logo

FX.co ★ GBP/USD. Jastrzębie sygnały Fed, wzrost nastrojów antyryzykowych i słaba brytyjska waluta

GBP/USD. Jastrzębie sygnały Fed, wzrost nastrojów antyryzykowych i słaba brytyjska waluta

Para funt-dolar spada w cieniu waluty amerykańskiej, która nabiera tempa na całym rynku. Obecne tło fundamentalne pozwala dolarowym bykom zdominować wszystkie pary walutowe głównej grupy. Wzrost nastrojów antyryzykownych i jastrzębie sygnały płynące z Rezerwy Federalnej to dwa filary, które wspierają dolara amerykańskiego. Z kolei funt prezentuje pasywną pozycję, pomimo rekordowego wzrostu brytyjskiej inflacji, który zanotowano w lipcu. Najwyraźniej traderzy są zaniepokojeni ryzykiem stagflacji, biorąc pod uwagę najnowsze dane o wzroście PKB w Wielkiej Brytanii przy wcześniejszych pesymistycznych prognozach Banku Anglii dotyczących wzrostu gospodarki krajowej w II połowie tego roku i w 2023 r.

GBP/USD. Jastrzębie sygnały Fed, wzrost nastrojów antyryzykowych i słaba brytyjska waluta

Dolar "gra pierwsze skrzypce" w osłabieniu pary GBP/USD. Ostatnio byki dolarowe były pod presją publikacji danych o inflacji, które odzwierciedlały pierwsze oznaki jej spowolnienia w Stanach Zjednoczonych. W strefie czerwonej ukazały się najważniejsze raporty inflacyjne (indeks cen konsumpcyjnych, indeks cen producentów), kwestionujące celowość agresywnych działań zacieśniających politykę pieniężną przez Fed. Prawdopodobieństwo podwyżki stopy o 75 punktów na wrześniowym posiedzeniu znacznie spadło: większość ekonomistów ankietowanych przez Reuters stwierdziła, że bank centralny prawdopodobnie podniesie stopę o 50 punktów i będzie nadal stosował umiarkowane tempo jej podwyżek.

Jednak pierwsze (po publikacji najnowszych raportów inflacyjnych) wypowiedzi przedstawicieli Fed zasugerowały, że jest za wcześnie na wykluczenie opcji podwyżki o 75 punktów. Na przykład szef Fed w St. Louis James Bullard, który ma w tym roku prawo głosu w Komitecie, zapowiedział niedawno, że poprze podwyżkę stóp procentowych o 75 punktów bazowych na wrześniowym posiedzeniu. Jego zdaniem w kraju panuje wysoki poziom inflacji, więc jest gotów zagłosować za bardziej jastrzębią decyzją.

Jego koleżanka, szefowa Banku Rezerwy Federalnej w Kansas City, Esther George (która notabene też ma w tym roku prawo głosu) również nie wykluczyła realizacji najbardziej jastrzębiego scenariusza we wrześniu. I choć George nie zadeklarowała wprost poparcia dla 75-punktowego wzrostu, nie wspomniała o spowolnieniu wzrostu wskaźnika CPI. Według niej Fed będzie nadal dyskutował na temat tempa podwyżki stopy w przyszłości, "choć jego kierunek jest dość wyraźny".

Inna przedstawicielka Fed (również z prawem głosu), Michelle Bowman, zapowiedziała w zeszłym tygodniu, że bank centralny utrzyma jastrzębi kurs i podniesie stopy procentowe o 50 lub 75 punktów we wrześniu.

Podobnego zdania są Thomas Barkin i Mary Daly.

Innymi słowy, przedstawiciele Fed (przynajmniej ci, którzy wyrazili swoje stanowisko) zachowali jastrzębią postawę pomimo pierwszych oznak spowolnienia indeksu cen konsumpcyjnych w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym do porządku dziennego powróciła kwestia 75-punktowej podwyżki stopy na kolejnym posiedzeniu. Można powiedzieć, że teraz ta opcja jest równie prawdopodobna, jak opcja 50-punktowa na pewnego rodzaju skali. Nawiasem mówiąc, dane narzędzia CME FedWatch przechylają nawet szalę w kierunku bardziej jastrzębiej decyzji: sektor kontraktów futures sugeruje wzrost stopy o 75 punktów bazowych z prawdopodobieństwem 54% i 46% na korzyść podwyżki o 50 punktów.

Ten fundamentalny czynnik pozwolił bykom dolarowym umocnić swoje pozycje na całym rynku, także w parach z funtem. Ponadto, w obliczu pogłębiającego się kryzysu energetycznego i trwających napięć geopolitycznych, mamy duży popyt na bezpiecznego dolara.

Z kolei funt jest pod presją, mimo rekordowego wzrostu inflacji i jastrzębich sygnałów ze strony niektórych przedstawicieli Banku Anglii. Zdaniem wielu analityków brytyjski bank centralny przy kolejnej decyzji w zakresie polityki pieniężnej będzie musiał liczyć się z groźbą recesji.

GBP/USD. Jastrzębie sygnały Fed, wzrost nastrojów antyryzykowych i słaba brytyjska waluta

Przypomnijmy, że po wynikach sierpniowego posiedzenia Bank Anglii ogłosił rozczarowujące prognozy makroekonomiczne – a dokładniej bank centralny przewidział recesję gospodarki brytyjskiej od IV kwartału tego roku. Z kolei inflacja prawdopodobnie znacznie wyprzedzi majową prognozę.

Opublikowane po tym spotkaniu raporty makroekonomiczne potwierdziły obawy członków brytyjskiego banku centralnego. Na przykład ogólny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych po raz pierwszy od lutego 1982 r. osiągnął wartość dwucyfrową, osiągając 10,1% w ujęciu rocznym. Wolumen PKB Wielkiej Brytanii w II kwartale wzrósł jedynie o 2,9% (dla porównania w I kwartale zanotowano wzrost o 8,7%). W ujęciu kwartalnym wskaźnik ten spadł w obszar ujemny do poziomu -0,1%. Pod kątem miesięcznego wzrostu w czerwcu brytyjska gospodarka skurczyła się o 0,6% w ujęciu miesięcznym i o 0,1% w ujęciu kwartalnym.

Zatem dominujące tło fundamentalne pozwala niedźwiedziom GBP/USD dyktować warunki.

O pierwszeństwie krótkich pozycji na parze GBP/USD świadczy również obraz techniczny. Cena we wszystkich wyższych ramach czasowych znajduje się na dolnej lub między środkową i dolną linią wskaźnika wstęgi Bollingera, który znajduje się w rozszerzonym kanale. Wskaźniki trendu potwierdza oscylator MACD, który znajduje się w obszarze wykupienia. Poziom wsparcia (cel ruchu spadkowego) to dolna linia wskaźnika wstęgi Bollingera na wykresie tygodniowym, która odpowiada cenie 1,1700. W tym obszarze cenowym zalecamy zablokowanie zysków i zajęcie pozycji wyczekiwania.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account