logo

FX.co ★ Złoto nie jest w najlepszej formie, ale wkrótce sytuacja się zmieni

Złoto nie jest w najlepszej formie, ale wkrótce sytuacja się zmieni

 Złoto nie jest w najlepszej formie, ale wkrótce sytuacja się zmieni

Cena złota wykazuje dziś rano ujemną dynamikę, co wynika z umocnienia się krajowej waluty amerykańskiej wobec głównych walut świata.

Poranny spadek wartości kontraktów terminowych na metale szlachetne z dostawą w grudniu wyniósł 0,34%, co odpowiada 6,4 USD. Jego obecna cena znalazła się na poziomie około 1898,8 USD za uncję. Spadają również kontrakty terminowe na srebro z dostawą w grudniu: ich wartość spadła rano o 1,26%, do poziomu 24,3 USD za uncję.

Podstawowym i głównym czynnikiem powodującym dziś spadek cen metali szlachetnych jest kurs dolara, który gwałtownie zmienił kierunek i zaczął rosnąć. W ten sposób wartość złota staje się zbyt wysoka dla posiadaczy walut obcych, więc zaczynają odmawiać kupowania metalu w oczekiwaniu na lepsze czasy. Tymczasem dolar amerykański odczuł przypływ energii w związku ze wzrostem liczby osób zarażonych koronawirusem nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także na świecie. Długotrwałe negocjacje w sprawie nowego programu stymulowania finansowego w kraju i niepewność co do terminu jego przyjęcia również powodują wzrost dolara. A jeśli wcześniej istniała nadzieja, że zachęty nadal będą przyjmowane przed wyborami prezydenckimi w Ameryce, to teraz dosłownie topnieje na naszych oczach, co działa jako czynnik wsparcia dla waluty krajowej.

Jeszcze w zeszłym tygodniu można było zaobserwować niestabilną pozycję metali szlachetnych na rynku. W połowie tygodnia złoto wzrosło początkowo do ponad 1930 USD za uncję, ale pod koniec tygodnia wzrost ten został zastąpiony przez ten sam znaczący spadek, który zbliżył cenę metalu do poziomu 1930 USD za uncję. Tak duża zmienność na rynku wskazuje na zmienność sytuacji, na którą wpływa kilka czynników.

Kwestia umacniania się złota na rynku będzie teraz w dużej mierze zależała od wyborów w Stanach Zjednoczonych, a mianowicie od tego, kto zostanie kolejnym liderem kraju. Analitycy uważają, że jeśli wygra Joe Biden, to notowania metali szlachetnych wzrosną, a dolar ponownie przejdzie do ujemnej dynamiki.

W międzyczasie bardzo dobre statystyki dotyczące gospodarki amerykańskiej sprawiają, że zainteresowanie inwestorów bardziej ryzykownymi transakcjami rośnie. Tym samym liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w kraju spadła w minionym tygodniu do rekordowo niskiego poziomu 787 tys. Ponadto znacząco wzrósł wskaźnik aktywności gospodarczej. Oczywiście wszystko to mogło wpłynąć na koszt metalu szlachetnego, który, jak się spodziewano, spadł.

Niemniej średnioterminowe i długoterminowe prognozy analityków wciąż pozostają po stronie umocnienia rynku złota. Ich zdaniem surowce odzyskają popularność już na początku przyszłego 2021 roku. A powodem tego będzie obniżenie pozycji waluty amerykańskiej, wzrost ryzyk inflacyjnych, a także perspektywa wprowadzenia szerszego programu zachęt finansowych w Stanach Zjednoczonych. Według przybliżonych szacunków ekspertów cena złota może w przyszłym roku skoczyć do poziomu 2300 dolarów za uncję, a to daleko od granicy jej wzrostu. Przypomnijmy, że średnia cena metalu szlachetnego w tym roku nadal wynosi 1836 USD za uncję trojańską.

Główną dynamikę metalu zaobserwujemy po wyborach prezydenckich, które staną się punktem wyjścia do nowego skoku wartości złota.

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account