logo

FX.co ★ Euro nadal rośnie, a funt wydaje się nieco słabszy. Przegląd USD, EUR, GBP

Euro nadal rośnie, a funt wydaje się nieco słabszy. Przegląd USD, EUR, GBP

Raport CFTC pokazuje, że po pięciu tygodniach pozycja netto na dolarze amerykańskim ponownie wzrosła o 1,148 mld USD, a łączna bycza dysproporcja wzrosła do 10,548 mld dolarów. Warto zauważyć, że pogorszeniu ulega ogólny bilans wszystkich walut towarowych, co przy spadających cenach ropy oznacza dalszy spadek.

Wszystkie waluty, z wyjątkiem euro, są na minusie. Również długa pozycja na złocie spadła o 2,18 mld USD do 30,5 mld USD, co jest kolejnym czynnikiem wspierającym dolara. Biorąc pod uwagę, że raport o inflacji w USA ukazał się po zebraniu danych do tygodniowego raportu CFTC, można przypuszczać, że nastąpi zmiana na korzyść sprzedaży dolara. Jednak na dzień publikacji raportu niekwestionowanym faworytem jest dolar.

Euro nadal rośnie, a funt wydaje się nieco słabszy. Przegląd USD, EUR, GBP

Cena ropy Brent wzrosła powyżej 82 USD za baryłkę po doniesieniach, że Arabia Saudyjska wraz z innymi członkami OPEC+ będzie kontynuować dodatkowe dobrowolne cięcia cen ropy. W tym przypadku wzrost ceny nie ma związku z prognozami spadku globalnej konsumpcji.

Kilku przedstawicieli Rezerwy Federalnej wydało w piątek ostrożne oświadczenia dotyczące nadmiernego optymizmu w kwestii pokonania inflacji. Collins zwróciła uwagę na mniejszy postęp w zakresie inflacji usług, Goolsbee powtórzył, że głównym priorytetem decydentów jest przywrócenie inflacji do celu, a Daly wspomniała o "zagrożeniach związanych z podejmowaniem zbyt pochopnych decyzji", ponieważ droga do celu na poziomie 2% jest nadal mało klarowna. Protokół z ostatniego posiedzenia FOMC zostanie opublikowany we wtorek wieczorem.

EUR/USD

Inflacja konsumencka w strefie euro w październiku była zgodna z oczekiwaniami, ale produkcja przemysłowa w dalszym ciągu spada. We wrześniu wyniosła -1,1%, a roczny wskaźnik spadł do -6,9%. Gospodarka strefy euro uparcie domaga się wsparcia, a nie zaostrzania warunków finansowych.

Przed zbyt wczesnym łagodzeniem przestrzegają jednak jastrzębie z Europejskiego Banku Centralnego. "Zbyt szybkie rozpoczęcie obniżek stóp procentowych byłoby nierozsądne" – powiedział podczas swojego przemówienia prezes Bundesbanku Joachim Nagel. Austriak Robert Holzmann powiedział w piątek: "Jesteśmy gotowi ponownie podnieść stopy procentowe, jeśli zajdzie taka potrzeba". Wyraził swoje zdanie jeszcze bardziej dosadnie, argumentując, że II kwartał to po prostu za wcześnie na obniżkę stóp procentowych. Szef belgijskiego banku centralnego, Pierre Wunsch, argumentował, że wysoka inflacja utrzymuje się od tak długiego czasu, że istnieje duże ryzyko popełnienia błędu, jeśli zabraknie konsekwencji. Wunsch powtórzył również, że urzędnicy powinni wkrótce omówić zakończenie reinwestycji obligacji z portfela o wartości 1,7 bln euro (1,8 bln USD) zakupionego podczas pandemii.

W październiku EBC pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie, kończąc bezprecedensową passę 10 kolejnych podwyżek, co zwiększyło oczekiwania, że rekordowa seria zaostrzeń już się zakończyła, a kolejnym krokiem będzie obniżka stóp. Na korzyść tej konkluzji przemawiają słabe wskaźniki wzrostu gospodarczego, które zwiększają prawdopodobieństwo popadnięcia bloku w przyszłości w recesję.

W sumie sytuacja pozostaje niepewna – widoczne jest spowolnienie gospodarcze, ale cel inflacyjny nie został osiągnięty. W takich warunkach euro nie ma obiektywnych przesłanek do silnego i długotrwałego umocnienia.

Długa pozycja netto na EUR nieoczekiwanie wzrosła o 2,9 mld do 14,81 mld. Korekta na korzyść byczych nastrojów jest znacząca, a cena rośnie.

Euro nadal rośnie, a funt wydaje się nieco słabszy. Przegląd USD, EUR, GBP

Euro wzrosło powyżej oporu na 1,0810/20, który wcześniej uznaliśmy za punkt odniesienia dla korekty wzrostu. Co więcej, wzrosły szanse na rozwój byczego impetu. Wsparcie znajduje się w obszarze 1,0640/80, gdzie prawdopodobne jest wznowienie kupna, jeśli euro znajdzie się w ramach krótkoterminowej korekty. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 1,1090 i jeśli parze EUR/USD uda się utrzymać powyżej tej wartości, szanse na przetestowanie lokalnego maksima na poziomie 1,1276 będą bardzo duże.

GBP/USD

W październiku sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii spadła o 0,3%, zamiast oczekiwanego wzrostu o 0,3%, wskaźnik roczny spadł z -1% do -2,7%, a sprzedaż po wyłączeniu paliw spadła o 0,1%, zamiast oczekiwanego wzrostu o 0,5%. Ogólnie rzecz biorąc, sygnalizuje to zmniejszenie dochodów gospodarstw domowych, co pomoże spowolnić inflację; wolumen handlu detalicznego jest obecnie na najniższym poziomie od czasu ograniczeń związanych z Covid-19.

Opublikowany w zeszłym tygodniu raport o inflacji za październik również pokazał wyniki poniżej prognoz, przy wzroście ceny o 4,6% r/r wobec prognozy na poziomie 4,8%, znacznie poniżej 6,7% z września. W sumie zarówno raport o inflacji, jak i o sprzedaży detalicznej sugeruje, że Bank Anglii nie będzie już podwyższał stóp procentowych, co oznacza, że jeden z głównych czynników umocnienia już nie obowiązuje.

W tygodniu objętym raportem krótka pozycja netto na GBP wzrosła o 917 mln do -2,166 mld. Funt, w przeciwieństwie do euro, ma ujemną dynamikę, a jego kierunek jest niepewny.

Euro nadal rośnie, a funt wydaje się nieco słabszy. Przegląd USD, EUR, GBP

Funt wzrósł do obszaru oporu na poziomie 1,2470/90, który wspominaliśmy w poprzednim raporcie jako możliwy cel, jeśli bycze nastroje się utrzymają. Powyżej tego obszaru nie nastąpiła jeszcze konsolidacja, a podstawy do dalszego wzrostu wydają się wątpliwe. Wsparcie znajduje się na poziomie 1,2410/30 i bardziej prawdopodobny jest spadek funta, niż jego dalszy wzrost.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account