logo

FX.co ★ Ceny ropy pną się w górę

Ceny ropy pną się w górę

Ceny ropy pną się w górę

Ceny ropy wzrosły we wtorek w związku z oświadczeniem saudyjskiego ministra energii, księcia Abdulaziza bin Salmana.
O godz. 16:36 UTC+3 kontrakty terminowe na ropę Brent z dostawą w lipcu wzrosły o 2,04%, do 77,53 USD za baryłkę. Cena lipcowych kontraktów terminowych na ropę WTI na New York Mercantile Exchange wzrosła o 0,94%, do 72,73 USD.
Przemawiając na Forum Ekonomicznym w Katarze, minister energii Arabii Saudyjskiej skrytykował Międzynarodową Agencję Energetyczną (IEA) za częste udzielanie błędnych prognoz dotyczących sytuacji na rynku węglowodorów. Po zgłoszonych pretensjach zasugerował spekulantom na rynku ropy, aby byli bardziej ostrożni w swoich wypowiedziach i nie dopuszczali do rozpowszechniania niedokładnych informacji.
Pomimo ostrych wypowiedzi ministra notowania ropy wspierają informacje o wzroście cen benzyny w Stanach Zjednoczonych, świadczące o tym, że zapotrzebowanie na ten surowiec wśród właścicieli samochodów znacznie wzrosło. Biorąc pod uwagę zbliżający się sezon urlopów oraz ciepłą porę roku, łatwo założyć, że popyt będzie rósł dalej.
Niemniej jednak podaż pozostaje mocno ograniczona. Kraje OPEC+, w tym Rosja, od początku maja mówią o zmniejszeniu wydobycia ropy o 1,7 mln baryłek dziennie, czyli do poziomu sprzed lutego. Według banków inwestycyjnych zobowiązania te są rzeczywiście przestrzegane. W związku z tym rynek spodziewa się znacznego niedoboru surowca w drugiej połowie roku, a mianowicie na poziomie 2 milionów baryłek dziennie. Oczywiście taka redukcja podaży przy rosnącym popycie spowoduje znacznie wyższe ceny ropy naftowej.
Jednak, biorąc pod uwagę zastrzeżenia saudyjskiego ministra energii, Międzynarodowa Agencja Energetyczna lekko przesadza, mówiąc o rozmiarach tragedii, i do zmniejszenia produkcji o zapowiadane 2 mln baryłek nie dojdzie.
W najbliższych dniach cena referencyjnej marki Brent może wahać się w przedziale 74-78 USD za baryłkę. Uwzględniając wszystkie wyżej wymienione ryzyka, spodziewamy się wzrostu notowań powyżej 80 USD pod koniec miesiąca.
Jeśli chodzi o dostawy rosyjskiej ropy, eksport drogą morską wciąż odgrywa istotną rolę. W ciągu ostatnich czterech tygodni poza granice kraju wyeksportowano 3,8 mln baryłek. Dla porównania, przed wprowadzeniem embarga we wrześniu-listopadzie ubiegłego roku liczba ta wynosiła 3 miliony.
Rosyjską ropę naftową nadal kupują te same kraje. Dostawy ropy drogą morską do Indii i Chin wynoszą ponad 90%, z których około 760 000 baryłek dziennie jest transportowanych na statkach bez wskazania miejsca docelowego.
Spotkanie przedstawicieli krajów członkowskich OPEC+ odbędzie się 4 czerwca w Wiedniu, gdzie zostaną omówione dalsze działania kartelu.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account