USD/CHF zmierza w kierunku 0,9200

W pierwszej połowie wtorkowej sesji kurs dolara pogłębiał spadek. Opublikowane na początku amerykańskiej sesji dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych zapewniły jednak dolarowi tak potrzebne teraz wsparcie. Według Conference Board wskaźnik zaufania konsumentów wzrósł w maju do 102,00 z 97,5 w kwietniu, a wskaźnik oczekiwań — do 74,6 z 68,8 poprzednio.

"Silny rynek pracy nadal poprawia ogólną ocenę obecnej sytuacji przez konsumentów" – podaje Conference Board. Po publikacji tego raportu indeks dolara (CFD #USDX w terminalu handlowym MT4) wzrósł powyżej 104,50, a dziś w momencie publikacji tego artykułu oscyluje w pobliżu 104,65.

Amerykańscy konsumenci wciąż mają obawy dotyczące inflacji i spodziewają się podwyżki stóp procentowych w przyszłym roku. Według CME Group inwestorzy uważają obecnie, że Fed nie zmieni parametrów polityki pieniężnej we wrześniu, a prawdopodobieństwo tego wynosi około 50%. Wielu ekonomistów jest jednak coraz bardziej skłonnych wierzyć, że Fed nie obniży stóp procentowych w tym roku.

Inflacja pozostaje stabilna i uparcie nie chce spadać. Jak powiedział wczoraj szef Banku Rezerw Federalnych z Minneapolis, Neel Kashkari, polityka pieniężna pozostaje restrykcyjna, ale nie są wykluczone dalsze podwyżki stóp procentowych.

Dolar na razie nie potrafił skorzystać z tej sytuacji. Możliwe, że jest to spowodowane jego opóźnionym wzrostem w kolejnych miesiącach, gdyż dolarowe byki gromadzą siły.

Dziś Fed opublikuje "beżową księgę". Uczestnicy rynku także będą śledzić wystąpienie członka FOMC, Johna Williamsa, które odbędzie się o godz. 17:45 (GMT).

Jutro rano głos zabierze szef szwajcarskiego banku centralnego, Thomas Jordan. Wystąpienie odbędzie się o godz. 07:00 (GMT) w przeddzień publikacji danych o szwajcarskim PKB.

Według prognoz ekonomistów PKB kraju wzrósł w I kwartale o +0,3% (+0,6% w ujęciu rocznym), utrzymując tempo wzrostu z poprzedniego kwartału.

Frank otrzymuje wsparcie ze strony pogarszającej się sytuacji geopolitycznej na Bliskim Wschodzie i w okolicach Tajwanu, a pozytywne dane o dynamice PKB kraju (jeśli nie okażą się słabe) mogą dodatkowo przyczynić się do jego dalszego umocnienia.

Jak wiadomo, na posiedzeniu 22 marca Narodowy Bank Szwajcarii jako pierwszy z największych banków centralnych świata poluzował politykę pieniężną, obniżając stopy procentowe o 0,25%, do 1,50%.

Jak wynika z towarzyszących komentarzy, frank ponownie uznawany jest za przewartościowany, co oznacza, że prawdopodobne są zarówno dalsze obniżki stóp procentowych, jak i interwencje walutowe mające na celu jego osłabienie.

Zarząd SNB zauważył także, że korekta stóp procentowych stała się możliwa, gdyż inflacja od kilku miesięcy z rzędu utrzymuje się poniżej docelowego poziomu 2,0%, a prognozy nie wskazują na jej wzrost.

Według wstępnych szacunków ekonomistów szwajcarskiego banku centralnego wskaźnik cen towarów i usług konsumenckich w tym roku wyniesie +1,4%, w 2025 - +1,2%, a w 2026 - +1,1%.

Celem szwajcarskiego banku centralnego jest 2%. Ekonomiści uważają, że SNB może obniżyć stopy procentowe w czerwcu i wrześniu.

Może to doprowadzić do nowej rundy osłabienia franka, a co za tym idzie do wzrostu pary USD/CHF, zwłaszcza w przypadku jastrzębich wypowiedzi ze strony Rezerwy Federalnej oraz pozytywnych danych makro ze Stanów Zjednoczonych.

Uczestnicy rynku czekają na publikację w czwartek i piątek ponownej oceny dynamiki amerykańskiego PKB w I kwartale oraz bazowego PCE, czyli głównego wskaźnika inflacji dla Fed.

Prognozy ekonomistów wskazują na spowolnienie wzrostu PKB z +3,4% do +1,3% (wobec wstępnych szacunków +1,6%) oraz spadek wskaźnika PCE z +0,3% do +0,2% (z +2,8% do +2,7 % rok do roku). Pogorszenie tych wskaźników będzie potwierdzeniem spowolnienia wzrostu gospodarczego i inflacji w USA, co zwiększy prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych przez Fed już we wrześniu, co wywrze presję na dolara. I odwrotnie, poprawa tych wskaźników zmniejszy prawdopodobieństwo przejścia Fed na luźniejszą politykę pieniężną w tym roku, co najprawdopodobniej doprowadzi do istotnego umocnienia amerykańskiej waluty.


W momencie publikacji tego artykułu kurs USD/CHF oscylował w pobliżu 0,9126, kontynuując ruch w kierunku kluczowego poziomu oporu 0,9195, którego przełamanie pchnie USD/CHF do strefy długoterminowej hossy. Przebicie poziomu 0,9240 będzie oznaczać całkowite zakończenie korekty w dół w fali spadkowej z 1,0145, która rozpoczęła się w listopadzie 2022 roku (więcej szczegółów i alternatywny scenariusz znajdziesz w artykule "Przegląd USD/CHF: scenariusze handlowe na 29 – 31.05.2024 r.").