EUR/USD
W środę inwestorzy byli rozczarowani słabymi danymi z gospodarki USA, prezydent USA Donald Trump odroczył wprowadzenie opłat samochodowych dla Europy, co uniemożliwiło dolarowi rozpoczęcie ofensywy. W kwietniu sprzedaż detaliczna w USA spadła o -0,2% wobec oczekiwań na wzrost o 0,2%, produkcja przemysłowa w tym samym miesiącu spadła o 0,5% wobec oczekiwań na zerową zmianę (0,0%), zapasy towarów przedsiębiorstw w marcu pozostały na poziomie 0,0%. Spadły wszystkie najważniejsze składniki PKB, dlatego prognoza Banku Rezerwy Federalnej w Atlancie na ten wskaźnik w drugim kwartale została obniżona z 1,6% do 1,1%.
Jeśli inwestorzy nadal będą chcieli przełamać wsparcia techniczne (strefy odwrócenia z 2 kwietnia i 7 marca), dziś mogą pomóc dane o budowie nowych mieszkań w USA, które zgodnie z przewidywaniami w kwietniu wyniosą 1,21 mln wobec 1,14 mln w marcu.
Ale najpierw po południu zostanie opublikowany bilans handlowy strefy euro za marzec. Prognoza wynosi 19,0 mld euro wobec 19,5 mld w lutym. Jeśli oczekiwania nie zawiodą, to znaczy, że bilans handlowy będzie słaby, więc można liczyć na wzmocnienie "niedźwiedzi" po południu. Ogólnie rzecz biorąc, obecna sytuacja techniczna euro jest neutralna. Na wykresie dziennym oscylator Marlina nie spieszy się z odejściem od linii neutralnej, a cena "utknęła" także w linii wskaźnikowej Krusensterna (niebieska), co stwarza warunki wstępne do wzrostu do linii bilansu na poziomie 1,1230.
Na wykresie czterogodzinnym oscylator Marlina pozostaje w ujemnej strefie, ale cena wygodnie się czuje między liniami bilansu i Krusensterna. Euro może ruszyć w dowolnym kierunku. Naszym głównym scenariuszem jest test dziennej linii bilansu TF i odejście poniżej linii Kruzenshterna dzisiaj lub jutro, po czym nastąpi spadek w kierunku celu 1.1155.