EUR/USD
Piątkowe dane o zatrudnieniu były takie, że usatysfakcjonowały zarówno optymistów, jak i pesymistów; w sektorze pozarolniczym utworzono 235 tys. nowych miejsc pracy wobec oczekiwanych 750 tys., a stopa bezrobocia spadła z 5,4% do prognozowanych 5,2%, natomiast lipcowe dane pozarolnicze zostały zrewidowane w górę z 943 tys. do 1053 tys. (+110 tys.), co prawdopodobnie wpłynęło na ostateczny nieznaczny wzrost euro o 10 punktów. Oczywiście dane te będą jeszcze dalej analizowane przez uczestników rynku i stopniowo uwzględniane w cenach, ale w tej chwili być może na porządku dziennym jest ważniejsze wydarzenie - posiedzenie EBC w czwartek 9 września. Oczekuje się, że główny europejski bank zasygnalizuje rynkom, że czas pomyśleć o zacieśnieniu polityki pieniężnej.
Na wykresie czterogodzinnym cena z Oscylatorem Marlina utworzyła podwójną dywergencję, co może spowodować powrót ceny do dolnej granicy przedziału 1.1847-1.1920. Być może cena spadnie jeszcze niżej, do linii MACD na poziomie 1.1818, który pokrywa się z linią MACD na wykresie dziennym. Po korekcie oczekujemy kontynuacji wzrostu euro. Celem jest poziom 1.1975.