logo

FX.co ★ Amerykańskie indeksy giełdowe rosną w oparciu o wiadomości od technologicznych gigantów

Amerykańskie indeksy giełdowe rosną w oparciu o wiadomości od technologicznych gigantów

Amerykańskie indeksy giełdowe zamknęły się w czwartek wzrostem i odzyskały utracone pozycje na tle informacji o wzrostach akcji dużych koncernów technologicznych.

Tym samym indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 0,2% (44 punkty) – do 29496,85 punktów, wskaźnik szerokiego rynku S&P 500 wzrósł o 0,43% – do 3583,27 punktów, A Indeks firm high-tech Nasdaq Composite - o 0,9%, do 11908,01 punktów.

 Amerykańskie indeksy giełdowe rosną w oparciu o wiadomości od technologicznych gigantów

Co ciekawe, wszystkie trzy główne indeksy otworzyły się spadkiem i balansowały pomiędzy zyskami i stratami przez całą sesję. Pozytywna dynamika została zarysowana po tym, jak w domenie publicznej pojawiły się dwie ważne dla rynku wiadomości - wzrost udziałów gigantów technologicznych oraz ewentualny powrót Waszyngtonu do negocjacji w sprawie środków wsparcia finansowego w kontekście pandemii Covid-19. Mitch McConnell, lider większości w Senacie, ogłosił swoją gotowość do wznowienia negocjacji z Demokratami w sprawie pakietu pomocy od państwa.

W tym tygodniu rynki akcji charakteryzowały się niepewnością i wahaniami. Z jednej strony za optymizmem inwestorów przemawiały wiadomości o szczepionce Covid-19, która może przyczynić się do przyspieszenia ożywienia światowej gospodarki, z drugiej zaś strony uczestnicy rynku stale borykali się z aktualnymi problemami gospodarczymi. Wielu inwestorów było pesymistycznie nastawionych z powodu rosnącej liczby osób zarażonych koronawirusem, nowych środków restrykcyjnych i niepewności, jak szybko szczepionka będzie dostępna dla ogółu społeczeństwa. Przypomnijmy, że do tej pory w Stanach Zjednoczonych zarejestrowano już ponad 11,5 mln przypadków zarażenia koronaawirusowem, a zmarło ponad 250 tys. osób.

Dlatego w ciągu tygodnia rynki próbowały odzwierciedlić w notowaniach dwie wielokierunkowe wiadomości. Obiecujące wiadomości na temat szczepionki są kwestią miesięcy lub kwartałów, a w krótkim okresie przeważają obawy związane ze wzrostem liczby zachorowań na Covid-19 i pogarszającą się sytuacją gospodarczą na świecie.

Takie skomplikowane huśtawki rynkowe można było zaobserwować na przykładzie popularnego indeksu Dow Jones Industrial Average. Tak więc obietnica amerykańskiej firmy farmaceutycznej Pfizer, aby złożyć wniosek o rejestrację szczepionki przeciwko Covid-19 w środę, pomogła DJII zbliżyć się do dziennego rekordu. Wkrótce jednak władze Nowego Jorku poinformowały, że od czwartku zamkną szkoły publiczne z powodu gwałtownego wzrostu liczby zachorowań. Niektórzy inwestorzy do końca tygodnia zdecydowali się na przerwę, biorąc pod uwagę, że na początku tego tygodnia Dow Jones Industrial Average i S&P 500 przekroczyły już rekordowe maksima.

Być może głównym dylematem dzisiejszych uczestników rynku jest pytanie, jak szybko możemy wrócić do rytmu życia sprzed pandemii. Oczywiście wiadomości od twórców szczepionek są zachęcające, ale wiele związanych z nimi pytań pozostaje bez odpowiedzi. Niektórzy inwestorzy obawiają się wielu przeszkód dotyczących wprowadzenia szczepionki do codziennego życia ludności. Mogą to być opóźnienia w uzyskaniu zgód regulacyjnych, trudności w produkcji, transporcie i dystrybucji tak ogromnej liczby dawek. Ponadto władze mogą spotkać się z agresywnym zachowaniem ukrytych antycovidowców i będą musiały przekonać tych, którzy zaprzeczają chorobie, do zaszczepienia się.

Tymczasem przywódcy państw wprowadzają nowe środki ograniczające, aby spowolnić rozprzestrzenianie się Covid-19. Minnesota, Wisconsin, Kentucky i Illinois zamykają bary i restauracje oraz zaostrzają wymagania dotyczące noszenia maseczek medycznych w miejscach publicznych. W czwartek amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom wezwały Amerykanów, aby nie podróżowali w Święto Dziękczynienia, przypominając o wzroście liczby hospitalizacji i zgonów z powodu zakażenia koronawirusem.

Oprócz nieustannych obaw związanych z drugą falą koronawirusa, w czwartek inwestorzy otrzymali kolejny materiał do przemyśleń – informacje o obecnym stanie gospodarki USA.

Okazało się, że w ubiegłym tygodniu liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych wzrosła – liczba wstępnych wniosków wynosi 742 000. Tymczasem pojawiły się oznaki dalszego ożywienia gospodarczego, ale po silnym spadku w trzecim kwartale jego tempo zwolniło.

Sprzedaż na rynku wtórnym lokali mieszkalnych w październiku osiągnęła najwyższy poziom od 14 lat. Znacznie wzrosła również średnia cena. Według Krajowego Stowarzyszenia Inwestorów sprzedaż mieszkań na rynku wtórnym w październiku w porównaniu do września wzrosła o 4,3%. Nawiasem mówiąc, w ostatnich miesiącach rynek mieszkaniowy był ważnym ogniwem gospodarki ze względu na niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych, wygodę pracy zdalnej oraz poszukiwanie dodatkowej powierzchni na czas pandemii.

Eksperci uważają, że wzrost danych na rynku mieszkaniowym niesie ze sobą duże zaufanie do szybkiego ożywienia gospodarczego. Pozytywną dynamikę mieszkaniową można bezpiecznie przenieść na inne składniki ekonomiczne.

W międzyczasie, analitycy przyglądają się rynkom w dłuższej perspektywie, zobaczmy jak wskaźniki giełdowe były raportowane przy zamknięciu obrotów w czwartek.

Wzrost S&P 500 był napędzany przez akcje korporacji technologicznych i energetycznych. Akcje Halliburton wzrosły o ponad 3%, podczas gdy akcje Apple i Amazon.com również odnotowały silny wzrost.


Udziały w L Brands wzrosły o ponad 15% po tym, jak spółka poinformowała, że wysoka sprzedaż w Bath & Body Works zrekompensowała spadek przychodów w marce Victoria's Secret. Łączne kwartalne przychody spółki wzrosły o 14%. Akcje Macy's spadły o 0,4%. Sieć domów towarowych podała, że jej sprzedaż spadła w III kwartale o 20%.

Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych USA spadła do 0,853% z 0,880% w środę. European Stoxx Europe 600 straciło 0,8%.

Cena ropy Brent spadła o około 1% do 43,92 USD za baryłkę. Kontrakty terminowe na złoto spadły o 0,7%.

Tymczasem główne indeksy giełdowe regionu Azji i Pacyfiku odmówiły okazania jedności i wykazały różne tendencje. Wygląda na to, że inwestorzy nadal oceniają znaczenie wiadomości o szczepionce przeciwko Covid-19 w związku z pogarszającym się środowiskiem epidemiologicznym na świecie.

Tak więc indeks Shanghai Stock Exchange Shanghai Composite wzrósł o 0,1% – do 3366,53 pkt, Shenzhen Shenzhen Composite Exchange - o 0,26%, do 2281,85 pkt, Hong Kong Hang Seng Index wzrósł o 0,35% - do 26449,07 pkt. Południowokoreański KOSPI spadł o 0,1% - do 2544,81 pkt, australijski S&P/ASX 200 - o 0,04%, do 6544,9 pkt, a japoński Nikkei 225 – o 0,36%, do 25485,95 pkt.

Dość dużą presję na japoński indeks wywierają wskaźniki makroekonomiczne kraju. Według opublikowanych informacji, ceny konsumpcyjne w Japonii w październiku spadły o 0,4% w ujęciu rocznym po zerowej inflacji we wrześniu. W ujęciu miesięcznym ceny konsumpcyjne w kraju również spadły o 0,4%.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account