logo

FX.co ★ Przegląd pary GBP/USD. 30 grudnia. Funt nadal ignoruje zatrważające statystyki dotyczące zachorowań w Wielkiej Brytanii.

Przegląd pary GBP/USD. 30 grudnia. Funt nadal ignoruje zatrważające statystyki dotyczące zachorowań w Wielkiej Brytanii.

4-godzinny przedział czasowy

Przegląd pary GBP/USD. 30 grudnia. Funt nadal ignoruje zatrważające statystyki dotyczące zachorowań w Wielkiej Brytanii.

Szczegóły techniczne:

Górny kanał regresji liniowej: kierunek - w dół.

Dolny kanał regresji liniowej: kierunek - w górę.

Średnia ruchoma (20; wygładzona) - w górę.

Wydawać by się mogło, że w środę para walutowa GBP/USD rozpoczęła korektę spadkową, ale nagle wznowiła ruch w górę podczas amerykańskiej sesji handlowej. Tak więc obraz techniczny nie zmienia się również dla pary funt/dolar. Jest po prostu inny niż dla pary euro/dolar, tj. trend wzrostowy funta jest obecnie kontynuowany. Oczywiście wygląda to dużo bardziej imponująco na przedziale godzinowym niż na 4-godzinnym, jednak tutaj też wyraźnie widać, że funt w ciągu ostatnich dwóch tygodni wzrósł o 300 punktów. I to w momencie braku jakichkolwiek statystyk makroekonomicznych czy fundamentów w Wielkiej Brytanii i USA. Nawiasem mówiąc, ruch par euro/dolar i funt/dolar bardzo wymownie pokazuje, że "koronawirus" nie wpływa teraz na nastroje na rynkach. Gdyby tak było, obie pary zareagowałyby mniej więcej tak samo. Jednak funt rośnie, a euro stoi w miejscu. Jaki jest wynik? W rezultacie obecny ruch wzrostowy brytyjskiej waluty z technicznego punktu widzenia nie budzi żadnych wątpliwości. Na 4-godzinnym przedziale czasowym para odbiła się cztery lub pięć razy od poziomu Murraya "0/8" - 1,3184, co miało wywołać rundę korekty, a na 24-godzinnym przedziale czasowym cena odbiła się od najważniejszego poziomu Fibo 38,2%. Co więcej, przez większość roku 2021 para spadała, czyli we wszystkich przedziałach czasowych pojawiała się korekta wzrostowa. Jedyną nieoczekiwaną rzeczą był jej początek pod sam koniec roku.

Skoro nie Omikron, to może Bank Anglii?

Już kilka razy wspominaliśmy, że Omikron nie ma obecnie żadnego wpływu na funta, euro, dolara czy jakąkolwiek inną walutę na świecie. Banki centralne jak i rynki czekają, co będzie dalej i jakie konsekwencje wywoła nowy szczep? W Wielkiej Brytanii sytuacja jest bardzo skomplikowana, a wręcz katastrofalna. Gdyby na skutek Omikronu liczba zgonów i hospitalizacji była tak wysoka jak z powodu Delty, to Boris Johnson najprawdopodobniej nie byłby już u władzy. Sytuację ratuje tylko niewielki odsetek powikłań i zgonów spowodowanych nowym szczepem. Władze brytyjskie chcą go pokonać za pomocą ponownych szczepień, a tymczasem 27 grudnia w Wielkiej Brytanii odnotowano ponad 300 tys. nowych zachorowań. To więcej niż w Stanach Zjednoczonych. Jednak, jak widać, funt nadal spokojnie umacnia się w stosunku do dolara. Co to oznacza?

W ostatnich tygodniach zakładaliśmy, że wzrost euro i funta może rozpocząć się dość nieoczekiwanie. Jedyny istotny czynnik, który pchnął dolara w górę w ostatnich miesiącach - zaostrzenie polityki pieniężnej Fed - mógł być już kilkakrotnie wypracowywany przez rynki. W związku z tym możliwe jest, że w przypadku pary funt/dolar traderzy nie widzą już podstaw, aby kupować dolara amerykańskiego. Funt ma jednak jedną niepodważalną zaletę - Bank Anglii, w przeciwieństwie do Fed, podniósł już główną stopę procentową. Oczywiście nikt jeszcze nie wie, co wydarzy się w styczniu, a tym bardziej teraz, zważywszy na gigantyczne tempo rozprzestrzeniania się Omikronu. Nie wiadomo, jakie będą konsekwencje gospodarcze w tym czy innym kraju, dlatego polityka pieniężna może w styczniu znacznie się zmienić zarówno w USA, jak i w Królestwie. I to nie w kierunku zacieśniania. W ostateczności oba banki centralne mogą odłożyć plany dalszej normalizacji o kilka miesięcy. A to będzie "niedźwiedzim" czynnikiem dla waluty, której bank podejmie taką decyzję. Generalnie uważamy, że Fed nie przyspieszy tempa zacieśniania w styczniu, wówczas w średnim okresie funt może nadal spokojnie rosnąć. Przynajmniej dopóki nie poznamy wartości PKB Wielkiej Brytanii w czwartym lub pierwszym kwartale.

Przegląd pary GBP/USD. 30 grudnia. Funt nadal ignoruje zatrważające statystyki dotyczące zachorowań w Wielkiej Brytanii.

Średnia zmienność pary GBP/USD wynosi obecnie 63 punkty dziennie, czyli jest to wartość "średnia". W czwartek 30 grudnia spodziewamy się ruchu wewnątrz kanału, ograniczonego poziomami 1,3407 i 1,3533. Odwrócenie wskaźnika Heiken Ashi w dół sygnalizuje rundę korekty spadkowej.

Najbliższe poziomy wsparcia:

W1 – 1,3458

W2 – 1,3428

W3 – 1,3397

Najbliższe poziomy oporu:

O1 – 1,3489

Zalecenia handlowe:

Para GBP/USD wyłamała się z bocznego kanału w 4-godzinnym przedziale czasowym i kontynuowała silny ruch w górę. Tak więc w tym momencie możliwe jest pozostanie w otwartych pozycjach długich po nowym odwróceniu wskaźnika Heiken Ashi w górę. Cele to 1,3489 i 1,3533. Zalecam zamknięcie longów, gdy wskaźnik Heiken Ashi odwróci się w dół. Shorty należy brać pod uwagę, gdy para ustabilizuje się poniżej średniej ruchomej z celami 1,3367 i 1,3336.

Objaśnienia do ilustracji:

Kanały regresji liniowej - pomagają określić aktualny trend. Jeśli oba są skierowane w tym samym kierunku, oznacza to, że trend jest w danej chwili silny.

Linia średniej ruchomej (ustawienia 20,0, wygładzona) - określa krótkoterminowy trend i kierunek, w którym należy w danej chwili handlować.

Poziomy Murraya - docelowe poziomy dla ruchów i korekt.

Poziomy zmienności (czerwone linie) – prawdopodobny kanał cenowy, w którym para będzie się znajdować następnego dnia, w oparciu o aktualne wskaźniki zmienności.

Wskaźnik CCI – jego wejście w obszar wyprzedania (poniżej -250) lub w obszar wykupienia (powyżej +250) oznacza, że zbliża się odwrócenie trendu w przeciwnym kierunku.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account