Euro wzrosło wczoraj o 160 punktów w związku z utrzymującym się apetytem na ryzyko na giełdach. Amerykański S&P500 zyskał 3,06%. Spadły również rentowności obligacji rządowych - 5-letnie spadły z 4,06% do 3,88%. Pokonano poziom skupiska zleceń stop loss w okolicach 1,9870, a euro było w stanie pokonać techniczne opory – zdefiniowany przez nas poziom 0,9950 i linię MACD na wykresie dziennym.
Cena utknęła w przedziale miesięcznej konsolidacji z 22 sierpnia-20 września 0,9950-1,0050. Wczorajszy wzrost na giełdach dziś raczej się nie powtórzy, a w piątek pojawią się dane o pracy w USA za wrzesień. Prognoza nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wynosi 250 tys., co jest bardzo dobrym wskaźnikiem i może zwiększyć napięcia na rynku dotyczące stopy. Na górnej granicy określonego przedziału (1,0050) najprawdopodobniej nastąpi odwrócenie ceny i rozpoczęcie spadku, a następnie umocnienie poniżej 0,9855. Cena może nie osiągnąć poziomu 1,0050. Główną oznaką odwrócenia będzie umocnienie się ceny poniżej poziomu 0,9950.Na czterogodzinnym wykresie widać już rozbieżność. Może zostać wygładzona w ciągu następnego dnia, ale to wizualnie wskazuje na dalsze trudności "byków" w strefie miesięcznej konsolidacji cen. Cena, choć z trudem, lecz nadal może umocnić się na poziomie 0,9950. Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń.