FX.co ★ Amerykański premarket 3 maja: giełda w USA zamarła w oczekiwaniu na kolejny upadek

Kontrakty futures na amerykańskie indeksy giełdowe nie reagują jeszcze na to, że ropa spadła poniżej 70 dolarów za baryłkę, a akcje amerykańskich banków regionalnych na premarkecie ponownie doświadczyły poważnej wyprzedaży, ponieważ perspektywy recesji i obawy o stabilność finansową wywierają dość znaczną presję na inwestorów przed decyzją Rezerwy Federalnej o stopie procentowej. Oczekuje się, że stopa zostanie ponownie podniesiona, co jeszcze bardziej pogorszy sytuację.

Kontrakty futures na S&P 500 wzrosły tylko o 0,1%, podczas gdy na indeks NASDAQ - o 0,2%. Kontrakty futures na ropę naftową spadły do najniższego poziomu od marca, a akcje PacWest Bancorp i Western Alliance Bancorp straciły już około 10% na premarkecie.

Jak zauważyłem powyżej, podczas gdy inwestorzy oczekują od amerykańskich decydentów decyzji dotyczących dynamiki stóp procentowych w USA, dziesięcioletnie obligacje skarbowe nadal rosły w związku z popytem na bezpieczne aktywa. Traderzy oczekują, że Fed podniesie koszty pożyczek o 25 punktów bazowych na dzisiejszym spotkaniu, po czym zasygnalizuje zawieszenie agresywnego cyklu podwyżek stóp procentowych.

Wielu uważa, że podwyżka stóp procentowych o 25 punktów jest decyzją, mimo że regionalny sektor bankowy nadal upada jak domek z kart. Urzędnicy Fed znajdują się między utrzymującą się wysoką inflacją a danymi wskazującymi na dość skromne spowolnienie gospodarcze. Udowodniły to ostatnie raporty dotyczące działalności produkcyjnej. Jednak obawy związane z trudnościami finansowymi spowodowanymi zawirowaniami bankowymi mogą wpłynąć na Decyzje Komitetu. Liczne problemy z akcjami amerykańskich banków regionalnych PacWest Bancorp i Western Alliance Bancorp poważnie niepokoją Wall Street od wczoraj.

Stało się to zaledwie dzień po tym, jak JPMorgan Chase & co. przejęła First Republic Bank.

Kolejnym czynnikiem jest brak jasności co do pułapu zadłużenia w USA, więc nie warto się dziwić, że inwestorzy kupują złoto i obligacje i rezygnują z ryzykownych aktywów.

Warto przypomnieć, że od dziś do 1 czerwca - daty, w której Departamentowi Skarbu może zabraknąć wystarczającej ilości gotówki, prezydent Joe Biden, członkowie Izby Reprezentantów i Senatu muszą dojść do jednego rozwiązania problemu.

Jeśli chodzi o sytuację techniczną na indeksie S&P500, zmienność gwałtownie spadła. Byki muszą za wszelką cenę trzymać się poziomu 4116 USD i wrócić do 4150 USD, skąd nastąpi skok do 4184 USD. Nie mniej priorytetowym zadaniem byków będzie osiągnięcie 4208 USD, co wzmocni nową hossę. W przypadku spadku na tle rosnącego ryzyka dalszego wzrostu stóp procentowych i wystąpienia z powodu tej recesji, kupujący najprawdopodobniej uaktywnią się w okolicach 4116 USD. Przebicie szybko zepchnie instrument handlowy z powrotem do 4091 USD i otworzy drogę do 4064 USD.