FX.co ★ GBP/USD i EUR/USD: Dlaczego funt spada i co wiemy o negocjacjach w sprawie Brexitu. Wzrasta presja na amerykański rynek pracy, co stwarza problemy dla gospodarki

GBP: Funt brytyjski gwałtownie spadł po ujawnieniu niektórych szczegółów negocjacji w sprawie Brexitu, co rozczarowało inwestorów i traderów, którzy stawiają na zawarcie umowy do końca tego tygodnia. Jest już jasne, że tak się nie stanie. Dlatego kupujący funta muszą dobrze się zastanowić, zanim otworzą długie pozycje na obecnych maksimach. Bardziej racjonalne będzie wyjście z korekty technicznej, która może się dziś nasilić pod koniec tygodnia.

Głównym celem kupujących funta jest powrót kontroli do pośredniego poziomu 1,3560, co sprawi, że poczują się pewniej. Dobre dane o sprzedaży detalicznej prawdopodobnie spowodują powrót instrumentu handlowego do poziomu szczytu 1,3620, którego przebicie otworzy możliwość aktualizacji podstawy 37. figury i testu oporu 1,3760. Jeśli presja na instrument handlowy będzie się utrzymywała, najbliższy główny poziom wsparcia znajdzie się na poziomie 1,3450, a nieco poniżej znajduje się obszar 1,3360, który kupujący będą również starali się obronić w przypadku spadku GBP/USD do tego minimum.

Wróćmy jednak do negocjacji. Wczoraj wieczorem brytyjski premier Boris Johnson odbył rozmowę telefoniczną z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, co wywołało tak duży spadek na instrumencie handlowym. Johnson powiedział, że negocjacje są w dość trudnej sytuacji i mogą się nie powieść, jeśli UE nie złagodzi swojego stanowiska w sprawie rybołówstwa, które premier nazwał nierozsądnym. Ze swojej strony von der Leyen zauważyła, że dojście do porozumienia w tej kwestii byłoby dość trudne.

Jednak pomimo pesymistycznych wypowiedzi urzędnicy w Brukseli wyrazili przekonanie, że umowa może zostać zawarta przed przyszłym tygodniem. Powiedzieli również, że negocjacje idą w dobrym kierunku, a pojawiające się negatywne oświadczenia zarówno ze strony UE, jak i Wielkiej Brytanii to powszechna taktyka negocjacyjna mająca na celu wywarcie presji.

Przypomnę, że głównym problemem jest teraz dostęp europejskich statków rybackich do wód Wielkiej Brytanii. Problem ma minimalny wpływ ekonomiczny (branża stanowi zaledwie 0,12% produktu krajowego brutto Wielkiej Brytanii), ale ma wielkie znaczenie polityczne. W tej branży zatrudnionych jest tylko 24 000 pracowników. Dla gospodarki UE to prawie "nic". Jednak UE chce w przyszłości mieć dostęp do bogatych łowisk Wielkiej Brytanii, ponieważ ponad połowa ryb i skorupiaków złowionych na wodach Wielkiej Brytanii pochodzi z krajów UE. Wielka Brytania chce odzyskać kontrolę nad swoją strefą ekonomiczną (która zgodnie z prawem międzynarodowym wynosi około 200 mil morskich) i wycofać się z unijnej umowy w sprawie połowów, która określa ilość i rodzaje ryb, które mogą łowić kraje UE.

Polityczni analitycy i eksperci zwracają uwagę, że niepowodzenie w zawarciu umowy handlowej przez nieporozumienie w sprawie połowu ryb może oznaczać, że jedna ze stron była wyraźnie zdecydowana zerwać negocjacje i nie była gotowa do zawarcia umowy od samego początku. Być może UE wciąż ma pretensje do tego, że Wielka Brytania postanowiła pójść własną drogą i przeprowadziła referendum w sprawie opuszczenia UE. Można się tylko domyślać, co tak naprawdę było powodem.

Należy zaznaczyć, że przez cały tydzień funt rósł ze względu na plotki o kompromisie w kwestii równych warunków konkurencji dla biznesu, a wszystkie istotne nieporozumienia w tym kierunku zostały usunięte. Parlament Europejski zwiększył wczoraj presję na negocjatorów, wyznaczając termin ostateczny - niedziela. Do tego czasu strony muszą zgodzić się na ratyfikację umowy.

USD: dolar spadł w stosunku do euro w czwartek wieczorem po tym, jak pojawiły się dane, że liczba bezrobotnych w USA wzrosła w związku z wybuchem epidemii Covid-19. Raport Departamentu Pracy wykazał, że liczba zgłoszeń bezrobotnych wzrosła między 6 a 12 grudnia o 885 000, czyli o 23 000 w porównaniu z tygodniem wcześniej. Ekonomiści spodziewali się spadku liczby wniosków. Czterotygodniowa średnia krocząca pierwszych zgłoszeń wzrosła do 812 500. Wszystko to sugeruje, że najwyższy czas zacząć ponownie martwić się poziomem zatrudnienia, ponieważ wraz z rozprzestrzenianiem się koronawirusa warunki będą się tylko pogarszać. Wyniki szczepień będą mniej więcej jasne do wiosny, ale na razie ograniczenia i presja na sektor usług zmuszą właścicieli firm do zwalniania ludzi w celu minimalizacji kosztów. Rządowe programy pomocowe to za mało, a nowy pakiet środków o wartości 900 miliardów dolarów wciąż wisi w powietrzu.

Słabe dane z grudnia mogą mieć negatywny wpływ na ogólny raport o zatrudnieniu poza rolnictwem, który zostanie opublikowany na początku stycznia 2021 r.

Dane budowie nowych domów w USA nie wpłynęły znacząco na rynek, gdyż dość wysoki popyt związany z niskimi stopami procentowymi utrzymuje aktywność w tym sektorze na dość wysokim poziomie. Według raportu Departamentu Handlu USA, liczba nowych domów w listopadzie 2020 wzrosła o 1,2% w porównaniu z październikiem i wyniosła 1,547 mln sztuk rocznie. Ekonomiści oczekiwali 0,7% spadku, do 1,52 miliona sztuk rocznie.

Jeśli chodzi o liczby, złożony wskaźnik aktywności gospodarczej Rezerwy Federalnej w Kansas City podskoczył do 14 punktów w porównaniu z 11 w listopadzie, podczas gdy ekonomiści spodziewali się, że wskaźnik wyniesie 10,0. Silny wzrost działalności produkcyjnej jest oznaką zdrowego sektora, nawet na tle rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Ale raport z Fed-Philadelphia nie jest zbyt dobry. Według danych, wskaźnik bieżącej aktywności gospodarczej w grudniu 2020 roku spadł do 11,1 pkt wobec 26,3 w listopadzie, podczas gdy ekonomiści oczekiwali 20,0. Spowolnienie działalności nie jest jeszcze poważnym problemem, gdyż sektor produkcyjny w regionie rozwija się, choć w wolniejszym tempie.

Jeśli chodzi o sytuację techniczną pary EUR/USD, możliwe jest, że byki będą próbowały przebić się dziś przez opór na 1,2271, po którego przekroczeniu utworzy się nowy silny trend wzrostowy do maksimów 1,2305 i 1,2340. Jeśli nabywcy ryzykownych aktywów nie będą aktywni, lepiej się nie spieszyć. W scenariuszu spadku EUR/USD należy zwrócić uwagę na wsparcie 1,2225, podczas gdy wyższy poziom, gdzie znajduje się dolna granica obecnego kanału wzrostowego, znajduje się na poziomie 1,2180. Nastąpi szczególnie silny wzrost wolumenu, co będzie wskazywało na konfrontację kupujących i sprzedających.