logo

FX.co ★ Import towarów do USA stale rośnie

Import towarów do USA stale rośnie

Import towarów do USA stale rośnie

Deficyt handlowy w USA wzrósł na początku roku do najwyższego poziomu od trzech miesięcy dzięki silnemu wzrostowi importu towarów.

Import towarów do USA stale rośnie

Otwarcie Chin i zniesienie środków kwarantanny na całym świecie doprowadziły do przywrócenia łańcuchów dostaw, co z kolei wpłynęło na wolumen dostaw do krajów rozwiniętych. Zarówno Stany Zjednoczone, jak i kraje europejskie, znacznie zwiększyły dostawy półproduktów i wyrobów gotowych do kraju.

W efekcie pomimo równoległego wzrostu eksportu deficyt w handlu towarami i usługami zwiększył się w styczniu o 1,6%, do 68,3 mld USD (bez uwzględnienia inflacji) w porównaniu z poprzednim miesiącem. Przypomnijmy, że mediana szacunków w ankiecie przeprowadzonej przez Bloomberga wśród ekonomistów ukształtowała się na poziomie 68,7 mld USD.

Prawdopodobnie powodem tego jest prężny eksport, w tym eksport energii do krajów europejskich, ponieważ wielomiesięczny spadek wartości dolara sprzyjał też zakupom towarów wyprodukowanych w USA. Skorygowany o inflację eksport towarów konsumpcyjnych, samochodów i części samochodowych osiągnął rekordowe poziomy, a realna wartość transportu dóbr kapitałowych za granicę była najwyższa od marca 2019 roku. Ogólnie rzecz biorąc, Stany Zjednoczone wysłały więcej towarów w styczniu w porównaniu z grudniem 2022 roku.

Wzrost eksportu odnotowano po raz pierwszy od sierpnia ubiegłego roku. Jednocześnie miał on miejsce niemal we wszystkich branżach, zwłaszcza w sektorze farmaceutycznym i innych sektorach konsumenckich, na szczególną uwagę zasługują sektor producentów sprzętu i samochodowy.

W tym samym czasie tak zwany "eksport podróży", czyli kwota, jaką podróżni wydają w USA, spadł do 12,1 mld USD, podczas gdy import podróży, będący miarą liczby podróży odbywanych przez Amerykanów za granicą, wzrósł do rekordowego poziomu wynoszącego 11,9 mld USD. Wygląda na to, że słaby dolar jak dotąd stanowił niewielką zachętę dla obcokrajowców do odwiedzenia USA.

W rezultacie wartość importu wzrosła o 3%, do 325,8 mld USD, a eksport — do 257,5 mld USD. Oczekuje się, że eksport netto wzrośnie w pierwszym kwartale o około 0,6 punktu procentowego. Przekracza to wzrost wolumenu handlu w czwartym kwartale, ale nie tak bardzo, jak składnik importu.

Silna gospodarka krajowa i "głód towarowy" z poprzednich okresów pomogły wesprzeć popyt na import. Ponadto zmniejszenie zatorów żeglugowych i normalizacja globalnych łańcuchów dostaw przyczyniły się do rozwoju handlu między Stanami Zjednoczonymi a innymi krajami. Tak nieskorygowany deficyt handlowy USA z Chinami wzrósł do 25,2 mld USD z 23,5 mld USD.
Mimo wzrostu obrotów towarowych ekonomiści spodziewają się szybkiego zaspokojenia "głodu surowcowego" i spadku popytu na skutek rosnących cen.

Pośrednio świadczy o tym korekta o inflację. Podczas gdy nominalny deficyt handlowy nieznacznie się zmniejszył, skorygowany styczniowy deficyt handlowy wzrósł do największego od trzech miesięcy poziomu sięgającego 101,8 mld USD. Są tu jednak niuanse.

Rzeczywiście, przewidywany spadek popytu latem tego roku, może zmniejszyć presję inflacyjną. Rosnące płace mogą jednak stymulować popyt zarówno na towary, jak i usługi. Biorąc pod uwagę efekt "tanich płac", kiedy inflacja szybko zjada oszczędności, społeczeństwo ma tendencję do inwestowania w nieruchomości, a przy niewielkich oszczędnościach – w dobra trwałego użytku. Popyt na towary prawdopodobnie utrzyma się na dość wysokim poziomie, niepozwalającym na zmniejszenie udziału importu w bilansie handlowym USA. Rosnący popyt z kolei zapobiegnie nadmiernemu spadkowi dolara, ale wywrze negatywny wpływ na gospodarki krajów rozwijających się.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account