Australia
Zima nuklearna to globalna zmiana klimatu, która może mieć miejsce na naszej planecie. W najgorszym przypadku średnia temperatura spadnie o kilkadziesiąt stopni. Doprowadzi to do spadku produktywności rolnictwa na całym świecie, a w rezultacie do głodu na masową skalę. Zdaniem Nicka Wilsona największe szanse na przetrwanie w takich warunkach będą miały państwa wyspiarskie z dobrze rozwiniętym przemysłem rolnym, takie jak Australia. Dziś tamtejszy sektor rolniczy odpowiada za około 12% PKB kraju. To jeden z najwyższych wskaźników na świecie.
Nowa Zelandia
Zdaniem naukowca Nicka Wilsona, sąsiad Australii również ma duże szanse na przetrwanie nuklearnej apokalipsy. Gospodarka Nowej Zelandii opiera się na rolnictwie. W kraju dobrze rozwinięta jest hodowla bydła mlecznego i owiec. Obecnie 44% ogólnej liczby lokalnych przedsiębiorstw specjalizuje się w hodowli bydła i owiec. Ponadto Nowozelandczycy aktywnie zajmują się rolnictwem i ogrodnictwem. Kraj ten jest jednym z największych na świecie eksporterów jabłek, gruszek i kiwi.
Vanuatu
Nick Wilson umieścił także Vanuatu na liście krajów, które będą w stanie przetrwać nuklearną zimę. Jest to małe państwo na Pacyfiku, które jest częścią Melanezji. Gospodarka Vanuatu opiera się głównie na rolnictwie, gdzie zatrudnionych jest około 80% ludności w wieku produkcyjnym. Ponad 40% ziemi jest uprawiane przez obywateli. Główne uprawy to kakao i kokos. Kraj posiada również dobrze rozwiniętą hodowlę bydła mięsnego i rybołówstwo.
Wyspy Salomona
Wyspy Salomona to kolejne państwo Pacyfiku, które znalazło się na liście stworzonej przez naukowca z Nowej Zelandii. Podobnie jak Vanuatu, ten archipelag jest częścią Melanezji, a rolnictwo również leży u podstaw jego gospodarki. W rolnictwie zatrudnionych jest ponad 70% miejscowej ludności. Na Wyspach Salomona uprawia się kakao, kokosy, ryż, a także warzywa i owoce. Ponadto w kraju dobrze rozwinięta jest hodowla mięsa i rybołówstwo.
Islandia
Nick Wilson dodał także jedno państwo europejskie do listy ocalałych. Jego zdaniem najsłabiej zaludniony kraj w Europie ma największe szanse na przetrwanie nuklearnej zimy. Jednocześnie Islandii nie można nazwać państwem z dobrze rozwiniętym sektorem rolniczym. Uprawiane są wszystkie grunty nadające się pod rolnictwo, ale stanowią one zaledwie 1% całego terytorium. Gospodarka Islandii opiera się głównie na rybołówstwie i innych gałęziach przemysłu morskiego. Państwo to uważane jest za lidera na światowym rynku rybnym.