FX.co ★ Załamanie światowej gospodarki nie nastąpi

Jak się okazało, w sobotę wieczorem przedstawiciele Białego Domu i Republikanie osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie podniesienia pułapu długu publicznego USA, zapobiegając tym samym niewypłacalności, która groziła poważnymi wstrząsami w światowej gospodarce. Prezydent Joe Biden i przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy zawarli porozumienie, które będzie w stanie przywrócić porządek, umożliwiając uchwalenie ustawy o podniesieniu limitu pułapu długu publicznego.

"Wciąż mamy wiele do zrobienia, ale uważam, że ta umowa jest w zasadzie godna narodu amerykańskiego" - powiedział McCarthy dziennikarzom. Warto zauważyć, że umowa została osiągnięta po tygodniach zaciętych dyskusji. Obejmuje ona dwuletnią umowę o środkach, w ramach której wydatki niezwiązane z obroną pozostają mniej więcej na równi z obecnymi poziomami.

Umowa podnosi limit zadłużenia do stycznia 2025 r. - po kolejnych wyborach prezydenckich. Eksperci zauważają, że w 2025 r. wszystko powtórzy się według dzisiejszego scenariusza, kiedy Ministerstwo Finansów zaczęło stosować środki nadzwyczajne w styczniu, aby zapobiec niewypłacalności.

Najwyraźniej porozumienie pomoże zmniejszyć niedawne napięcia na rynkach finansowych, na których inwestorzy domagali się wyższych zwrotów z papierów wartościowych oraz spłaty w najbliższym czasie. Na rynku walutowym nastąpił niewielki wzrost ryzykownych aktywów, do których można zaliczyć euro z funtem brytyjskim. Na rynku kryptowalut Bitcoin i Eter znacznie wzrosły.

Jednak uwagę inwestorów może przyciągnąć inne ryzyko. Skarb państwa prawdopodobnie będzie teraz dążył do uzupełnienia wyczerpanego salda gotówkowego, które w czwartek spadło poniżej 39 miliardów dolarów - do najniższego poziomu od 2017 roku. Eksperci zauważają, że wynikający z tego strumień sprzedaży weksli prawdopodobnie wyssałby znaczną ilość płynności z rynków, zwiększając presję.

Chociaż napięte negocjacje doprowadziły do impasu, porozumienie mogło politycznie wesprzeć zarówno Bidena, jak i McCarthy'ego, pod warunkiem, że uzyska wystarczające poparcie na Kapitolu, a Kongres zagłosuje za umową. Wystarczy garstka konserwatywnych prawodawców, aby zablokować umowę.

Jeśli umowa zostanie osiągnięta i zatwierdzona, prezydent USA Joe Biden otrzyma dobre wsparcie, ponieważ oczywiste jest, że jego praca nad obejściem największego zagrożenia ożywienia gospodarczego po pandemii została wykonana z sukcesem. Jednak spełnienie niektórych żądań Partii Republikańskiej grozi zrazić postępowców, których potrzebuje, aby przyspieszyć kampanię reelekcyjną na nową kadencję.

Jeśli chodzi o rynek walutowy i sytuację techniczną na parze EURUSD, na razie trwa bessa na euro. Aby przywrócić kupujących, cena musi utrzymać się na poziomie 1,0710 i osiągnąć 1,0750. Pozwoli to ruszyć w kierunku 1,0790. Już z tego poziomu można ruszyć w kierunku 1,0840, ale zrobienie tego bez dobrych fundamentalnych statystyk w strefie euro będzie dość problematyczne. W przypadku spadku instrumentu handlowego tylko w okolicach 1,0710 spodziewam się jakichkolwiek działań ze strony dużych nabywców. Jeśli nikogo tam nie będzie, dobrze byłoby poczekać na aktualizację minimum 1,0670 lub otworzyć długie pozycje od 1,0630.

Jeśli chodzi o sytuację techniczną na parze GBPUSD, presja na funcie jest nadal obserwowana. Liczyć na wzrost pary będzie można dopiero po osiągnięciu 1,2390. Tylko utrzymanie tego poziomu da nadzieję na dalszy ruch w kierunku 1,2430, po czym będzie można mówić o ostrzejszym wzroście funta do obszaru 1,2470. W przypadku spadku pary niedźwiedzie będą próbowały przejąć kontrolę nad 1,2345. Jeśli uda się to zrobić, przebicie tego poziomu uderzy w pozycje byków i zepchnie GBPUSD do minimum 1,2300 z perspektywą osiągnięcia 1,2260.