Inteligentny dom
W zeszłym roku jeden z sektorów rynku IoT specjalizujący się w produkcji inteligentnych asystentów dla domu oszacowano na 80 miliardów dolarów. Eksperci przypuszczają, że za pięć lat ta kapitalizacja rynkowa może wzrosnąć czterokrotnie. W tej chwili wirtualni asystenci występują w smartfonach i głośnikach. Lista gadżetów inteligentnego domostwa i ich funkcjonalności jeszcze bardziej się rozszerzy. W najbliższym czasie Alexa z Amazona i Asystent Google nie tylko będą sterować pracą odkurzaczy, kuchenek mikrofalowych czy lodówek, ale także doradzą jak zoptymalizować nasze gospodarstwa domowe.
Inteligentne miasto
Masowa cyfryzacja w związku z rozprzestrzenianiem się bezprzewodowego i szybkiego Internetu dotknie nie tylko domostwa, ale także miasta i ich infrastrukturę. Analitycy przewidują, że do 2025 roku kapitalizacja sektora rynkowego może przekroczyć 260 miliardów dolarów, czyli dwukrotnie więcej niż w poprzednim odczycie. Największy rozkwit nastąpi prawdopodobnie w branżach oferujących cyfrowe obudowy i platformy użytkowe. Co więcej, w czołówce znajdą się również autonomiczne pojazdy wyposażone we wszystkie niezbędne urządzenia komunikacyjne, w tym mapy elektroniczne, inteligentne sygnalizacje świetlne, a także kamery drogowe i systemy śledzenia ruchu.
Inteligentna produkcja
Inteligentna produkcja to kolejna obiecująca dziedzina na rynku IoT. Za cztery lata segment ten może wzrosnąć czterokrotnie, a jego wartość może wynieść 950 miliardów dolarów. W dzisiejszych czasach gadżety pozwalają na zdalne sterowanie całymi przedsiębiorstwami i poszczególnymi oddziałami oraz monitorowanie mniejszych obiektów. Na przykład kadra zarządzająca firmą Bosh, wiedząc o tym, że ich pracownicy tracą dużo czasu na znalezienie niezbędnego narzędzia, zleciła dołączenie do każdego z nich specjalnego czujnika namierzania. Zoptymalizowało to cały proces, dzięki czemu koncern zwiększył zarówno produktywność pracy, jak i zyski.