Hashima (Japonia)
W pierwszej połowie ubiegłego wieku życie na tej wyspie toczyło się pełną parą. Była uważana za największy obiekt przemysłowy w Japonii. Wydobywano tu węgiel i wytwarzano wyroby o przeznaczeniu wojskowym. Aby zapewnić miejscowym kopalniom i fabrykom stałą siłę roboczą, na Hashimie zbudowano miasto. Do 1959 roku stało się najbardziej zaludnionym miejscem na ziemi: na powierzchni zaledwie 3,5 ha mieszkało ponad 5 tysięcy osób. Zamknięcie ostatniej kopalni w 1974 roku przesądziło o dalszym losie wyspy: miasto zostało opuszczone.
Bodie (USA)
Historia tej kalifornijskiej osady rozpoczęła się w 1859 roku, kiedy grupa poszukiwaczy złota odkryła tam złoża metali szlachetnych. Nowe El Dorado przyciągnęło kilka tysięcy poszukiwaczy i wkrótce osada wyrosła na pełnoprawne miasto o nazwie Bodie. Zbudowano w nim 2 kościoły, bank, kilka salonów, a nawet chińską dzielnicę. Życie miasta zatrzymało się w połowie ubiegłego wieku, kiedy spadła rentowność lokalnych kopalń. Kilka lat temu na terenie Bodie otwarto park turystyczny, który dziś cieszy się dużą popularnością.
Piramida (Norwegia)
Piramida znajduje się w Norwegii, ponieważ do tego kraju należy wyspa West Svalbard, na której zbudowano tę wioskę. Jednak Piramida nigdy nie była norweska – ma sowiecką przeszłość. Na początku XX wieku trust Arktikugol zbudował na terenie archipelagu Svalbard, z którego zasobów może korzystać każdy kraj na świecie, 3 największe kopalnie węgla w ZSRR. Jedną z nich była Piramida. Wydobycie zasobów prowadzono tu do 1998 roku. Osada została opuszczona po zamknięciu kopalni.
Tianducheng (Chiny)
Na początku 2000 roku chińskie władze próbowały zrealizować jeden ambitny projekt. Miasto Tianducheng, zbudowane na wschodnim wybrzeżu kraju, miało być małą repliką Paryża. Na jego terenie lokalni architekci odtworzyli repliki arcydzieł architektury francuskiej stolicy. Tutaj pojawiły się klony wieży Eiffla, katedry Notre Dame i innych słynnych obiektów. Rząd miał nadzieję, że miejsce to stanie się popularną wśród chińskich milionerów elitarną wioską i atrakcją turystyczną. Ale spełniło się tylko to drugie.
Craco (Włochy)
Historia tego położonego w południowych Włoszech miasta sięga XIII wieku. Domy, kościoły i pałace zostały zbudowane bezpośrednio na wapiennych klifach, co było fatalnym błędem. W połowie ubiegłego wieku miasto nawiedziło trzęsienie ziemi. W wyniku osuwisk wiele budynków zostało zniszczonych. Nie obyło się bez ludzkich ofiar. Po tej naturalnej katastrofie dość oczywiste stało się, że życie w mieście jest niebezpieczne, w wyniku czego miejscowi opuścili swoje mieszkania. W pustym Craco często kręci się filmy historyczne, a także organizuje koncerty muzyki klasycznej.
Ross (Indie)
Historia osadnictwa na wyspie Ross sięga 1789 roku. Szczyt nastąpił jednak w 1858 roku, kiedy zaczęli tu tłumnie przybywać uczestnicy słynnego indyjskiego buntu. Brytyjski rząd kolonialny wysłał na wyspę około 15 tysięcy osób i utworzył na jej terytorium kolonię karną. Oprócz więzienia zbudowano tu dziesiątki rezydencji nadzorczych, szpital, kościół, drukarnię, piekarnię, sklepy i rynek. Większość obiektów infrastruktury ucierpiała podczas trzęsienia ziemi w 1941 roku, jednak to nie żywioł zmusił Brytyjczyków do opuszczenia wyspy, ale okupacja japońska.
Fordlandia (Brazylia)
W 1928 roku legenda światowego przemysłu motoryzacyjnego Henry Ford założył małe miasteczko Fordlandia w brazylijskim stanie Para. Potentat biznesowy chciał założyć tutaj największą amerykańską fabrykę gumy potrzebną do produkcji opon samochodowych. Jednak to przedsięwzięcie stało się największą porażką słynnego przemysłowca. W 1930 r. w przedsiębiorstwie założonym w Fordlandii doszło do poważnego strajku robotniczego. Brazylijczycy sprzeciwiali się amerykanizacji i wkrótce odmówili pracy dla G. Forda. Wkrótce 10-tysięczne miasto zostało całkowicie opuszczone.
Humberstone (Chile)
Na początku ubiegłego wieku miasto Humberstone, położone na chilijskiej pustyni Atacama, było jednym z największych ośrodków produkcji saletry w kraju. Sto lat temu mieszkało tu kilka tysięcy górników, którzy stworzyli unikalną formację społeczną "pompinos". Jednak wraz z wyczerpywaniem się surowców mineralnych liczba mieszkańców miasta stale spadała. Pod koniec lat 70. życie w Humberstone w końcu zamarło i miejscowość zamieniła się w miasto duchów.
Kolmanskop (Namibia)
Kolmanskop został założony na początku ubiegłego wieku przez niemieckich kolonistów. Postanowili zaludnić afrykańską pustynię Namib po znalezieniu tam dużych złóż diamentów. Wkrótce jednak zapasy klejnotów wyschły i miasto zamarło. Mieszkańcy pozostawili nie tylko kopalnie, ale także wzniesione dla nich domy. Dziś wiele pustych budynków jest wypełnionych piaskiem. Niezwykły widok co roku przyciąga do Kolmanskopu kilka tysięcy turystów. To miejsce jest szczególnie popularne wśród fotografów, którzy przyjeżdżają tutaj po spektakularne zdjęcia.
Kadykczan (Rosja)
Osada Kadykczan została zbudowana w obwodzie murmańskim w czasie II wojny światowej na miejscu jednego z najbogatszych złóż węgla w ZSRR. Jego popularność wzrosła dramatycznie pod koniec lat 80. Ludzie ze wszystkich zakątków Związku zaczęli zjeżdżać się do Kadykczan w celu zarobienia pieniędzy. Na początku lat 90. mieszkało tu już ponad 10 tysięcy osób. Jednak tragiczny wypadek, który miał miejsce w 1996 roku w jednej z kopalni, pozbawił ich wszystkich pracy. Przedsiębiorstwo tworzące miasto zostało zlikwidowane, a mieszkańcy Kadykczanu nie mieli innego wyjścia, jak tylko wyjechać w poszukiwaniu nowej pracy.