AUD/USD
Wczoraj dolar australijski podjął intensywną próbę przekroczenia linii Kruzenshterna w skali czterogodzinnej. Próba się powiodła, ale formalne do ustalenia ceny powyżej tej linii na razie nie doszło, czemu zapobiegło załamanie dolara nowozelandzkiego o 78 punktów po obniżeniu stawki RBNZ z 1,75% do 1,50% dziś rano.
Na wykresie czterogodzinnym widzimy również odwrócenie linii sygnałowej oscylatora Marlina od granicy ze strefą trendu spadkowego.
Na wykresie dziennym powstała konwergencja cen z oscylatorem. Istnieje niewielka sprzeczność między czynnikami technicznymi i podstawowymi, lecz tylko na obecną chwilę. Być może dziś, po słabych danych o produkcji przemysłowej w Niemczech (prognoza na marzec wynosi -0,5%), euro zacznie spadać, dolar amerykański wzrośnie na wszystkich frontach, a "Australijczyk" powróci do spadkowego obrazu technicznego. W celu pełnego ukształtowania takiego obrazu cena musi spaść poniżej minima z 25 kwietnia (0,6989), co automatycznie spowoduje załamanie nawet konwergencji na wykresie dziennym.
Czekamy na rozwój sytuacji. Zmiana ruchu "byczego" może kontynuować do silnego oporu linii kanału cenowego, linii Krusensterna i linii bilansu na dziennym wykresie (0,7067). Aby obniżyć cenę do wcześniej zaznaczonego celu 0.6858 - linii wsparcia kanału cenowego, cena musi zostać ustalona poniżej najbliższej takiej linii na 0.6976.