logo

FX.co ★ EUR/USD. Wahania ceny blisko poziomu 1,05

EUR/USD. Wahania ceny blisko poziomu 1,05

Nabywcy i sprzedawcy eur/usd mocno reagują na ostatnie informacje. Inicjatywa przechodzi z rąk do rąk, ale faktycznie cena stoi w miejscu - powyżej poziomu 1,0500, ale poniżej 1,0600. Od poziomu 1,05 w przyszłym tygodniu może rozpocząć się ruch. Pytanie tylko - w którym kierunku, południowym czy północnym. Oczywiście kierunek ruchu pary eur/usd będzie zależał od Fed i EBC: już w przyszłym tygodniu banki centralne podsumują rok i wyznaczą dalsze perspektywy.

EUR/USD. Wahania ceny blisko poziomu 1,05

Tymczasem traderzy są zmuszeni działać ostrożnie, czyli zgodnie z sytuacją. Nastroje rynkowe w ciągu dnia gwałtownie się zmieniają, ale wszystkie wzrosty i spadki są krótkotrwałe. Na przykład dziś rano para eur/usd po raz kolejny zbliżyła się do poziomu 1,06, osiągając poziom 1,0589. Z powodu niemal pustego kalendarza gospodarczego pewien wpływ na parę miała prognoza strategów walutowych duńskiego Banku Danske Bank. Ta prognoza zagrała na korzyść wspólnej waluty (a nie dolara). Według ekonomistów banku stopa depozytowa EBC w pierwszej połowie przyszłego roku osiągnie najwyższy poziom 2,75%, ale ryzyko zostanie przesunięte w kierunku dalszego wzrostu. Jednocześnie eksperci zrewidowali swoją jastrzębią prognozę dotyczącą tempa zacieśniania polityki pieniężnej Fed. Według analityków Danske Bank, Rezerwa Federalna jeszcze dwukrotnie zwiększy stopę o 50 punktów (w grudniu i lutym) i jeszcze raz (wiosną) - o 25 punktów.

Z reguły takie prognozy mają ograniczony (i krótkoterminowy) wpływ na parę, ale w warunkach powstałej próżni informacyjnej inwestorzy najwyraźniej zwrócili szczególną uwagę na ten raport analityczny.

Jednak z drugiej strony, przed rezonansowymi wydarzeniami, które rozegrają się w przyszłym tygodniu, wszelkie skoki ceny są tymczasowe. Już w drugiej połowie dzisiejszego dnia inicjatywę na parze eur/usd przejęli sprzedawcy, reagując na raport inflacyjny. Tak więc na początku amerykańskiej sesji giełdowej w piątek w USA opublikowano indeks cen producentów, który wbrew pesymistycznym oczekiwaniom nie zawiódł byków dolarowych.

Tak więc ogólny PPI w ujęciu rocznym osiągnął poziom 7,4% (przy prognozie spowolnienia do 7,2%). Oznacza to, że z jednej strony wskaźnik przewidywalnie zwolnił, ale z drugiej strony tempo spowolnienia nie było tak szybkie, jak wcześniej oczekiwano. Indeks, z wyłączeniem cen żywności i energii, w ujęciu rocznym osiągnął cel 6,2%, podczas gdy większość analityków prognozowała spadek do 5,9%. Powstała tu podobna sytuacja: indeks konsekwentnie spada w ciągu ostatnich 8 miesięcy, ale tempo spadku w listopadzie zwolniło.

W odpowiedzi na opublikowany raport para eur/usd oddaliła się od dziennych maksimów, spadając do poziomu 1,05. Dodatkowe wsparcie dla greenbacka zapewnił inny raport, który został opublikowany w USA. Mówimy o indeksie nastrojów konsumentów z University of Michigan. Wskaźnik ten wykazał pozytywną dynamikę, w przeciwieństwie do pesymistycznych prognoz. Tak więc w grudniu indeks wzrósł do 59,1 punktu, podczas gdy eksperci spodziewali się dalszego spadku do poziomu 55.

Jednak spadkowa dynamika pary eur/usd najprawdopodobniej będzie miała charakter ograniczony. Po prostu powyższe raporty okazały się korzystne dla dolara, a więc kupujący szybko zrealizowały zyski, nie ryzykując pozostawienia krótkich pozycji do poniedziałku. Oznacza to, że "czynnik piątkowy" odegrał tutaj swoją rolę, co wywarło dodatkową presję na parę.

Jednak biorąc pod uwagę aktualne dane fundamentalne, możemy powiedzieć z całą pewnością, że zarówno krótkie, jak i długie pozycje na parze eur/usd są ryzykowne. Nawet blisko poziomu 1,05.

W przyszłym tygodniu na parze spodziewane są silne zawirowania cenowe jeszcze przed ogłoszeniem werdyktu Fed. Przypomnę, że dzień przed tym wydarzeniem, czyli 13 grudnia, w Stanach zostanie opublikowany kluczowy raport dotyczący wzrostu wskaźnika cen konsumpcyjnych. Jeśli pokaże dalsze spowolnienie wzrostu inflacji w USA, rynek z góry odegra warunkowo "gołębie" wyniki posiedzenia Rezerwy Federalnej, to znaczy dolar będzie pod silną presją. Jednak jeśli raport nie będzie jednoznaczny (nie wspominając o zielonej strefie), trudno przewidzieć reakcję traderów par dolarowych, w tym eur/usd.

Tak więc, biorąc pod uwagę wysoki stopień niepewności, ryzykowne jest otwieranie zamówień kupna/sprzedaży na parze eur/usd. Teraz wskazane jest, aby para przyjęła postawę wyczekiwania. Głośne wydarzenia nadchodzącego tygodnia całkowicie przerysują obecny obraz - zarówno fundamentalny, jak i techniczny.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account