logo

FX.co ★ Europejskie giełdy załamały się po wczorajszym długo oczekiwanym wzroście

Europejskie giełdy załamały się po wczorajszym długo oczekiwanym wzroście

W czwartek główne wskaźniki giełdowe w Europie Zachodniej odnotowały gwałtowny spadek o 1,5-1,6% po wczorajszym pewnym wzroście.

Tak więc, w momencie pisania tego tekstu, skonsolidowany wskaźnik głównych europejskich firm STOXX Europe 600 spadł o 1,43% do 383,86 pkt.

Francuski CAC 40 spadł o 1,52%, niemiecki DAX spadł o 1,59%, a brytyjski FTSE 100 stracił 1,58%.

 Europejskie giełdy załamały się po wczorajszym długo oczekiwanym wzroście

Liderzy wzrostu i spadku

Wartość papierów wartościowych belgijskiego detalisty Etablissementen Franz Colruyt N. V. spadła o 20,9%.

Notowania brytyjskiej firmy zajmującej się sprzedażą odzieży Next spadły o ponad 9%. Dzień wcześniej zarząd spółki poinformował, że w pierwszym półroczu fiskalnym uzyskał przychody niższe od oczekiwań i pogorszył roczną prognozę w obliczu rekordowej stopy inflacji w kraju.

Kapitalizacja rynkowa szwedzkiego giganta handlu detalicznego H&M spadła o 4,7% po publikacji raportu o spadku zysku operacyjnego o 86% do 46,4 mln USD w trzecim kwartale fiskalnym. Głównym powodem tak dużych strat właściciela drugiej co do wielkości sieci sklepów odzieżowych w Europie było zamknięcie biznesu w Rosji.

Cena akcji luksusowego producenta samochodów Porsche AG pewnie rośnie w czwartek po debiucie na giełdzie we Frankfurcie. Niemiecki koncern motoryzacyjny Volkswagen, który jest właścicielem firmy, planuje zebrać około 9,1 miliarda dolarów w jednej z największych IPO w Europie.

Nastroje na rynku

W czwartek uczestnicy europejskich giełd oczekują wstępnych danych na temat cen konsumpcyjnych w Niemczech, obawiając się jeszcze większego zaostrzenia polityki pieniężnej przez lokalny regulator. Eksperci rynkowi przewidują, że pod koniec września roczna inflacja przyspieszyła do 9,4% z 7,9% w sierpniu.

W pierwszym miesiącu jesieni w centrum uwagi europejskich inwestorów znalazł się szybki wzrost rentowności obligacji w obliczu rekordowego wzrostu stóp procentowych EBC. Uczestnicy globalnego rynku akcji obawiają się, że taki stan rzeczy może wywołać recesję w gospodarce regionu.

Tak więc strach inwestorów przed recesją spowodowaną zaostrzeniem polityki pieniężnej uniemożliwił wzrost, zaobserwowany na europejskich rynkach akcji przez większą część lata.

Przypomnijmy, że wcześniej w ramach wrześniowego posiedzenia Europejski Bank Centralny zwiększył oprocentowanie kredytów bazowych do 1,25% w skali roku, oprocentowanie depozytów - do 0,75%, a oprocentowanie kredytów hipotecznych – do 1,5%. Jednocześnie podwyżka stopy dyskontowej o 0,75 punktu procentowego nastąpiła po raz pierwszy w historii.

Dzień wcześniej, przemawiając na posiedzeniu we Frankfurcie, szefowa Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde powiedziała, że regulator podniesie stopy procentowe na kilku następnych posiedzeniach.

Rynki przewidują, że podczas październikowego i grudniowego posiedzenia EBC podniesie stopy o kolejne 75 punktów bazowych.

Szwedzka straż przybrzeżna wykryła czwarty wyciek gazu na uszkodzonym rurociągu Nord Stream w czwartek.

Przedstawiciele UE podejrzewają, że powodem awarii rosyjskiego rurociągu była dywersja. Dzień wcześniej Unia Europejska obiecała dać stanowczą odpowiedź na wszelkie umyślne naruszenia infrastruktury energetycznej.

We wtorek wieczorem przedstawiciele rosyjskiego monopolu gazowego Gazprom oświadczyli, że będą dążyć do umieszczenia ukraińskiego operatora gazociągów "Naftohaz Ukraina" na liście organizacji, na które Rosja nałożyła sankcje. Analitycy przewidują, że doprowadzi to do wstrzymania prawie wszystkich pozostałych dostaw gazu do krajów Unii Europejskiej.

W ostatnich miesiącach perspektywy spadku dostaw energii do Europy są jedną z kluczowych przyczyn trwałego zaostrzenia kryzysu gospodarczego w regionie.

Poprzednie wyniki

W środę europejskie wskaźniki giełdowe zakończyły dzień w zielonej strefie. Kluczowym powodem wzrostu rynku akcji w Europie były oświadczenia banku Anglii o rozpoczęciu zakupu długoterminowych obligacji rządowych w Wielkiej Brytanii. Dzień wcześniej inwestorzy stanowczo powrócili do bardziej ryzykownych aktywów.

Tak więc skonsolidowany wskaźnik głównych europejskich firm STOXX Europe 600 wzrósł o 0,3% do 389,41 pkt.

Francuski CAC 40 wzrósł o 0,19%, niemiecki DAX wzrósł o 0,36%, a brytyjski FTSE 100 dodał 0,3%.

Wartość papierów wartościowych norweskich firm rybackich SalMar ASA i Mowi ASA spadła odpowiednio o 30% i 19,1%.

Notowania holenderskiego operatora spożywczego Royal Ahold Delhaize NV spadły o 0,3%. Dzień wcześniej zarząd spółki poinformował o swoich planach zaproponowania akcjonariuszom przedłużenia kadencji dyrektora generalnego I prezesa zarządu Fransa Muellera.

Kapitalizacja rynkowa brytyjskiego domu mody Burberry Group Plc wzrosła o 5,5% po publikacji wiadomości, że dyrektor kreatywny firmy Riccardo Tisci ustąpi ze stanowiska pod koniec bieżącego miesiąca. Jego miejsce zajmie były dyrektor kreatywny Bottega Veneta, Daniel Lee.

Cena akcji niemieckiej grupy przemysłowej Thyssenkrupp AG spadła o 11,3% po tym, jak analitycy amerykańskiego konglomeratu finansowego JPMorgan potwierdzili rating papierów spółki na poziomie "poniżej rynku".

Wartość papierów wartościowych brytyjskiego internetowego sklepu z odzieżą Boohoo spadła o 11,7% po tym, jak firma obniżyła swoje prognozy na 2002 r. w związku ze wzrostem wydatków spowodowanym inflacją i spadkiem sprzedaży.

Notowania niemieckiej firmy farmaceutycznej MorphoSys AG wzrosły o 20% po publikacji obiecujących wyników badań klinicznych leku na chorobę Alzheimera.

Dzień wcześniej przedstawiciele brytyjskiego regulatora ogłosili, że zacznie tymczasowo kupować obligacje o długim terminie zapadalności (od 20 lat) od 28 września, aby przywrócić spokój na rynkach finansowych. W odpowiedzi na tę wiadomość kurs funta szterlinga, podobnie jak europejskie papiery wartościowe, zaczął pewnie rosnąć.

Przypomnijmy, że waluta Wielkiej Brytanii w parze z dolarem amerykańskim zaktualizowała historyczne minimum we wtorek. Tymczasem rentowność 10-letnich brytyjskich papierów artościowych w obrocie wzrosła do najwyższego poziomu od 2008 roku-4,246% rocznie. Powodem tak głośnych antyrekordów było oczekiwanie złagodzenia polityki podatkowej w Wielkiej Brytanii.

W ubiegłym tygodniu nowy minister finansów kraju Kwasi Kwarteng ogłosił znaczną obniżkę podatków, która wpłynie na osoby fizyczne i prawne oraz zwiększy deficyt budżetowy w roku podatkowym 2022 o ponad 70 miliardów funtów.

W środę w centrum uwagi europejskich inwestorów znalazły się słabe dane makroekonomiczne z Niemiec. Tak więc, według firmy badawczej GfK, w październiku główny wskaźnik zaufania konsumentów do gospodarki kraju spadł do -42,5 punktu z -36,8 we wrześniu. W kraju stale rosną obawy, że rekordowa stopa inflacji spowodowana spadkiem dostaw rosyjskiego gazu doprowadzi do spadku dochodów. W rezultacie wskaźnik wyprzedzający w październiku czwarty miesiąc z rzędu zaktualizował minimum. Nawiasem mówiąc, analitycy przewidywali średnio mniej znaczący spadek - do minus 39 punktów.

Tymczasem wskaźnik zaufania konsumentów do francuskiej gospodarki spadł w mijającym miesiącu do 79 punktów z 82 punktów w sierpniu, podał Krajowy Urząd Statystyczny Insee. Tym samym końcowa wartość wskaźnika zbiegła się z historycznym minimum, odnotowanym w maju 2013 r. i lipcu 2022 r. Jednocześnie rynek przewidywał średni spadek wskaźnika zaufania konsumentów do francuskiej gospodarki do zaledwie 80 punktów.

Ważnym czynnikiem presji na europejskie rynki akcji była dziś negatywna dynamika głównych indeksów giełdowych w regionie Azji i Pacyfiku oraz w Stanach Zjednoczonych. Tak więc w środę hongkoński Hang Seng zaktualizował 13-letnie minimum. We wtorek amerykański indeks Dow Jones Industrial Average spadł o 0,43%, osiągając 52-tygodniowe minimum. Tymczasem notowania S&P 500 spadły o 0,21%.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account