W czwartek Euro jeszcze trochę wzrosło po silnym impecie w środę. Cena umocniła się powyżej poziomu docelowego 1.1415, teraz staje się wsparciem dla "byków" pchających cenę do poziomu docelowego 1.1570 (do szczytu ze stycznia 2019 r.). Pomyślne pokonanie tego poziomu otwiera wyższy cel - poziom 1.1700/22. Oscylator Marlin jest lekko nachylony w dół, być może dalszy wzrost ceny nie będzie już tak szybki.
Inwestorzy w ostatnich dniach zwracają uwagę na statystyki makroekonomiczne, ale dziś może wystąpić rozbieżność danych na korzyść euro: w Wielkiej Brytanii produkcja przemysłowa w październiku może wykazywać wzrost o 0,2%, CPI Francji w listopadzie może wykazywać wzrost o 0,2%, CPI Hiszpanii +1,3% m/m, saldo handlowe strefy euro w listopadzie ma wzrosnąć do 7,6 miliarda euro wobec 3,6 miliarda w październiku, a w USA sprzedaż detaliczna w grudniu ma spaść o 0,1 %. Produkcja przemysłowa w USA w grudniu może wykazać wzrost o 0,3%, ale takie dane nie są wystarczająco przekonujące.
Na czterogodzinnym wykresie Marlin opuścił strefę wykupienia i teraz jest gotowy do wznowienia wzrostu.