logo

FX.co ★ EUR/USD. Duet europejskich przywódców wyrwał parę z płaskiego bagna

EUR/USD. Duet europejskich przywódców wyrwał parę z płaskiego bagna

W wyniku wtorkowej sesji azjatyckiej para euro-dolar utrzymała się na dziewiątej wartości: jest to dobry znak dla byków EUR/USD, ponieważ teraz możemy spodziewać się dalszego wzrostu cen - do pierwszego poziomu oporu 1.0950 (dolna granica chmury Kumo, która zbiega się z górną linią wskaźnika pasm Bollingera na wykresie dziennym) i drugiego poziomu 1.1060 (górna granica chmury Kumo w tym samym przedziale czasowym).

Należy tutaj podkreślić, że wzrost pary wynika nie tylko z ogólnego osłabienia amerykańskiej waluty, ale także z umocnienia euro. Przez dwa tygodnie eur/usd wisiał w okolicach prawie 150-punktowego przedziału (1.0750-1.0890): każda korekta była spowodowana dewaluacją dolara i zakończyła się na granicy dziewiątej cyfry. Teraz sytuacja się zmieniła. Nabywcy tej pary otrzymali wsparcie z podstawowych europejskich czynników, podczas gdy dolar wciąż jest pod presją. Ten zbieg okoliczności pozwolił bykom eur/usd wydostać się z płaskiego bagna i ujawnić się w regionie dziewiątej liczby. Teraz dla nich głównym zadaniem jest utrzymanie pozycji, a najlepiej przekroczenie pierwszego poziomu oporu 1.0950. Wtedy będzie można mówić nie o korekcie na dużą skalę, ale o pierwszych oznakach pęknięcia trendu.

 EUR/USD. Duet europejskich przywódców wyrwał parę z płaskiego bagna

Słabość dolara wynika z dwóch powodów. Po pierwsze, ogólny apetyt na ryzyko wzrósł na rynku. Rozprzestrzenianie się koronawirusa wyraźnie spowalnia na całym świecie, jedna z amerykańskich firm ogłosiła swój sukces na pierwszym etapie testowania szczepionki przeciwko Covid-19, ograniczenia kwarantanny wszędzie słabną, gospodarki kluczowych krajów świata stopniowo zaczynają ożywać. Ponadto popyt na ropę w Chinach prawie powrócił do poziomu sprzed kryzysu, a fakt ten miał znaczący wpływ nie tylko na notowania ropy, ale także na rynek walutowy. Chiny są drugim co do wielkości konsumentem ropy na świecie (ustępując jedynie Stanom), więc tak szybki wzrost popytu w tym kraju wiele mówi. Wiadomości z Państwa Środka pomogły ropie Brent przekroczyć 35 USD, natomiast ceny towarów i walut ryzyka, w tym euro, wzrosły na rynku walutowym.

Drugi powód słabości amerykańskiej waluty wynika z politycznych bitew wokół rezonansowego projektu ustawy o udzieleniu amerykańskiej gospodarce pomocy w wysokości biliona dolarów. Po tym, jak Izba Reprezentantów zatwierdziła inicjatywę Demokratów, stało się jasne, że ustawa nie przejdzie przez Senat, w którym większość jest kontrolowana przez republikanów. Biały Dom skrytykował proponowany dokument, zasadniczo oskarżając Partię Demokratyczną o przedwyborczy PR. Tymczasem statystyki USA nadal biją rekord, niepokojąc wielu członków Fedu, w tym Jerome Powella.

Dzisiaj szef Rezerwy Federalnej zabierze głos w Senackiej Komisji Bankowej, gdzie może ogłosić dalsze kroki w celu złagodzenia polityki pieniężnej. W swoich poprzednich wystąpieniach Powell wezwał kongresmenów do przyjęcia powyższej ustawy, jednak, jak widzimy, kwestia ta przeszła z płaszczyzny gospodarczej na polityczną. Dlatego obecna sytuacja może zmusić Fed do podjęcia bardziej zdecydowanych działań. W oczekiwaniu na dzisiejszą mowę Powella handlowcy eur/usd zachowują się bardzo ostrożnie, ponieważ jeśli utrzyma pozycję wyczekującą, dolar może otrzymać wsparcie, które wpłynie na pozycje pary.

Jeśli chodzi o europejską walutę, została ona wczoraj wzmocniona dzięki dwóm osobom - Angeli Merkel i Emmanuelowi Macronowi. Wydali wspólne oświadczenie stwierdzające potrzebę utworzenia funduszu na rzecz ożywienia gospodarczego w Unii Europejskiej. Dla niego planują pożyczyć 500 miliardów euro, które zostaną przekazane pożyczkodawcom w ciągu 20 lat.

W tym miejscu należy przypomnieć, że wyniki ostatniego internetowego szczytu przywódców krajów UE (który odbył się w kwietniu) rozczarowało inwestorów. Z jednej strony głowy państw zatwierdziły program pomocy o wartości 540 miliardów euro. Z drugiej jednak strony nie byli w stanie uzgodnić długofalowego planu odbudowy gospodarki strefy euro, na który kwota pomocy mogłaby sięgać do biliona euro. Europejscy przywódcy odłożyli to pytanie "na dłuższą metę", polecając Komisji Europejskiej opracowanie szczegółów planu naprawy gospodarczej na następne posiedzenie Eurogrupy, które odbędzie się w maju. Szef EBC Christine Lagarde jednocześnie wyraziła raczej pesymistyczną retorykę, której istota sprowadza się do faktu, że Europa jest "zbyt wolna i niewystarczająca", aby odpowiedzieć na wyzwania epidemii.

 EUR/USD. Duet europejskich przywódców wyrwał parę z płaskiego bagna

Według większości ekspertów niezdecydowanie przywódców UE było przede wszystkim związane ze stanowiskiem Niemiec, co wywołało różnice między przedstawicielami "południowej" i "północnej" Europy. Słynne obligacje koronne podzieliły kontynent na dwa obozy, których przedstawiciele byli pogrążeni w walce politycznej. A teraz, miesiąc później, Berlin dramatycznie zmienia swoją pozycję. Nie chodzi oczywiście o obligacje koronne - ale pieniądze z powyższego funduszu zostaną przeznaczone dla krajów UE najbardziej dotkniętych przez Covid-19 nie w formie pożyczek, ale w formie dotacji. To ważna, kluczowa kwestia.

Zgodnie z głośnymi propozycjami Komisja Europejska dla zapewnienia funduszowi środków, powinna pożyczać pieniądze na rynkach finansowych w imieniu Unii Europejskiej. To prawda, że wszystkie 27 państw członkowskich UE musi poprzeć tę inicjatywę. Warto zauważyć, że szefowa Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, nazwała już tę inicjatywę "konstruktywną", obiecując do 27 maja opracowanie szczegółowego planu jej realizacji.

Zatem para eur/usd zachowuje potencjał do dalszego wzrostu. Jeśli przedstawiciele "południa" i "północy" wyrażą poparcie dla inicjatywy Merkel-Macron, a Jerome Powell nie wzmocni pozycji dolara podczas dzisiejszej wypowiedzi, para może nie tylko zbliżyć się do pierwszego poziomu oporu 1.0950 (dolna granica chmury Kumo, która pokrywa się z górną linią wskaźnika pasm Bollingera na wykresie dziennym), ale także przetestuje drugi poziom oporu 1.1060 (górna granica chmury Kumo w tym samym przedziale czasowym).

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account