logo

FX.co ★ Przegląd pary GBP/USD 24 listopada. W Szkocji nie będzie referendum, a przynajmniej nie będzie ono zgodne z prawem.

Przegląd pary GBP/USD 24 listopada. W Szkocji nie będzie referendum, a przynajmniej nie będzie ono zgodne z prawem.

Przegląd pary GBP/USD 24 listopada. W Szkocji nie będzie referendum, a przynajmniej nie będzie ono zgodne z prawem.

W środę para walutowa GBP/USD wzrosła o co najmniej 200 punktów. Zmienność znów była bardzo wysoka. Wczorajsze tło makroekonomiczne musiało być bardzo silne, aby pobudzić taki ruch. Istniały jednak uzasadnione powody wzrostu kursu funta szterlinga, w przeciwieństwie do euro. Cena w 4-godzinnym przedziale czasowym utrzymywała się w granicach średniej ruchomej. Po drugie, rząd szkocki odwołał się do Sądu Najwyższego Wielkiej Brytanii, prosząc o zgodę na przeprowadzenie referendum niepodległościowego. Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii wydał wczoraj decyzję w sprawie apelacji odrzucając ten wniosek i uznając jednocześnie, że drugie referendum w ciągu ostatnich 10 lat może odbyć się tylko za zgodą Londynu. Omówimy to bardziej szczegółowo poniżej, ale na razie wydaje się, że Wielka Brytania nie straci w najbliższym czasie jednej trzeciej swojego terytorium.

Przypuśćmy, że jest to wystarczająco istotny czynnik, aby wartość funta wzrosła. Biorąc pod uwagę, że rosła znacznie skromniej, możliwe, że sam funt szterling pomógł we wzroście waluty euro. Wracając do statystyk makroekonomicznych, widzimy, że w Wielkiej Brytanii wskaźniki aktywności gospodarczej dla sektorów usług i przemysłu prawie nie zmieniły się od października i nadal znajdują się poniżej wyznaczonego poziomu. Indeksy w Stanach Zjednoczonych również wykazały ujemną dynamikę, ale inne raporty nie były takie złe, a niektóre były nawet pozytywne. W rezultacie reakcja rynku byłaby bardzo nieobiektywna, gdyby opierała się wyłącznie na statystykach. Wszystko miałoby sens, gdyby rynek zareagował na orzeczenie Sądu Najwyższego Wielkiej Brytanii. To by znaczyło, że wcześniejszy wzrost funta brytyjskiego był generalnie pozbawiony logiki.

Para ma potencjał do stworzenia trendu wzrostowego w średnim okresie, ponieważ z "technologicznego" punktu widzenia przekroczyła wszystkie linie wskaźnika Ichimoku na 24-godzinnym przedziale czasowym. Trend wzrostowy nie został odwrócony w 4-godzinnym przedziale czasowym, ponieważ cena nie spadła poniżej średniej ruchomej. Wydaje się, że "dziura" w brytyjskim budżecie została załatana poprzez podniesienie podatków i ograniczenie wydatków, co pomoże gospodarce przetrwać tej zimy. Oczywiście konserwatyści mogą ucierpieć w związku ze swoimi decyzjami w nadchodzących wyborach parlamentarnych, ale ten czas nieprędko nadejdzie.

Okazało się, że Nicola Sturgeon nie ma "asa w rękawie".

Jeszcze wczoraj dyskutowaliśmy o tym, jakie niespodzianki szykuje Nicola Sturgeon; w przeciwnym razie, dlaczego miałaby radośnie obiecywać Szkotom nowe referendum podczas poprzednich wyborów parlamentarnych? Przypomnijmy, że partia Sturgeon zobowiązała się przeprowadzić referendum do końca 2023 roku, jeśli wygra wybory. Partia je wygrała, ale strategia Sturgeon nigdy nie była klarowna, skoro konieczna jest tutaj zgoda Londynu. Rishi Sunak, Liz Truss i Boris Johnson nigdy nie wyraziliby na to zgody. Kto przy zdrowych zmysłach zgodziłby się na sytuację, w której mógłby stracić jedną trzecią swojego terytorium? Nic więc dziwnego, że Londyn odpowiedział jedynie odmową. Wczoraj ujawniono jedynie, że liderka SNP będzie dalej naciskała na Londyn o prawo do referendum. Oczywiście miały miejsce głośne przemówienia krytykujące "niedemokratyczny" charakter tych odmów, ale okazało się, że Sturgeon nie ma żadnego "asa w rękawie". Ciągłe prośby o pozwolenie nie służą żadnemu celowi. Czy Londyn w końcu zmieni zdanie po tylu odmowach? Czy właśnie to chce osiągnąć Sturgeon?

Wiek XXI dobitnie pokazał, że wszelkie spory terytorialne rozstrzygane są najczęściej na drodze militarnej, więc jeśli premier spróbuje przeprowadzić referendum bez zgody Westminsteru, może skończyć się to konfliktem zbrojnym. Choć obecnie trudno uwierzyć, że Sturgeon zdecyduje się na taki krok, niewykluczone, że w najbliższych latach możemy doświadczyć kolejnego konfliktu zbrojnego. Jedyne co jej zostało, to bronić się przed swoim społeczeństwem, obawiać się nadchodzących wyborów i wysyłać kolejne żądania do Londynu.

Przegląd pary GBP/USD 24 listopada. W Szkocji nie będzie referendum, a przynajmniej nie będzie ono zgodne z prawem.

W ciągu ostatnich pięciu dni handlowych średnia zmienność pary walutowej GBP/USD wynosiła 132 punkty, co jest uważane za wartość "wysoką". W związku z tym dziś przewidujemy ruch wewnątrz kanału ograniczony przez poziomy 1,1870 i 1,2134. Odwrócenie się wskaźnika Heiken Ashi w dół wskazuje na nową rundę korekty.

Najbliższe poziomy wsparcia

W1 – 1,1963

W2 – 1,1841

W3 – 1,1719

Najbliższe poziomy oporu:

O1 – 1,2085

O2 – 1,2207

O3 – 1,2329

Rekomendacje handlowe:

W 4-godzinnym przedziale czasowym para GBP/USD wznowiła ruch wzrostowy. Dlatego dopóki wskaźnik Heiken Ashi nie odwróci się w dół, zalecam utrzymanie zleceń kupna z celami 1,2134 i 1,2207. Otwarte zlecenia sprzedaży powinny mieć cenę docelową na poziomie 1,1719 i być ustawione poniżej średniej ruchomej.

Objaśnienia do ilustracji:

Kanały regresji liniowej - pomagają określić aktualny trend. Jeśli oba są skierowane w tym samym kierunku, oznacza to, że trend jest w danej chwili silny.

Linia średniej ruchomej (ustawienia 20,0, wygładzona) - określa krótkoterminowy trend i kierunek, w którym należy w danej chwili handlować.

Poziomy Murraya - docelowe poziomy dla ruchów i korekt.

Poziomy zmienności (czerwone linie) – prawdopodobny kanał cenowy, w którym para będzie się znajdować następnego dnia, w oparciu o aktualne wskaźniki zmienności.

Wskaźnik CCI – jego wejście w obszar wyprzedania (poniżej -250) lub w obszar wykupienia (powyżej +250) oznacza, że zbliża się odwrócenie trendu w przeciwnym kierunku.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account