W piątek para GBP/USD również nie wykazała zbyt dużych ruchów. Cena skorygowana do średniej ruchomej, na której zakończył się tydzień handlowy. Warto zauważyć, że funt brytyjski spada od trzech i pół tygodnia z rzędu, co jest dla niego rzadkością. Co więcej, w zeszłym tygodniu kurs dolara spadał niemal bez przerwy, podczas gdy wiele innych walut rosła, co jest niezwykłe. Biorąc jednak pod uwagę ogólne tło fundamentalne w 2024 r. i ogólny obraz techniczny, nic nie jest zaskakujące w spadku brytyjskiej waluty. Podczas gdy rynek czeka (od siedmiu miesięcy), aż Rezerwa Federalna "obniży główną stopę procentową na następnym posiedzeniu", Bank Anglii już rozpoczął łagodzenie swojej polityki pieniężnej, zaraz po Europejskim Banku Centralnym. Tym samym dolar amerykański ma obecnie przewagę nad euro i funtem. Niestety, rynek skupia się wyłącznie na słabych danych z USA i zbliżającej się obniżce stóp procentowych przez Fed. Wszystko inne nie wzbudza zbyt dużego zainteresowania.
W tym tygodniu w Wielkiej Brytanii będzie miało miejsce kilka ważnych wydarzeń. W szczególności można wyróżnić raporty dotyczące bezrobocia, wynagrodzeń, liczby bezrobotnych, inflacji, PKB w II kwartale, produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Kluczowym raportem będzie oczywiście inflacja, która wraz z raportem o inflacji w USA może określić kierunek rozwoju pary na najbliższe tygodnie. Jeśli inflacja w Wielkiej Brytanii wzrośnie do 2,3% lub więcej (jak przewidują eksperci), BoE może zrobić pauzę na kolejnym posiedzeniu. Jeśli inflacja w USA spadnie do 2,9%, naszym zdaniem to nie wystarczy, aby Fed rozpoczął obniżki stóp procentowych we wrześniu. Jednak rynek zacznie jeszcze bardziej wierzyć we wrześniowe luzowanie. Łącznie te dwa raporty mogą wywołać gwałtowny spadek wartości dolara amerykańskiego.
Wśród innych raportów warto podkreślać PKB Wielkiej Brytanii, choć z pewnymi zastrzeżeniami. Wszystkie inne raporty mogą wywołać reakcje rynku w ciągu dnia, które raczej nie wpłyną na ogólne nastroje rynkowe. Wszystko będzie zatem zależeć od dwóch raportów o inflacji.
Obraz techniczny pozwala obecnie zarówno na korektę, jak i kontynuację ruchu spadkowego, dlatego na początku nowego tygodnia warto skupić się na pozycji ceny względem średniej ruchomej. Pewne utrzymanie się powyżej tej linii może wskazywać, że funt jest gotowy do korekty po trzech tygodniach spadków. Spadek poniżej średniej ruchomej sygnalizowałby gotowość rynku do kontynuowania sprzedaży. Warto jednak zaznaczyć, że dane o inflacji w Wielkiej Brytanii i USA mogą radykalnie zmienić nastroje na rynku.
Średnia zmienność pary GBP/USD w ciągu ostatnich pięciu dni handlowych wynosi 84 pipsy, czyli jest to wartość średnia. Dlatego w poniedziałek 12 sierpnia spodziewamy się ruchu w przedziale ograniczonym przez 1,2670 i 1,2838. Wyższy kanał regresji liniowej jest skierowany w górę, co wskazuje, że trend wzrostowy pozostaje nienaruszony. Wskaźnik CCI utworzył stan wyprzedania i zwyżkową dywergencję. Korekta już się rozpoczęła i może być kontynuowana w tym tygodniu.
Para GBP/USD pozostaje poniżej linii średniej ruchomej i ma duże szanse na utrzymanie niedźwiedziego impetu. Krótkie pozycje pozostają aktualne, a początkowe cele znajdują się na 1,2665 i 1,2634. W tej chwili nie rozważamy długich pozycji, ponieważ uważamy, że rynek już wielokrotnie przetworzył wszystkie czynniki wzrostowe dla brytyjskiej waluty (których nie ma dużo). Jak ostrzega wskaźnik CCI, funt może w dalszym ciągu zyskiwać na wartości w tym tygodniu, ale decyzja o tym, czy korekta nastąpi, zależy od traderów. Funt będzie miał duże szanse na wzrost po raportach o inflacji z USA i Wielkiej Brytanii.
Kanały regresji liniowej - pomagają określić aktualny trend. Jeśli oba są skierowane w tym samym kierunku, oznacza to, że trend jest w danej chwili silny.
Linia średniej ruchomej (ustawienia 20,0, wygładzona) - określa krótkoterminowy trend i kierunek, w którym należy w danej chwili handlować.
Poziomy Murraya - docelowe poziomy dla ruchów i korekt.
Poziomy zmienności (czerwone linie) – prawdopodobny kanał cenowy, w którym para będzie się znajdować następnego dnia, w oparciu o aktualne wskaźniki zmienności.
Wskaźnik CCI – jego wejście w obszar wyprzedania (poniżej -250) lub w obszar wykupienia (powyżej +250) oznacza, że zbliża się odwrócenie trendu w przeciwnym kierunku.