EUR/USD 1H.
Na wykresie godzinowym z 3 grudnia para EUR/USD po prostu kontynuowała ruch w górę. Poziom oporu 1,2180, który na początku tygodnia wydawał się bardzo odległym celem, został praktycznie wypracowany. W minionym dniu nie było żadnych oznak korekty w dół. Tak więc silny ruch w górę trwa. Jego siłę można ocenić po prostu z kanału wzrostowego, z którego kilka dni temu wyszła cena. Kąt nachylenia obecnego ruchu jest znacznie silniejszy. Więc teraz nie ma sensu próbować utworzyć nową linię trendu lub kanału. Zresztą prawie każda korekta lub cofnięcie doprowadzi do tego, że kwotowania pokonają tę formację. W ten sposób utrzymuje się niepohamowany wzrost europejskiej waluty. Jaką wartość może osiągnąć, bardzo trudno jest teraz powiedzieć. Oczywiście w obecnych warunkach zalecamy kupować. W tak silnym trendzie wzrostowym sprzedaż jest samobójcza, chociaż obecne poziomy mogą wydawać się bardzo atrakcyjne dla krótkich pozycji.
EUR/USD 15M.
Na wykresie 15-minutowym kanały regresji liniowej są skierowane w górę, co nie jest zaskakujące, ponieważ ruch w górę trwa pomimo wszystkich podstawowych czynników. Jeśli kupującym uda się pokonać poziom 1,2071, to ruch na Północ może być kontynuowany.
Raport COT.
W ostatnim tygodniu sprawozdawczym (17-23 listopada) para EUR/USD spadła o 10 punktów. Oznacza to, że zmiany cen były minimalne. Wskazuje to na niską aktywność traderów, głównie dużych traderów, których transakcje są wyświetlane w raportach COT. Co pokazał nam nowy raport? Profesjonalni traderzy otworzyli niewielką liczbę nowych kontraktów w ciągu tygodnia, tylko około 3 tys. Z uwagi na to, że łączna liczba kontraktów dla grupy "Niekomercyjnej" to ponad 300 tysięcy, 3000 to tylko 1%. Jednak tym razem, pomimo braku zmian cen, nastroje profesjonalnych traderów stały się bardziej "bycze". I od razu o 5 tysięcy kontraktów. Tak zmieniła się pozycja netto w grupie traderów niekomercyjnych, bo oprócz otwartych 3 tys. kontraktów zakupu, było też 2 tys. zamkniętych kontraktów sprzedaży. Tak więc, dość nieoczekiwanie, traderzy niekomercyjni zaczęli zwiększać zakupy euro po co najmniej dwóch miesiącach ich redukcji. Jednak nie warto wyciągać pochopnych wniosków. Jak dotąd minął tylko tydzień. Chociaż, jak widać z kolejnych transakcji, cena waluty euro naprawdę zaczęła dość mocno rosnąć. Zielone i czerwone linie znów zaczęły się rozchodzić na pierwszym wskaźniku. Drugi wskaźnik zaczął wykazywać wzrost. Dlatego na podstawie najnowszego raportu COT możemy stwierdzić, że trend wzrostowy powraca. Jednak nadal zalecamy traderom, aby byli przygotowani na ewentualne nowe odwrócenie i ruch w dół.
W czwartek 3 grudnia Unia Europejska opublikowała indeks aktywności gospodarczej w sektorze usług, który dość przewidywalnie znalazł się poniżej 50,0, na poziomie 41,7. Nie są to oczywiście wartości, które obserwowaliśmy wiosną, ale są też bardzo niskie. Wartość ta wskazuje, że sektor usług ma problemy, co oznacza, że cała gospodarka UE może się skurczyć w IV kwartale. Raport o sprzedaży detalicznej w Unii Europejskiej był bardziej optymistyczny. W październiku odnotowano wzrost o 4,3% r/r wobec prognozy na poziomie + 2,7% r/r. W związku z tym statystyki europejskie nie były ani jednoznacznie pozytywne, ani negatywne. A biorąc pod uwagę wszystkie potencjalne problemy Unii Europejskiej związane z przyjęciem siedmioletniego budżetu i funduszu naprawczego, powiedzielibyśmy, że spadek kwotowań tej waluty byłby znowu bardziej logiczny. Ale nie, znowu wzrost.
Na piąty handlowy dzień tygodnia w Unii Europejskiej nie zaplanowano żadnych ważnych publikacji ani wydarzeń. Jednak traderzy nie potrzebują ich teraz. Uczestnicy rynku nadal po prostu dokonują masowych zakupów euro kosztem sprzedaży dolara, nie zwracając uwagi na "podstawowe informacje" czy "makroekonomię". Tak więc w istocie nie ma żadnego znaczenia, jakie będą dziś podstawowe informacje. W piątki traderzy często lubią czerpać zyski z otwartych transakcji, co prowadzi do korekty względem głównego ruchu. Dlatego możliwe jest, że dziś rozpocznie się spadek. Jednak z pewnością nie będzie to otwieranie krótkich pozycji na parze EUR/USD.
Na podstawie powyższego mamy dwa pomysły handlowe na 4 grudnia:
1) Kupujący nadal rosną. Dlatego zaleca się kontynuowanie kupowania do celu na poziomie oporu 1,2180 (ostatni poziom oporu w tym tygodniu). Jednak obecnie niewiele jest wskazówek dotyczących utrzymania trendu wzrostowego. Para zdołała wydostać się z kanału wzrostowego, więc można opierać się na pozycji linii Kijun-sen (1.2043). Ale cena nie za każdym razem korygować do tej linii, co komplikuje proces otwierania nowych długich pozycji.
2) Niedźwiedzie coraz częściej pozbawiają się waluty, niemniej jednak obecne fundamentalne tło pozwala im liczyć na szybkie odwrócenie pary i ruch w dół. Dlatego zaleca się otwieranie zleceń sprzedaży z celem na linii Senkou Span B (1.1901), jeśli cena znajdzie się poniżej linii Kijun-sen (1.2043). Take Profit w tym przypadku może wynieść do 120 punktów.
Najnowsza prognoza i sygnały handlowe pary GBP/USD.
Zalecamy również zapoznanie się z podstawowymi informacjami zawartymi w tych artykułach:
Przegląd pary EUR/USD 4 grudnia. Europa i Stany Zjednoczone próbują wprowadzić nowe pakiety bodźców, aby wesprzeć własne gospodarki.
Przegląd pary GBP/USD. 4 grudnia. Funt szterling: od burzy do huraganu. "Kilka kroków" dzieli strony od zawarcia umowy handlowej.
Objaśnienia do ilustracji:
Poziomy wsparcia i oporu to poziomy, które służą jako cele przy kupnie lub sprzedaży pary. Możesz umieścić Take Profit w pobliżu tych poziomów.
Linie Kijun-sen i Senkou Span B to linie wskaźnika Ichimoku przeniesione do przedziału godzinowego z 4-godzinnego.
Obszary wsparcia i oporu to obszary, od których cena się wielokrotnie odbijała.
Żółte linie to linie trendów, kanały trendów i wszelkie inne wzorce techniczne.
Wskaźnik 1 na wykresach COT to wielkość pozycji netto każdej kategorii traderów.
Wskaźnik 2 na wykresach COT to wielkość pozycji netto dla grupy "niekomercyjnej".