logo

FX.co ★ Walka z inflacją nadal trwa

Walka z inflacją nadal trwa

Amerykańska giełda po raz kolejny próbuje znaleźć dno tam, gdzie go nie ma i nie może być. Dyrektor generalny Jamie Dimon ostrzegł, że walka Rezerwy Federalnej z inflacją nadal trwa, zauważając jednocześnie, że gospodarka USA nadal wykazuje oznaki umocnienia. "Szanuję Powella, ale straciliśmy kontrolę nie tylko nad inflacją, ale także nad ogólną sytuacją" - powiedział Dimon w wywiadzie.

Walka z inflacją nadal trwa

Oczywiście inwestorzy są zdezorientowani, ponieważ z jednej strony Fed podnosi stopy procentowe, próbując ochłodzić gospodarkę przez cały ubiegły rok, a z drugiej strony ona się nie ochładza, co skłania do utrzymania popytu na ryzykowne aktywa szczególnie w momencie, gdy mówi się o prawdopodobnym obniżeniu tej samej stopy pod koniec tego roku.

Ostatni protokół Fed z lutowego posiedzenia jasno dał do zrozumienia, że optymistycznego nastawienia polityków do inflacji i stóp procentowych, jest za wcześnie, aby wyciągać wnioski na temat ich dalszego obniżenia. Trzeba przekonać, że nadszedł punkt zwrotny dla gospodarki, a to będzie wyraźnie widoczne po małym kryzysie na rynku nieruchomości, ze względu na wysokie koszty pożyczek, a także wzrost stopy bezrobocia, podczas gdy pracodawcy są zmuszeni do obniżenia płac ze względu na duży wzrost liczby kandydatów i osób poszukujących pracy, gotowych do pracy za niższe wynagrodzenie.

"Wielu uczestników rynku zauważyło, że dane o inflacji z ostatnich trzech miesięcy wykazały mile widziany spadek miesięcznej stopy wzrostu cen, ale podkreśliło, że potrzeba znacznie więcej dowodów na ruch w szerszym przedziale, aby mieć pewność, że spadek ceny jest stabilny" - zauważył Dimon.

Dyrektor Generalny JPMorgan Chase zauważył również, że stopy procentowe mogą pozostać wysokie dłużej, ponieważ bank centralny będzie potrzebował więcej czasu, aby osiągnąć swój cel inflacyjny wynoszący 2%.

Jeśli chodzi o recesję, Dimon mówi, że na razie nie zamierza uciekać się do realizacji strategii banku w takim scenariuszu. Na razie siła amerykańskiej gospodarki pozwala liczyć na łagodniejsze lądowanie.

Premarket

Akcje Nvidii wzrosły wczoraj o 14%, ale dziś skorygowały o 1,5% na premarkecie. Wzrost nastąpił po tym, jak firma przekroczyła oczekiwania analityków w czwartym kwartale ubiegłego roku, mówiąc, że możliwości sztucznej inteligencji przyczynią się do wzrostu producenta chipów.

Walka z inflacją nadal trwa

Papiery Lucid Group, producenta samochodów elektrycznych, spadły wczoraj pod koniec dnia o 11,9% i straciły prawie 3,0% na premarkecie po publikacji przychodów za czwarty kwartał, które nie spełniły oczekiwań analityków. Bank of America obniżył również rating akcji do "neutralnego" z "kupuj", powołując się na krótkoterminowe obawy dotyczące popytu.

Jeśli chodzi o sytuację techniczną na indeksie S&P 500, presja na ryzykowne aktywa nieco się zmniejszyła, ale nie zmieniło to ogólnego spadkowego trendu. Indeks może się odbić tylko wtedy, gdy byki zdołają dziś umocnić się powyżej poziomu 4010 USD, blisko którego znajduje się poziom 4038 USD. Równie priorytetowym zadaniem byków będzie utrzymanie poziomu 4064 USD, co powstrzyma bessę. Dopiero potem możemy spodziewać się pewniejszego wzrostu i umocnienia instrumentu handlowego na poziomie 4091 USD. W przypadku dalszego spadku i silnych danych z rynku nieruchomości, a także braku popytu, kupujący najprawdopodobniej umocnią się w okolicy poziomu 3983 USD. Jego przebicie szybko zepchnie instrument handlowy do 3960 USD i otworzy drogę do 3923 USD.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account