FX.co ★ Premarket 2 listopada: Giełda notuje wzrosty po decyzji Fed

Kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy giełdowe rosną, kontynuując trend wzrostowy po wczorajszej decyzji Fed w sprawie stóp procentowych. Kontrakty terminowe na S&P 500 wzrosły o 0,3%, podczas gdy oparty na technologii NASDAQ wzrósł o 0,5%. Indeks Dow Jones odnotował umiarkowany wzrost o 0,2%.

Traderzy wydają się przekonani, że Fed zbliża się do końca swojej kampanii podwyżek stóp procentowych, zwiększając popyt na bardziej ryzykowne aktywa. Ostatnie raporty największych korporacji jeszcze bardziej podsyciły apetyt inwestorów.

Wczoraj Departament Skarbu USA ogłosił plany spowolnienia dynamiki kwartalnej sprzedaży długoterminowych papierów wartościowych, co doprowadziło do spadku rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych o dwa punkty bazowe, do 4,75%, czyli najniższego poziomu od dwóch tygodni.

Wczorajsze posiedzenie Fed pozostawiło drzwi otwarte do kolejnej podwyżki stóp procentowych po drugiej z rzędu przerwie. Urzędnicy sugerowali jednak, że wzrost rentowności długoterminowych obligacji skarbowych może zmniejszyć prawdopodobieństwo dalszego zacieśnienia polityki pieniężnej.

Oczekuje się, że w najbliższej przyszłości Bank Anglii również utrzyma najwyższe stopy procentowe od 2008 roku w obliczu oznak osłabienia brytyjskiej gospodarki, rynku pracy i inflacji. Wzmacnia to optymizm, że banki centralne zbliżają się do końca cyklu podwyżek stóp procentowych, co jest korzystne dla wzrostu ryzykownych aktywów.

Prezes Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, skomentował wczoraj, że warunki finansowe "znacznie się zaostrzyły w ostatnich miesiącach", częściowo z powodu wyższych rentowności obligacji długoterminowych. Decydenci wielokrotnie stwierdzali, że regulator działa ostrożnie, co często sygnalizowało niskie prawdopodobieństwo zmian w obecnej polityce. Jednak wczorajsze oświadczenia wskazują, że cykl zaostrzenia polityki pieniężnej dobiega końca.

Jeśli chodzi o rynek towarowy, ropa Brent wzrosła powyżej 85 USD za baryłkę po spadku o około 5% w ciągu poprzednich trzech sesji.

Dzisiaj pojawią się kolejne dane z amerykańskiego rynku pracy, chociaż jest mało prawdopodobne, że będą one miały znaczący wpływ na nastroje rynkowe. Przewiduje się, że liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych nieznacznie spadnie, podczas gdy wydajność pracy w sektorze pozaprodukcyjnym oraz koszty pracy wzrosną.

Jeśli chodzi o sytuację techniczną na S&P 500, popyt na indeks pozostaje wysoki. Byki muszą obronić poziom 4229 USD i przejąć kontrolę nad 4268 USD. Pomoże to wzmocnić trend wzrostowy, a także otworzy możliwość do przełamania nowego poziomu 4304 USD. Kolejnym priorytetem dla byków będzie przejęcie kontroli nad 4332 USD, ponieważ wzmocni to hossę. Jeśli indeks spadnie w obliczu malejącego apetytu na ryzyko, byki będą musiały chronić 4229 USD, którego przebicie zepchnęłoby instrument handlowy z powrotem do 4203 USD i 4175 USD.