logo

FX.co ★ Koszmary stopniowo się spełniają (przegląd EUR/USD, GBP/USD i USD/RUB z 04.01.2020)

Koszmary stopniowo się spełniają (przegląd EUR/USD, GBP/USD i USD/RUB z 04.01.2020)

Jeśli spojrzeć na kalendarz makroekonomiczny, to wszystko w nim krzyczy, że dolar powinien stale rosnąć. Rzeczywiście, przez pewien czas to obserwowano. A dolar gwałtownie rósł. Z wyjątkiem rubla, który zwiotczał i powoli się wzmocnił. Ale rubel żyje własnym życiem i toczy się na ten temat osobna dyskusja. Jednak pod koniec dnia dolar musiał się wycofać i powrócić do pozycji wyjściowej. Warto było mieć nadzieję, że tempo wzrostu liczby przypadków zakażenia koronawirusem w Stanach Zjednoczonych ustabilizowało się i wkrótce rozpocznie się recesja, ponieważ ustanowiono kolejny smutny anty-rekord. W sumie dziennie zarejestrowano 26,4 tys. nowych przypadków zakażenia koronawirusem w Stanach Zjednoczonych. Co więcej, Stany Zjednoczone wyprzedziły Chiny pod względem liczby zgonów. Przerażony dolar, jakby za pomocą magii, dosłownie teleportował się do wartości, od których wczoraj rozpoczął swoją podróż. Ale fakt, że skoro obserwuje się taką sytuację z dynamiką rozprzestrzeniania się koronawirusa, konsekwencje ekonomiczne w rezultacie okażą się znacznie gorsze, niż można sobie wyobrazić. I to pomimo faktu, że już zaczynają notować znaczne pogorszenie sytuacji makroekonomicznej. Tak więc będzie tylko gorzej.

 Koszmary stopniowo się spełniają (przegląd EUR/USD, GBP/USD i USD/RUB z 04.01.2020)

Jednocześnie, jak pokrótce wspomniano wcześniej, statystyki w Starym Świecie nie były optymistyczne. Na przykład wzrost PKB w Wielkiej Brytanii spowolnił z 1,3% do 1,1%. To prawda, że poprzednie dane zostały poprawione na lepsze, a w trzecim kwartale gospodarka wzrosła nie o 1,2%, ale o 1,3%. Ale fakt spowolnienia gospodarczego nie znika z tego. I okazuje się, że tempo zwalniania jest nawet nieco wyższe. Oznacza to, że koronawirus może zadać jeszcze większy cios ekonomiczny, ponieważ ta ekonomia nie wydaje się najlepsza.

Stopa wzrostu PKB (Wielka Brytania):

 Koszmary stopniowo się spełniają (przegląd EUR/USD, GBP/USD i USD/RUB z 04.01.2020)

Inflacja w Europie spada po prostu w oszałamiającym tempie, z 1,2% natychmiast do 0,7%. Deflacja nie jest więc wytworem wyobraźni chorej świadomości. Jest coraz bardziej realna. Dlatego Europejski Bank Centralny ma poważny powód do zastanowienia się nad możliwością obniżenia stopy refinansowania. To prawda, należy zauważyć, że byli tacy, którzy obawiali się, że inflacja spadnie jeszcze bardziej. Nadal jednak dane te trudno nazwać optymistycznymi. Jednocześnie inflacja we Francji spadła z 1,4% do 0,6%, podczas gdy prognozowano, że jej spowolnienie wyniesie 0,9%. Ale Włochy zrównoważyły sytuację, która po prostu cudem uniknęła początku deflacji, a inflacja spadła z 0,3% nie do -0,3%, ale do 0,1%. Tak, a spadek cen producentów we Włoszech przyspieszył z -2,3% do -2,6% z prognozą -2,7%. Hiszpania, zgodnie z oczekiwaniami, odnotowała spowolnienie wzrostu gospodarczego z 1,9% do 1,8%. Oznacza to, że w Starym Świecie ciągłe ma miejsce spowolnienie gospodarcze. I to są dane na koniec ubiegłego roku. Kiedy nie było jeszcze koronawirusa. I prawdopodobnie jedyną pozytywną wiadomością z Europy mogą być dane o stopie bezrobocia w Niemczech, ponieważ pozostały bez zmian. Chociaż miał on wzrosnąć z 5,0% do 5,2%. Stanowi to wyraźny kontrast z danymi z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Rzeczywiście, w zeszłym tygodniu dane dotyczące wniosków o świadczenia okazały się po prostu przerażające. Europejski rynek pracy wciąż się utrzymuje. Najwyraźniej pomoc rządowa w Europie jest bardziej skuteczna i ukierunkowana, co pozwala małym przedsiębiorcom poczuć się pewniej. Chociaż są to dane za luty, więc nadal są możliwe opcje.

Inflacja (Europa):

 Koszmary stopniowo się spełniają (przegląd EUR/USD, GBP/USD i USD/RUB z 04.01.2020)

Najśmieszniejsze jest to, że w przeciwieństwie do Starego Świata, amerykańskie statystyki makroekonomiczne były czysto pozytywne. Dane S&P/CaseShiller wykazały przyspieszenie tempa wzrostu cen mieszkań z 2,8% do 3,1%. I tak, oczywiście, można znaleźć usterkę i powiedzieć, że spodziewali się przyspieszenia do 3,2%, a nawet do 2,9%. Oznacza to, że tempo nie jest takie samo, a poprzednie wyniki zostały ocenione na gorsze. Ale fakt przyspieszenia z tego nie znika. A to bardzo różni się od Europy, gdzie pod każdym względem dynamika się pogarsza. W najlepszym przypadku wskaźniki pozostają niezmienione.

Indeks cen mieszkań S&P/CaseShiller (Stany Zjednoczone):

 Koszmary stopniowo się spełniają (przegląd EUR/USD, GBP/USD i USD/RUB z 04.01.2020)

Najwyraźniej rynek ma już nawyk rozpoczynania dnia od spadku wspólnej europejskiej waluty i funta. No cóż, zgodnie z sytuacją, ale raczej zgodnie z tonacją nagłówków w mediach i dezinformacji. Jednocześnie publikowane są dziś ostateczne dane dotyczące indeksów aktywności biznesowej w sektorze usług, co nie przyniesie żadnego efektu. Wszyscy byli już przerażeni załamaniem rekordów, kiedy opublikowano wstępne szacunki. I nawet jeśli ostateczne dane okażą się nieco lepsze, istota tego się nie zmieni. Ale w Niemczech wzrost sprzedaży detalicznej przyspieszył z 2,1% do 6,4%. Warto zauważyć, że są to dane za luty. Najwyraźniej już pod koniec lutego Niemcy szturmowali sklepy, próbując kupić wszystko, czego potrzebowali, aby zostać w domu podczas epidemii koronawirusa. Co bardzo mocno uderzyło w Niemcy. To prawda, że sam cios spadł w połowie marca. Ale być może główną europejską wiadomością jest dziś stopa bezrobocia w strefie euro, która powinna pozostać niezmieniona. To prawda, że jak dotąd nie trzeba wyciągać pochopnych wniosków, ponieważ dane za luty i to, co wydarzyło się w marcu na rynku pracy, zobaczymy nieco później.

Stopa bezrobocia (Europa):

 Koszmary stopniowo się spełniają (przegląd EUR/USD, GBP/USD i USD/RUB z 04.01.2020)

To prawda, że wszystko to blednie na tle danych o zatrudnieniu ADP, które powinny wykazać spadek o 170 tys. Stany Zjednoczone nie odnotowały tak ogromnego zmniejszenia zatrudnienia od czasu kryzysu w latach 2008-2009. To prawda, że nie było tak dużej liczby początkowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, więc sytuacja jest znacznie gorsza. I tak słabe dane z rynku pracy wyraźnie nie dodadzą optymizmu dolarowi. Najwyraźniej Stany Zjednoczone nie będą w stanie uniknąć katastrofy na rynku pracy, która pociągnie za sobą całą gospodarkę. Pociągnie na dno. Oczywiście koszty budowy powinny wzrosnąć o kolejne 0,6%, ale kogo to obchodzi, gdy takie rzeczy zdarzają się na rynku pracy. W końcu może się wkrótce okazać, że nie będzie już nikogo, kto kupiłby to mieszkanie, po prostu z powodu braku pieniędzy.


Zmiana zatrudnienia ADP (Stany Zjednoczone):

 Koszmary stopniowo się spełniają (przegląd EUR/USD, GBP/USD i USD/RUB z 04.01.2020)

Więc dzisiaj możemy zobaczyć więcej niż tylko powtórkę z wczoraj, kiedy dolar powrócił do pozycji wyjściowej. Okropne dane dotyczące rynku pracy powinny przyczynić się do wzrostu wspólnej waluty europejskiej do 1,1100. Lokalnie jeszcze wyżej.

 Koszmary stopniowo się spełniają (przegląd EUR/USD, GBP/USD i USD/RUB z 04.01.2020)

Dokładnie w tym samym scenariuszu rozwinie się sytuacja funta. Zatem poziom 1,2525 nie wydaje się taki szalony.

 Koszmary stopniowo się spełniają (przegląd EUR/USD, GBP/USD i USD/RUB z 04.01.2020)

Z drugiej strony rubel żyje samotnie izolując się i jest teraz znacznie bardziej zaniepokojony tym, co tak naprawdę stanie się z tym podatkiem od depozytów, niż jakąś ceną ropy lub globalnymi problemami, takimi jak epidemia koronawirusa. Tutaj nikt nie może znaleźć logiki w znacznie bardziej prozaicznych rzeczach. Duma Państwowa praktycznie przyjęła ustawę o tym podatku, a patrząc na projekt ustawy, absolutnie nie można zrozumieć zamiarów i logiki rządzących. Urzędnicy postanowili wprowadzić ulgę podatkową. Ale sprawili, że stało się to tak dziwne, że zgodnie ze starą ludową mądrością nie można tego zrozumieć bez kieliszka. Postanowili obniżyć podstawę opodatkowania o kluczową stawkę Banku Rosji na 1 milion rubli. Oznacza to, że jeśli w momencie zapłaty podatku kluczowa stawka wynosi 6,0%, podstawa opodatkowania jest zmniejszana o 60 tysięcy rubli. A jeśli dochód z odsetek od wszystkich depozytów w ciągu roku jest mniejszy niż ta kwota, nie musisz płacić podatku. Jeśli dochód jest większy, to 13% podatku jest pobierane tylko od różnicy między wszystkimi dochodami i odliczeniami podatkowymi. Szaleństwo polega na tym, że z jakiegoś powodu bierze się około 1 miliona rubli, z których bierze się pod uwagę wielkość odliczenia. Dlaczego dokładnie 1 milion rubli? Oraz dlaczego sam podatek jest pobierany tylko od depozytów o łącznej wartości ponad 1 mln rubli? W ogóle nie ma logiki. Rubel wciąż próbuje zrozumieć, czego naprawdę chcą urzędnicy. Wszystko to może doprowadzić do elementarnego odpływu depozytów, który już się rozpoczął, a następnie do masowego bankructwa banków. Rubel wciąż czeka. Z tego powodu dolar do tej pory waha około 79,00 rubli. To prawda, że granice korytarza są bardzo szerokie. Od 77,50 do 80,25 rubli za dolara.


 Koszmary stopniowo się spełniają (przegląd EUR/USD, GBP/USD i USD/RUB z 04.01.2020)

*Zamieszczona tutaj analiza rynku nie ma na celu udzielania instrukcji dotyczących zawierania transakcji, lecz zwiększenie Twojej świadomości
Przejdź do listy artykułów Przejdź do artykułów tego autora Open trading account