W związku z tym, że metale szlachetne nabrały rozpędu pod koniec roku, inwestorzy z Main Street podnieśli prognozy na nowy rok dotyczące złota i srebra. Dane pokazały, że złoto zakończyło rok bez zmian, podczas gdy srebro zdrożało o prawie 3%. Cena złota na rynku spot zaczynała się w zeszłym roku od około 1828 USD za uncję, a zakończyła tuż powyżej 1822 USD za uncję, podczas gdy cena spot srebra zaczynała od 23,28 USD za uncję, a zakończyła na poziomie 23,93 USD za uncję.
W sondażu przeprowadzonym całkiem niedawno 37,5% ankietowanych wybrało złoto jako najzyskowniejszy składnik aktywów w 2023 r., a 36,8% wybrało srebro. Trzecim najbardziej uprzywilejowanym aktywem była miedź z 8% głosów, a następnie ropa i Bitcoin, z których każdy zdobył po 4,7% głosów. Platyna i lit miały po 3,7% głosów. Pallad był najmniej popularnym wyborem, zdobywając zaledwie 0,9% głosów.
Inwestorzy z Wall Street są również optymistami co do złota i srebra, gdyż znajdują się one na dobrej pozycji do wzrostu, gdy Stany Zjednoczone wchodzą w recesję gospodarczą. Według dyrektora generalnego DoubleLine Capital, Jeffrey'a Gundlacha, Fed podniesie w lutym stopę o kolejne 50 punktów bazowych, do szczytowego poziomu 5%.
Strateg ANZ, Daniel Hynes, również uważa, że nastroje na rynku zmieniają się na korzyść złota.
"Po przerwie Fed prawdopodobnie nastąpi odwrócenie, złoto już zaczęło zyskiwać na wartości" - dodał John Laforge, szef strategii aktywów rzeczywistych w Wells Fargo. Firma przewiduje, że w 2023 roku cena złota wyniesie od 1900 do 2000 dolarów.
Wielu analityków jest jeszcze bardziej optymistycznie nastawionych do srebra w nowym roku. Na przykład Laforge powiedział, że przy cenie powracającej do 23 USD istnieje szansa na dalszy wzrost na rynku.
Everett Millman, ekspert ds. metali szlachetnych w Gainesville Coins, wyjaśnia, że srebro ma ogromny potencjał przy obecnych poziomach cen, ponieważ inwestorzy je zlekceważyli. "Prawdopodobnie srebro będzie droższe od złota. Jego ostatnie zachowanie na rynku jest zachęcające, a dostępna podaż produktów inwestycyjnych jest dość ograniczona" - powiedział.