Podsumowując sesję poniedziałkową, można stwierdzić, że sytuacja na rynkach pozostała względnie stabilna. Największe zmiany miały miejsce na rynku ropy naftowej, gdzie ceny gwałtownie spadły w związku z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie.
W poniedziałek ceny surowej ropy odnotowały gwałtowny spadek o około 6%, rozpoczynając dzień od luki spadkowej. Powodem takiej dynamiki były doniesienia, że Izrael w sobotę zaatakował wybrane bazy wojskowe w Iranie, omijając jednak obiekty nuklearne oraz związane z przemysłem wydobywczym. Wcześniej wzrost cen napędzały oczekiwania na szersze działania ze strony Tel Awiwu. Napięcie osłabło po tym, jak premier Izraela, Benjamin Netanjahu, wyraził chęć zawarcia rozejmu w Strefie Gazy w zamian za uwolnienie części zakładników. Złagodzenie napięcia na Bliskim Wschodzie sprawiło, że rynek skupił się na danych fundamentalnych, w tym niskim popycie w Chinach oraz prognozowanym poziomie produkcji ropy przez kraje OPEC+.
Poniedziałek nie przyniósł istotnych publikacji ekonomicznych, co skierowało uwagę inwestorów zarówno na wydarzenia na Bliskim Wschodzie, jak i na wyścig prezydencki w USA. Kandydaci z Partii Demokratycznej i Republikańskiej prowadzą aktywne kampanie, starając się zdobyć głosy niezdecydowanych wyborców. Dzisiaj sytuacja może się zmienić po publikacji danych ze Stanów Zjednoczonych.
Przewiduje się, że wskaźnik zaufania konsumentów Conference Board za październik wzrośnie do 99,5 pkt z 98,7 pkt z poprzedniego miesiąca. Uwagę przyciągną również dane JOLTS dotyczące liczby ofert pracy na amerykańskim rynku za wrzesień. Mimo że dane te pochodzą z przeszłych okresów, dają wgląd w ogólne tendencje na rynku pracy USA. Konsensus rynkowy zakłada spadek wskaźnika do 7,98 mln ofert pracy z poziomu 8,04 mln odnotowanego miesiąc wcześniej.
Jak rynek może zareagować na te dane?
Sądzę, że będzie podążać za obecnymi oczekiwaniami. Poprawa sytuacji w gospodarce USA i na rynku pracy zmniejsza prawdopodobieństwo dalszego agresywnego obniżania stóp procentowych, co oczywiście sprzyja dolarowi na rynku Forex. Silnym sygnałem potwierdzającym właśnie takie nastroje jest spadek cen obligacji skarbowych, wspierający wzrost ich rentowności oraz stymulujący wzrostową dynamikę kursu dolara.
Czego można się dziś spodziewać na rynkach?
Uważam, że przed publikacją ważnych danych gospodarczych z USA, takich jak raporty ADP i Departamentu Pracy o zatrudnieniu, PKB za III kwartał oraz wskaźnik inflacji PCE wraz z dochodami i wydatkami konsumentów, inwestorzy prawdopodobnie będą ostrożni, co przełoży się na konsolidację cen na rynkach.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że obecna sytuacja na rynkach jest ciszą przed możliwą burzą.
Prognoza na dzisiaj:
GBP/USD
Para pozostaje stabilna, oczekując na publikację danych makroekonomicznych z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Najprawdopodobniej pozostanie w przedziale 1,2910–1,3020 do czasu publikacji raportów o zatrudnieniu w USA, zaplanowanych na środę i piątek.
XAU/USD
XAU/USD
Cena złota spot znajduje się w pobliżu poziomu oporu 2758,80. Każdy negatywny impuls rynkowy, wzrost napięć na świecie lub słabsze dane statystyczne ze Stanów Zjednoczonych mogą spowodować przebicie tego poziomu i dalszy wzrost w kierunku 2782,35.