FX.co ★ Przegląd pary GBP/USD. 19 listopada. Irlandia Północna wzywa do jak najszybszego rozstrzygnięcia kwestii protokołu dotyczącego jej granic.

4-godzinny przedział

Szczegóły techniczne:

Górny kanał regresji liniowej: kierunek - w dół.

Dolny kanał regresji liniowej: kierunek - w dół.

Średnia ruchoma (20; wygładzona) - w bok.

W czwartek para walutowa GBP/USD próbowała kontynuować ruch w górę po konsolidacji powyżej linii średniej ruchomej. Tym samym formalnie trend zmienił się już na wzrostowy. Teraz wszystko będzie zależało od byków i tego, czy zdołają znaleźć podstawy do kontynuowania kupna brytyjskiej waluty. Wspominaliśmy już wcześniej, że fundamentalne tło pary funt/dolar jest w tej chwili niezwykle zagmatwane. Istnieje ogromna liczba czynników, które hipotetycznie mogą wpływać na ruch pary, a także dość trudno jest przewidzieć, które z nich są brane pod uwagę przez rynek, a które nie. Co więcej, w ostatnich tygodniach euro i funt poruszały się różnie, choć dość podobnie. Jednak brytyjska waluta nadal jest znacznie mniej skłonna do spadków w stosunku do dolara, a bardziej skłonna do wzrostu. Naszym zdaniem fakt, iż Bank Anglii dał jasno do zrozumienia na ostatnim posiedzeniu, że kluczowa stopa może zostać podniesiona w najbliższych miesiącach, obecnie gra na korzyść funta. Wychodzi na to, że BA wyprzedzi Fed, który planuje pierwszą podwyżkę nie wcześniej niż w kwietniu 2022 roku. EBC natomiast, reprezentowany przez Christine Lagarde, otwarcie deklaruje, że w przyszłym roku nie nastąpi podwyżka stóp, a przypominamy, że w Unii Europejskiej wskaźnik wynosi teraz -0,4%, czyli jest ujemny. W USA wynosi on 0,25%, a w Wielkiej Brytanii 0,1%. Tak więc ci, którzy obniżyli stopy mniej, ostatecznie podniosą je jako pierwsi. Gospodarka USA jest większa niż gospodarka Wielkiej Brytanii, dlatego dolar jest silniejszy niż funt, a funt silniejszy niż euro.

Siły polityczne Irlandii Północnej mają różne opinie na temat Art. 16. i "Protokołu północnoirlandzkiego".

Od kilku dni skupiamy się głównie wokół problemów związanych z protokołem w sprawie procedur celnych na granicy Irlandii Północnej. W ciągu ostatnich kilku dni David Frost, minister ds. Brexitu, zdołał wygłosić kilka oświadczeń, które można uznać za dość sprzeczne. Przedstawiciele brytyjskiego rządu regularnie podejmują temat Art. 16. i robią to nie bez powodu. Dają jasno do zrozumienia, że Londyn jest gotowy do skorzystania z niego w konflikcie z Unią Europejską. Jednocześnie Frost mówi, że nikt nie stawia sobie za cel wprowadzenia tego artykułu w życie za wszelką cenę. Jego zdaniem Wielka Brytania chce polubownie negocjować z Unią Europejską. Jednak dwudniowa wizyta ministra ds. Brexitu w Irlandii Północnej pokazała, że ta sprawa jest bardzo trudna, ponieważ nawet siły polityczne Irlandii Północnej nie mogą dojść do porozumienia w sprawie tego, czego potrzebują: zastosowania Art. 16. czy pokojowego rozwiązania konfliktu? Według Demokratycznej Partii Unionistycznej, jeśli Unia Europejska nie chce korekty całego protokołu i nie zrobi tego w najbliższej przyszłości, konieczne będą zdecydowane działania. Partia uważa, że Irlandia Północna musi w pełni przywrócić swój status na rynku brytyjskim, a rząd brytyjski będzie musiał podjąć jednostronne działania w celu ochrony Irlandii Północnej i jej mieszkańców. Z kolei partia Sinn Fein uważa, że nadszedł czas, aby przestać grozić zastosowaniem Art. 16, ponieważ ważne jest, aby konflikt nie narastał, a wręcz przeciwnie, zmniejszał się. Partia Socjaldemokratyczna jest zdania, że jeśli Londyn zastosuje Art. 16, może to spowodować poważne szkody gospodarcze w Irlandii Północnej. A partia Sojuszu twierdzi, że trzeba usiąść do stołu negocjacyjnego i znaleźć rozwiązanie, które będzie odpowiadało wszystkim. Tak więc prawdopodobnie nawet samemu Davidowi Frostowi trudno było zrozumieć, czego Irlandczycy oczekują w kwestii protokołu. Niemniej jednak sprawa ta pozostaje otwarta i nadal bardzo trudno przewidzieć, jak zostanie rozwiązana. Pogorszenie relacji między Królestwem a Sojuszem może mieć negatywny wpływ na walutę brytyjską.

Średnia zmienność pary GBP/USD wynosi obecnie 68 punktów dziennie, czyli jest to wartość "średnia". W piątek 19 listopada spodziewamy się ruchu wewnątrz kanału, ograniczonego przez poziomy 1,3430 i 1,3568. Odwrócenie wskaźnika Heiken Ashi w dół sygnalizuje możliwe wznowienie ruchu w dół.

Najbliższe poziomy wsparcia:

W1 – 1,3489

W2 – 1,3428

W3 – 1,3367

Najbliższe poziomy oporu:

O1 – 1,3550

O2 – 1,3611

O3 – 1,3672

Zalecenia handlowe:

Para GBP/USD pokonała ruch w 4-godzinnym przedziale czasowym. Dlatego w tej chwili konieczne jest pozostawanie na długich pozycjach z celami na poziomie 1,3550 i 1,3568, jeśli cena utrzyma się powyżej średniej ruchomej. Zlecenia sprzedaży mogą być brane pod uwagę, jeśli cena ustabilizuje się poniżej linii średniej ruchomej z celami 1,3428 i 1,3367 i trzymane otwarte do momentu odwrócenia Heiken Ashi w górę.

Zalecenia do ilustracji:

Kanały regresji liniowej - pomagają określić aktualny trend. Jeśli oba są skierowane w tym samym kierunku, to trend jest w danej chwili silny.

Linia średniej ruchomej (ustawienia 20,0, wygładzona) - określa krótkoterminowy trend i kierunek, w którym należy w danej chwili handlować.

Poziomy Murraya - docelowe poziomy dla ruchów i korekt.

Poziomy zmienności (czerwone linie) – prawdopodobny kanał cenowy, w którym para będzie się znajdować następnego dnia, w oparciu o aktualne wskaźniki zmienności.

Wskaźnik CCI – jego wejście w obszar wyprzedania (poniżej -250) lub w obszar wykupienia (powyżej +250) oznacza, że zbliża się odwrócenie trendu w przeciwnym kierunku.