USD/JPY
We wtorek premier Japonii Shinzo Abe, w związku z rozprzestrzenianiem się epidemii koronawirusa w kraju, ogłosił stan wyjątkowy w Tokio i sześciu prefekturach. W tych regionach mieszkańcy znajdują się w izolacji, a większość firm zawiesiła działalność. Rząd przyjął również pakiet motywacyjny w wysokości 993 miliardów dolarów. Jen pozostawał w niewiedzy - indeksy giełdowe i napięcie nadal rosną, a cena utrzymała się w przedziale niepewności 108,73-109,39.
Dzisiejsza sesja rozpoczęła się pod linią Kruzensterna i pod linią równowagi wykresu dziennego. Oscylator Marlina zbliżył się do granicy z obszarem trendu spadkowego. Prawdopodobnie cena zdecydowała się na powrót do zakresu konsolidacji 106,96-107,78. Wczoraj indeksy giełdowe w USA, pomimo całego wcześniejszego optymizmu, zamknęły się w czerwonej strefie, a dziś rano Nikkei225 wykazuje niewielki wzrost.
Na wykresie czterogodzinnym cena spadła poniżej dolnej granicy przedziału niepewności 108,73-109,39. Bezpośredni cel 107,80 jest otwarty, czekamy na jego przekroczenie i wejście ceny w strefę konsolidacji 106,96-107,78.