FX.co ★ Tokeny NFT dotarli do ekranów: jak niewymienne tokeny zmieniają współczesny przemysł filmowy

Wycięte sceny z „Pulp Fiction”

Tej jesieni Quentin Tarantino ogłosił plany sprzedaży scen wyciętych z „Pulp Fiction” w formie tokenów NFT. Reżyser zamierzał także wystawić na sprzedaż w postaci zasobów cyfrowych odręczny scenariusz swojego filmowego arcydzieła oraz własny komentarz dźwiękowy, który towarzyszył kręceniu filmu. To ogłoszenie przyciągnęło większą uwagę nie tylko tych, którzy chcą zainwestować w sztukę NFT, ale także kadry kierowniczej Miramax. Wytwórnia filmowa jest właścicielem praw do „Pulp Fiction”, więc postanowiła pozbawić reżysera możliwości alternatywnego zarobku i pozwała go do sądu.

Film animowany Davida Lyncha

Król filmów artystycznych postanowił również zarobić, sprzedając swój film jako token NFT. Wystawił na aukcję internetową krótki film „I Touch a Red Button Man”. Ten animowany film miał swoją premierę 10 lat temu. Powstał jako teledysk dla amerykańskiego zespołu rockowego Interpol. Wersja NFT również zawiera przetworzoną wersję piosenki tej grupy. Sam film, przekształcony w zbiór 8 cyfrowych tokenów, został nazwany Lynch X Interpol. Ma teraz nowego właściciela, którego nazwiska nie ujawniono, jak również kwoty transakcji.

Nowy film z Anthonym Hopkinsem

Nowy film Anthony'ego Hopkinsa „Zero Contact” jest wyjątkowy z kilku powodów. Po pierwsze, jest to pierwszy film nakręcony całkowicie zdalnie. Ciekawe jest też to, że jego premiera odbyła się na platformie NFT, tj. ten film można było zobaczyć tylko po zakupie tokenów. Autorzy Zero Contact wypuścili kilka odcinków, ale zawartość każdej nowej serii kopii była mniej unikalna. Na przykład pierwszy token zawierał nie tylko sam film, ale także dawał właścicielowi prawo do organizowania spotkania z aktorami za pomocą Zoom. Został sprzedany za 56 000 USD.

Bilety kolekcjonerskie na premierę nowej części filmu o Jamesie Bondzie

Premiera filmu „No Time to Die”, kontynuacji kultowej serii o Jamesie Bondzie, była kilkakrotnie przekładana z powodu pandemii COVID-19. Dlatego było to długo wyczekiwane wydarzenie, które miało wielki oddźwięk. To logiczne, że autorzy filmu postanowili maksymalnie to wykorzystać i podczas premiery wydali przedmioty kolekcjonerskie w postaci cyfrowych zasobów. Widzowie mogli zakupić elektroniczne plakaty i wirtualną maskę Safina (głównego przeciwnika J. Bonda w tym odcinku), a także bilety NFT na premierę.

Obrazy i rzeźby na podstawie filmu „Dune”

Niezwykła okazała się również kampania reklamowa fantastycznego filmu akcji „Dune”. Fani twórczości Franka Herberta z niecierpliwością wyczekiwali adaptacji powieści, więc filmowcy postanowili pocieszyć ich również tokenami NFT: internetowymi obrazami i rzeźbami przedstawiającymi bohaterów. Ponadto widzowie mogli uzyskać dostęp za pieniądze do witryny z ekskluzywnymi treściami w postaci zasobów cyfrowych. Jednak fani filmu „Dune” uznali ten krok za niewłaściwy, biorąc pod uwagę charakter powieści, która jest ukierunkowana na ochronę środowiska i znaczną emisję gazów cieplarnianych podczas tworzenia NFT.