FX.co ★ Bank Anglii nadal czeka na wyraźne dowody

Bank Anglii pozostaje jedynym bankiem centralnym, który jest zmuszony po prostu czekać i obserwować. Przypomnę, że Europejski Bank Centralny jest bliski pierwszej obniżki stóp procentowych, gdyż inflacja w UE spadła już do 2,5%. Rezerwa Federalna może sobie pozwolić sobie na oczekiwanie, mając inflację na poziomie 3,2%. BoE jest w znacznie gorszej sytuacji niż EBC i Fed razem wzięte.

Brytyjska gospodarka kurczy się drugi kwartał z rzędu. Pomimo dodatnich danych o PKB w styczniu, wzrost w pierwszym kwartale jest mało prawdopodobny. Jednocześnie inflacja w Wielkiej Brytanii wynosi nie 2,5% czy 3,2%, ale 4%. Dlatego Bank Anglii znalazł się w pułapce i musi czekać na spadek inflacji, obserwując, jak kurczy się brytyjska gospodarka.

Jonathan Haskel, członek Komitetu Polityki Pieniężnej, powiedział, że ostatnio pojawiły się sygnały wskazujące, że presja inflacyjna w Wielkiej Brytanii zaczyna słabnąć, potrzeba jednak więcej dowodów na spowolnienie wzrostu cen konsumenckich. "Jesteśmy konsekwentni w walce z inflacją. Nie dostrzegliśmy wystarczająco dużo oznak, że spadkowa tendencja będzie kontynuowana" - powiedział Haskel. Podkreślił też, że zanim będzie głosował za obniżką stóp procentowych, potrzebuje więcej dowodów na to, że inflacja jest pod kontrolą.

Dodał też, że musimy jeszcze trochę poczekać. Jego zdaniem po sześciu latach zawirowań kilka miesięcy czekania to za mało. Warto zwrócić uwagę, że funt w dalszym ciągu cieszy się popytem na rynku walutowym, choć trudno to powiązać z uporem BoE. Fed także nie obniżył jeszcze stóp procentowych i nie planuje tego w najbliższej przyszłości. Jednak funt nadal rośnie, podczas gdy dolar nadal spada. Byczy sentyment jest zbyt silny, a wzór fal i tło informacyjne schodzą na dalszy plan. Są pewne oznaki zakończenia fali korekcyjnej 2 lub b, jednak nie są one wystarczające, abyśmy mogli śmiało rozpocząć sprzedaż instrumentu GBP/USD.

W tym tygodniu dane z Wielkiej Brytanii nie miały większego wpływu na nastroje na rynku, podobnie jak raport o inflacji w USA. Jak powiedziałem wcześniej, tło informacyjne odgrywa obecnie niewielką rolę dla uczestników rynku.

Analiza fal dla EUR/USD:

Na podstawie przeprowadzonej analizy EUR/USD dochodzę do wniosku, że nadal kształtuje się wzór fali spadkowej. Fala 2 lub b przybrała już formę zakończoną, więc spodziewam się, że w najbliższej przyszłości uformuje się impulsywna fala spadkowa 3 lub c, a instrument handlowy znacznie spadnie. Obecnie tworzy się wewnętrzna fala korekcyjna, która mogła już się zakończyć. Teraz rozważam krótkie pozycje z celami w okolicach poziomu 1,0462, czyli poziomu Fibo 127,2%.

Analiza fal dla GBP/USD:

Wzór fal instrumentu GBP/USD sugeruje spadek. Obecnie rozważam sprzedaż instrumentu z celami poniżej poziomu 1,2039, gdyż uważam, że prędzej czy później rozpocznie się fala 3 lub c. Jednak, dopóki fala 2 lub b nie zostanie zakończona (ze 100% prawdopodobieństwem), instrument może jeszcze wzrosnąć do poziomu 1,3140, który odpowiada poziomowi Fibo 100,0%. Udana próba przebicia poziomu 1,2877, czyli poziomu Fibo 76,4%, będzie sygnalizowała, że rynek jest gotowy na zwiększenie popytu na instrument handlowy. Jednak ostatnia próba nie powiodła się, więc kształtowanie się fali 3 lub c mogło już się rozpocząć.

Podstawowe zasady mojej analizy:

1. Struktury falowe powinny być proste i zrozumiałe. Skomplikowane struktury są trudne do wykorzystania, często prowadzą do nieprzewidywalnych zmian.

2. Jeśli nie masz pewności co do sytuacji na rynku, lepiej na niego nie wchodź.

3. Nigdy nie ma 100% pewności co do kierunku ruchu. Nie zapomnij o zabezpieczających zleceniach Stop Loss.

4. Analizę fal można łączyć z innymi rodzajami analizy i strategiami handlowymi.