Funt brytyjski umocnił się wczoraj pod poziomem 1,1500. Dziś rano próbuje go przebić od dołu. Powtarza się sytuacja z 5-8 września, kiedy cena spadła do tego samego poziomu 1,1500. Jednak wtedy oscylator Marlin był w strefie trendu spadkowego, a cena pod linią MACD, a teraz jest inaczej.
Doprowadzić do umocnienia się funta pod linią MACD (1.1330) i przyśpieszenia spadku może dzisiejsze posiedzenie Fed, na którym, z prawdopodobieństwem 89,2%, stopa zostanie podniesiona o 0,75%.
Na wykresie czterogodzinnym cena już nawija się na linię wskaźnika MACD, a także na linię wskaźnika bilansu. Oscylator Marlin jest w strefie ujemnej, ale blisko zerowej linii neutralnej.
Ogólna sytuacja jest neutralna. Pozostaje nam tylko czekać na publikację raportu Fed i reakcję rynku.
Nasz główny scenariusz zakłada spadek, ale alternatywny scenariusz zakłada wzrost ceny do poziomu 1,1760 (minimum z 14 lipca).