Od wczoraj ceny ropy spadają. Inwestorzy nadal skupiają się na napiętej sytuacji geopolitycznej w Europie Wschodniej.
Do chwili napisania tego artykułu kontrakty futures na Brent spadły o 1,93% do 110,5 USD za baryłkę. Podczas poprzedniej sesji wzrosły one o 2,2% do 112,67 USD za baryłkę.
Tymczasem kontrakty futures na WTI z dostawą kwietniową wynoszą 106,6 USD za baryłkę, czyli o 2,5% mniej niż przy poprzednim zamknięciu. W piątek kontrakty podskoczyły o 3,1% do 109,33 USD za baryłkę.
W ubiegłym tygodniu ropa Brent wzrosła o 5%, podczas gdy benchmark WTI zyskał 6%.
W poniedziałek rano kontrakty futures na Brent ponownie znalazły się pod presją. W efekcie aktywa straciły poprzednie zyski w obliczu wiadomości, że Rosja i Ukraina być może rozwiążą konflikt.
Eksperci są pewni, że w najbliższej przyszłości rynek ropy pozostanie stabilny ze względu na brak ważnych wiadomości. Dlatego ropa Brent może nadal wahać się w przedziale 105-115 USD.
W przypadku pozytywnych wiadomości dotyczących konfliktu rosyjsko-ukraińskiego cena może powrócić do 100 USD za baryłkę. W przeciwnym razie ceny ropy mogą wzrosnąć do rocznych maksimów.
Kolejnym czynnikiem, który może doprowadzić do spadku cen ropy, jest możliwy spadek popytu na ropę w Azji spowodowany nową falą Covid-19 w Chinach. W związku ze stale rosnącą liczbą zachorowań zamknięto miasto Shenzhen na południowo-wschodnim terenie kraju.
W obliczu tych przerażających wiadomości ceny ropy spadły o 2% w krajach azjatyckich.
Jednocześnie maleje prawdopodobieństwo, że Iran wznowi dostawy ropy na światowy rynek. Rosja zażądała od Stanów Zjednoczonych gwarancji, że antyrosyjskie sankcje nie utrudnią wolnego handlu i stosunków gospodarczych między Rosją a Iranem po przywróceniu porozumienia w sprawie irańskiego programu nuklearnego.
Jednak Stany Zjednoczone nie mają zamiaru iść na kompromis. W ten sposób negocjacje utknęły w martwym punkcie ze względu na mocne stanowiska obu stron.
Warto zauważyć, że zawarcie umowy nuklearnej prawdopodobnie spowoduje wycofanie sankcji przeciwko eksportowi irańskiej ropy i gazu. W optymistycznym scenariuszu Iran może zwiększyć produkcję o 1 mln baryłek dziennie do końca 2022 roku. Kraje te jednak dyskutują na ten temat od ponad roku, ale bez rezultatu.
Sporadyczne konflikty zbrojne w Libii powodują przerwy w wydobyciu ropy. Eksperci uważają nawet, że wkrótce może ponownie wybuchnąć wojna domowa. Z reguły obiekty wydobycia ropy naftowej są przechwytywane jako pierwsze. Choć sytuacja się pogarsza, uczestnicy rynku nie przewidują możliwego spadku wydobycia ropy o 1 mln baryłek dziennie.
Tymczasem Baker Hughes poinformował w piątek, że liczba platform wiertniczych na terenie USA wzrosła o 8 sztuk, podczas gdy w Kanadzie spadła o 7. Mimo to aktywność wiertnicza jest nadal umiarkowana, ponieważ producenci nie chcą zainwestować dużej ilości pieniędzy w produkcję ropy w obliczu niepewności na rynku.