logo

FX.co ★ Ropa nie ufa wywiadom

Ropa nie ufa wywiadom

Podczas gdy Izrael i Iran nadal próbują podejmować agresywne działania bez wywoływania wojny na pełną skalę, ceny ropy naftowej znajdują wsparcie. Zasadniczo rynek ropy naftowej pozostaje słaby; jednak okresowe eskalacje napięć geopolitycznych przywracają do życia osłabioną ropę Brent.

Po tym, jak Izrael zaatakował irańskie cele wojskowe w odwecie za potężny atak rakietowy, sytuacja na Bliskim Wschodzie wydawała się stabilizować. Strona dotknięta nie wystosowała żadnej oburzonej retoryki, ale spokój ten może być mylący. W prasie pojawiły się doniesienia odnoszące się do izraelskiego wywiadu, wskazujące, że Teheran przygotowuje nowy atak. Ta informacja podniosła cenę ropy Brent do blisko 75 USD za baryłkę.

Niestety, bez geopolityki, benchmark Morza Północnego raczej nie utrzyma się powyżej 70 USD za baryłkę. Według Bloomberga produkcja ropy OPEC+ w październiku wzrosła o 370 000 baryłek dziennie, głównie z powodu powrotu Libii do produkcji. Począwszy od grudnia, sojusz planuje dodać kolejne 180 000 baryłek dziennie, co w połączeniu ze zwiększoną podażą z innych krajów, popycha rynek ropy w kierunku nadwyżki.

Trendy produktywności sektora gospodarczego USA

Ropa nie ufa wywiadom

Powszechnie wiadomo, że gospodarka USA przoduje na świecie dzięki przyspieszonemu wzrostowi produktywności. Chociaż temat sztucznej inteligencji stał się już przestarzały, warto zauważyć, że produktywność w przemyśle naftowym przewyższa tę w sektorze IT. Dzięki temu wiodące amerykańskie firmy Exxon Mobil i Chevron mogą raportować rekordowe poziomy produkcji w swoich raportach za III kwartał. Na podstawie tych danych Macquarie obniżyło swoją prognozę dla benchmarku Morza Północnego na IV kwartał z 73 do 70 USD za baryłkę.

Stany Zjednoczone korzystają z porozumienia OPEC+ o ograniczeniu produkcji, przejmując swój udział w rynku. Obawy o spowolnienie gospodarcze w USA wywierają presję na Brent tak samo jak wiadomości o rekordowych wolumenach produkcji. Skromny wzrost liczby pracowników poza rolnictwem o 12 000, w porównaniu z konsensusem prognoz Bloomberga na poziomie 113 000, sygnalizuje spowolnienie PKB i popytu na ropę.

Ropa nie ufa wywiadom

Reakcje inwestorów na raport z rynku pracy w USA sugerują, że dane zniekształcone przez huragany i strajki prawdopodobnie nie przyspieszą ani nie opóźnią cyklu łagodzenia polityki pieniężnej Rezerwy Federalnej. Nie powinny również mieć wpływu na rynek ropy naftowej.

Zatem bez czynnika geopolitycznego rynek ropy naftowej pozostaje słaby. Podaż jest gotowa do wzrostu, podczas gdy popyt pozostawia wiele do życzenia.

Na wykresie dziennym widać, jak byki próbują przebić się ponad poziomami oporu przez wartość godziwą i średnie ruchome. Niepowodzenie tej próby wskazuje na słabość kupujących i sugeruje potencjał sprzedaży, jeśli wsparcie na poziomie 72,65 USD za baryłkę zostanie pomyślnie przetestowane.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account