logo

FX.co ★ Próby ograniczenia inflacji podejmowane przez banki centralne na świecie są skazane na niepowodzenie.

Próby ograniczenia inflacji podejmowane przez banki centralne na świecie są skazane na niepowodzenie.

Próby ograniczenia inflacji podejmowane przez banki centralne na świecie są skazane na niepowodzenie.

Kluczowe indeksy giełdy w USA - Dow Jones, NASDAQ i S&P 500 - zakończyły wtorek lekkim spadkiem. W tej chwili widzimy korektę w stosunku do korekty. Przypomnijmy, że na początku tego roku na amerykańskiej giełdzie rozpoczął się "trend niedźwiedzi", co z naszego punktu widzenia jest dość logiczne i oczekiwane. A według naszych szacunków potrwa to co najmniej rok. Innymi słowy, giełda amerykańska rośnie od bardzo dawna i teraz potrzebna jest po prostu korekta, aby móc później liczyć na kolejne wzrosty. Jak pisaliśmy wcześniej, żaden instrument nie może stale poruszać się w jednym kierunku. Dotyczy to zarówno trendów długoterminowych, jak i krótkoterminowych. W tej chwili wiele banków centralnych na świecie jest zajętych zaostrzaniem polityki pieniężnej, co prawie zawsze prowadzi do spadku ryzykownych aktywów, do których należą akcje czy kryptowaluty. Dlatego teraz obserwujemy oczekiwany rozwój wydarzeń. Stopy rosną po dwóch latach pandemii, banki centralne zamykają swoje ilościowe programy stymulacyjne, a niektóre rozpoczynają nawet ilościowe programy zaostrzające. Oznacza to, że stopy rosną, a podaż pieniądza zaczyna się kurczyć. W związku z tym nadal oczekujemy dalszego spadku indeksów.

W obecnej sytuacji wysoka inflacja mogłaby pomóc indeksom. To proste, im wyższa inflacja, tym bardziej inwestorzy są zainteresowani instrumentami z wyższymi zwrotami, które chronią ich kapitał przed deprecjacją. Jednak nawet akcje nie są w stanie zapewnić wysokich stóp zwrotu podczas bessy. "Akcje wzrostowe" nie wykazują obecnie żadnego wzrostu. Maksymalna rentowność "akcji dywidendowych" wynosi kilka procent. Dlatego obecnie giełda w USA nie jest zbyt atrakcyjna dla inwestorów. Co więcej, inflacja może utknąć gdzieś pomiędzy maksymalnym możliwym a docelowym poziomem. Oceńcie sami: aby obniżyć inflację do 2%, może być konieczne podniesienie stopy Fed do 5%, na co amerykański regulator nie jest teraz gotowy. Kto powiedział, że wzrost do 3,5% spowoduje spadek inflacji do 2%? Czynniki zewnętrzne mają silny wpływ na wzrost cen na całym świecie i są poza kontrolą banków centralnych. Konflikt geopolityczny na Ukrainie trwa, ceny ropy i gazu mogą nadal rosnąć w miarę nakładania coraz większej liczby sankcji na Rosję, a nowy wybuch pandemii może doprowadzić do nowych "lockdownów", które jeszcze bardziej zakłócą łańcuchy dostaw na świecie. Uważamy więc, że najbardziej prawdopodobną opcją byłoby obniżenie inflacji w USA do 4-5%, ale potem będzie ona zwalniać bardzo powoli, jeśli w ogóle. W Unii Europejskiej sytuacja jest jeszcze trudniejsza, gdyż bank centralny nawet nie podniósł tam jeszcze stóp. A w Wielkiej Brytanii cztery podwyżki stóp w żaden sposób nie wpłynęły na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych, który nadal rośnie.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account