Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie oznajmiły, że OPEC+ będzie nadal ostrożnie zwiększał wydobycie ropy naftowej i nie ulegnie presji Stanów Zjednoczonych, które żądają szybszego wzrostu produkcji.
Prezydent USA, Joe Biden, jest bardzo zaniepokojony, że ceny benzyny, które są na najwyższym od siedmiu lat poziomie, wzmacniają inflację w Ameryce i z tego powodu wezwał sojusz 23 krajów do odejścia od planu OPEC i zwiększenia produkcji, i jednoczesnego obniżenia cen ropy.
OPEC+, prowadzony przez Arabię Saudyjską i Rosję, obecnie zwiększa dzienną produkcję o 400 000 baryłek miesięcznie.
Zdaniem ministra energii Zjednoczonych Emiratów Arabskich Suhaila bin Muhammad Al Mazrui ta kwota powinna wystarczyć.
Kolejne spotkanie Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojuszników odbędzie się 2 grudnia. Ceny ropy naftowej wzrosły w tym roku o około 60 proc. i przekroczyły 80 dolarów za baryłkę, jednak kilku dyrektorów i liderów sektora energetycznego, w tym Władimir Putin, stwierdziło, że ceny mogą wzrosnąć do 100 dolarów. Obecnie ropa naftowa jest notowana poniżej 82 USD, a jej najwyższy poziom wynosi 85 USD.
Suhail bin Muhammad Al Mazrui powiedział, że na początku przyszłego roku rynek ropy przejdzie od deficytu podaży do nadwyżki. I to jest jednym z głównych powodów, dla których OPEC + nie powinien prowadzić agresywnej polityki.
Zapasy ropy gwałtownie spadły, odkąd OPEC + rozpoczął gwałtowne ograniczenie dostaw na początku 2020 roku. Według księcia Abdulaziza zapasy ropy zaczną się odbudowywać od przyszłego miesiąca.
Żaden z ministrów nie powiedział, czy prognozy ulegną zmianie, jeżeli niektórzy członkowie grupy będą kontynuować pracę poniżej swoich wskaźników docelowych. W październiku grupie udało się zwiększyć dostawy o około 250 000 baryłek dziennie, ponieważ Nigeria i Angola mają problemy z powodu braku inwestycji w rozwój.
Ministra Arabii Saudyjskiej nie martwi, że Stany Zjednoczone będą musiały sprzedawać ropę ze strategicznych rezerw ropy w celu obniżenia cen.
Minister energetyki Omanu również podkreślił, że OPEC+ nie musi zwiększać limitów wzrostu i wydobycia. Na grudniowym spotkaniu grupa prawdopodobnie podejmie decyzję trzymać się swojego planu i zwiększy produkcję o kolejne 400 000 baryłek dziennie, powiedział Mohamed Jameel Al Ramahi.