FX.co ★ Czego można spodziewać się na rynkach w ostatnim tygodniu 2023 roku?

Rok 2023, który podążał za trendem z lat poprzednich i okazał się bardzo trudny i napięty, dobiega końca. Chciałbym życzyć wszystkim lepszego nadchodzącego roku, ale szczerze mówiąc, przesłanek ku temu jest niewiele. W przyszłym roku odbędą się wybory w Stanach Zjednoczonych. Przewiduje się, że amerykańską gospodarkę czeka co najmniej recesja, a co najwyżej nowy kryzys finansowy, który może ogarnąć cały świat, ponieważ gospodarka USA jest ściśle powiązana z niemal wszystkimi krajami świata. Zmiana systemu politycznego w Stanach Zjednoczonych również nie wróży nic dobrego. Jeśli Donald Trump i Republikanie dojdą do władzy, będzie to oznaczać, że kraj zmierzy w innym kierunku. A zmiany zawsze są negatywne dla rynków.

Perspektywy dolara pozostają niepewne. Pomimo tego, że stopy procentowe Rezerwy Federalnej utrzymują się na najwyższym poziomie, a gospodarka rośnie w tempie 5% na kwartał, popyt na amerykańską walutę w 2023 roku częściej spadał, niż rósł. Co prawda w ciągu całego roku dolar osłabił się wobec euro zaledwie o 3 figury, a wobec funta — o 6. Straty dolara nie są krytyczne, ale są to straty w obliczu wysokiego tempa wzrostu PKB i wysokich stóp Fed. Co będzie w przyszłym roku, gdy Fed zacznie łagodzić politykę pieniężną, a PKB zacznie spadać? Rynek zwraca obecnie większą uwagę na stan amerykańskiej gospodarki i uwzględnia jej kondycję. Jeśli obecnie możemy określić ten stan jako doskonały, czego możemy się spodziewać w przyszłym roku, gdy zacznie się on pogarszać?

Pogorszenie sytuacji gospodarczej nastąpi zarówno w Unii Europejskiej, jak i Wielkiej Brytanii. Mało kto wierzy, że europejskiej i brytyjskiej gospodarkom uda się uniknąć recesji. Jest mało prawdopodobne, aby recesja była dotkliwa, gdyż Europejski Bank Centralny i Bank Anglii również zamierzają rozpocząć łagodzenie polityki pieniężnej, jednak rynki skupiają się przede wszystkim na USA. Biorąc pod uwagę powyższe oraz trendy 2023 roku, zakładam, że w 2024 roku dolar będzie nadal tracił na wartości.

Nie oznacza to jednak, że w ciągu roku będzie się on osłabiał i nie zobaczymy ani jednej fali wzrostowej. Wciąż spodziewam się impulsywnej fali spadkowej na obu instrumentach, jednak po jej zakończeniu może pojawić się nowy segment trendu wzrostowego z celami powyżej 12 figury dla euro i 31 dla funta. W tej chwili ten scenariusz się sprawdza.

Na podstawie przeprowadzonej analizy można wywnioskować, że nadal kształtuje się wzór fali spadkowej. Para osiągnęła cele w okolicach 1,0463, a nieudana próba przebicia tego poziomu, wskazuje, że rynek jest gotowy na falę korekcyjną. Wygląda na to, że fala 2 lub b przybrała już formę zakończoną, więc w najbliższej przyszłości spodziewam się impulsywnej fali spadkowej 3 lub c i znacznego spadku instrumentu handlowego. Nadal uważam, że para spadnie poniżej minimum fali 1 lub a. Nieudana próba przebicia poziomu 38,2% może świadczyć o gotowości rynku do sprzedaży.

Wzór fali dla pary GBP/USD sugeruje spadek w ramach fali spadkowej 3 lub c. W tej chwili mogę polecić sprzedaż instrumentu z celami poniżej 1,2039, gdyż fala 2 lub b może się zakończyć w każdej chwili. Im dłużej to trwa, tym głębszy będzie spadek funta. Szczyt domniemanej fali e w 2 lub b można wykorzystać dla pozycji krótkich, a powyżej niego można umieścić zlecenie ograniczające potencjalne straty na transakcjach.