Tydzień handlowy zakończył się być może najważniejszym wydarzeniem, na które rynek nie miał nawet czasu zareagować. W piątek wieczorem odbyło się wystąpienie przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome'a Powella, które, choć nie przyniosło nowych informacji, było wystarczająco istotne, i nie można było go zignorować. Powell zauważył, że najnowsze dane o inflacji w USA były zgodne z oczekiwaniami Fed. Przypomnijmy, że według lutowego raportu inflacja w USA przyspieszyła z 3,1% do 3,2% w ujęciu rocznym. W ciągu 9 miesięcy inflacja przyspieszyła o 0,2% rocznie, co sugeruje, że w ciągu ostatnich trzech kwartałów inflacja raczej rosła, niż spadała.
Nie ulega wątpliwości, że inflacja bazowa w tym czasie spada, co również ma ogromne znaczenie. Indeks cen producentów również spada, ale jednocześnie spowolnienie różnych wtórnych wskaźników inflacji nie jest wystarczające, aby obniżyć wskaźnik bazowy. Powell zwrócił także uwagę na raport dotyczący cen osobistych wydatków konsumpcyjnych, który przyspieszył o 0,3%. W sumie tempo wzrostu cen towarów z wyłączeniem żywności spowolniło do 0,3%.
Powell powiedział też, że uczestnicy rynku podzielili się na dwa obozy: jedni z niecierpliwością czekają na pierwsze złagodzenie polityki, podczas gdy inni obawiają się tego kroku. Powell powtórzył jednak, że Fed nie ma zamiaru spieszyć się z pierwszą obniżką stóp procentowych. Według Powella amerykańska gospodarka jest na tyle silna, że nie ma się czego obawiać, jeśli stopy procentowe utrzymają się na najwyższym poziomie nieco dłużej, niż wcześniej oczekiwano.
Szef Fed stwierdził, że bank centralny musi być pewny, że inflacja osiągnie 2%, zanim podejmie dalsze kroki w kierunku bardziej elastycznej polityki. Jednocześnie nawet wtedy, gdy rozpocznie się cykl łagodzenia polityki pieniężnej, nie należy spodziewać się obniżenia stopy do niskich poziomów utrzymywanych od ponad 10 lat. Powell powiedział, że nie widzi zwiększonego ryzyka recesji.
Analiza fal dla EUR/USD:
Na podstawie przeprowadzonej analizy EUR/USD dochodzę do wniosku, że nadal kształtuje się wzór fali spadkowej. Fala 2 lub b przybrała już formę zakończoną, więc spodziewam się, że w najbliższej przyszłości uformuje się impulsywna fala spadkowa 3 lub c, a instrument handlowy znacznie spadnie. Obecnie rozważam krótkie pozycje z celami w okolicach poziomu 1,0462, czyli poziomu Fibo 127,2%.
Analiza fal dla GBP/USD:
Wzór fal instrumentu GBP/USD sugeruje spadek. Obecnie rozważam sprzedaż instrumentu z celami poniżej poziomu 1,2039, gdyż uważam, że prędzej czy później rozpocznie się fala 3 lub c. Jednak, dopóki fala 2 lub b nie zostanie zakończona (ze 100% prawdopodobieństwem), instrument może jeszcze wzrosnąć do poziomu 1,3140, który odpowiada poziomowi Fibo 100,0%. Możliwe, że budowa fali 3 lub c już się rozpoczęła, jednak notowania nie oddaliły się zbyt daleko od szczytów, więc nie da się tego potwierdzić.
Podstawowe zasady mojej analizy:
1. Struktury falowe powinny być proste i zrozumiałe. Skomplikowane struktury są trudne do wykorzystania, często prowadzą do nieprzewidywalnych zmian.
2. Jeśli nie masz pewności co do sytuacji na rynku, lepiej na niego nie wchodź.
3. Nigdy nie ma 100% pewności co do kierunku ruchu. Nie zapomnij o zabezpieczających zleceniach Stop Loss.
4. Analizę fal można łączyć z innymi rodzajami analizy i strategiami handlowymi.