieje się tak pomimo faktu, że Emmanuel Macron ogłosił obniżkę podatków i podwyżkę płacy minimalnej. Taki środek będzie kosztował kraju prawie 10 mld euro w 2019 r., co doprowadzi do deficytu budżetowego w wysokości 3% - powyżej limitu określonego przez Komisję Europejską.
Jednocześnie komisarz ds. gospodarczych i finansowych Pierre Moscovici jasno stwierdził, że UE będzie bardziej tolerancyjna dla francuskiego budżetu.
EBC
Europejski Bank Centralny ogłosił zakończenie zakupu obligacji o wartości 2,6 bln euro, co pomogło strefie euro wyjść z kryzysu zadłużenia.
EBC podjął decyzję po prawie czterech latach luzowania ilościowego. Symbolizuje to koniec ery polityki kryzysowej w strefie euro, pomimo trudności w regionie.
Prezes EBC przyznał, że presja na wzrost cen konsumpcyjnych może być kontynuowana, a dodatkowe środki stymulacyjne będą potrzebne do jej przyspieszenia. Przewiduje, że stopa PKB zostanie obniżona z 1,8% do 1,7% w tym roku, a inflacja z 1,7% do 1,6%.
Niespokojne Kosowo
Deputowani parlamentu samozwańczej Republiki Kosowa zatwierdzili szereg projektów ustaw o przekształceniu sił bezpieczeństwa Kosowa w pełnoprawne siły zbrojne.
Po takich działaniach oczekuje się, że siły zbrojne Prisztiny będą liczyć 5000 rzeczywistych członków personelu wojskowego i 3000 rezerwistów. Utworzoną armię kosowską będą dodatkowo uzbrajać, wyposażać i szkolić. Wydadzą na to 300 milionów euro w ciągu trzech lat.
Serbia, która nie uznaje niepodległości Kosowa, w osobie prezydenta Aleksandra Vucica, wyraziła nadzieję, że nowy konflikt zbrojny w Kosowie i Metohiji nie nastąpi.
Obawy o obecną sytuację wyraził Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg. Według niego „zagraża to ochronie Serbów w Kosowie i Metohiji oraz bezpieczeństwu Serbii”, a także pokojowi i stabilności w regionie.
Wcześniej władze samozwańczej republiki nałożyły 100% cła na towary wytwarzane w Serbii.
Ukraina
Konflikt zbrojny na wschodzie Ukrainy trwa prawie pięć lat. W tym czasie próbowano oskarżyć Rosję o rozpoczęcie konfliktu i przyznać jej status agresora. Ostatnia taka próba miała miejsce w listopadzie 2018 r., kiedy grupa składająca się z dwóch okrętów wojennych i holownika Marynarki Wojennej Ukrainy "Berdyansk", "Nikopol" i "Yany Kapu" nielegalnie przekroczyli granicę rosyjską, weszli do tymczasowo zamkniętego obszaru wodnego morza terytorialnego Federacji Rosyjskiej i zaczęli się przemieszczać od Morza Czarnego do Cieśniny Kerczeńskiej. Jednocześnie, według służby prasowej Krymskiego Departamentu Straży Granicznej FSB, nie było wniosków o pozwolenie na przejście tych statków. Niebezpieczne manewry i niesubordynacja wobec uzasadnionych żądań władz rosyjskich zmusiły rosyjskie statki graniczne do użycia broni w celu ich zatrzymania.
Unia Europejska wyraziła poparcie dla Ukrainy i potępiła działania Rosji.