Dla utrzymania stałego wzrostu potrzebne są bodźce (spodziewamy się spadku EUR/USD i AUD/USD, jeśli dane NFP okażą się wyższe, niż oczekiwano)

Opublikowane w środę dane ADP dotyczące liczby nowych miejsc pracy przekroczyły prognozy, jednak mimo to na rynku panuje optymizm. Dlaczego tak się stało?

Rzeczywiście, środowe dane ADP o zatrudnieniu pokazały znaczny wzrost liczby nowych miejsc pracy w marcu, do 184 000 wobec oczekiwanych 148 000. Dane za luty również zostały zrewidowane w górę do 155 000. Indeks aktywności biznesowej (PMI) w sektorze usług okazał się zgodny z oczekiwaniami ekonomistów – 51,7 pkt, a wskaźnik aktywności gospodarczej w sektorze pozaprodukcyjnym (ISM) wzrósł w marcu nawet do 57,4 pkt z 57,2 pkt, chociaż przewidywano spadek do 56,7 pkt.

Jeśli ocenimy oczekiwane przez rynki perspektywy rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną w tym roku, to opublikowane w środę statystyki amerykańskie były niejednoznaczne i nie powinny mieć istotnego wpływu na rynki. Niektóre wskaźniki wzrosły, niektóre spadły. Główny wskaźnik ściśle powiązany z dynamiką inflacji, czyli liczba nowych miejsc pracy, wzrósł, a więc powinien był wywołać negatywną reakcję rynku, spadek indeksów giełdowych, wzrost kursu dolara i rentowności obligacji skarbowych. Ale tak się nie stało. Pytanie brzmi: dlaczego?

Naszym zdaniem głównym newsmakerem w środę był prezes Fed, Jerome Powell. Przemawiając na Uniwersytecie Stanforda ponownie podsycił nadzieje uczestników rynku, sugerując, że nadal spodziewa się kilku obniżek stóp procentowych w bieżącym roku.

"Jeśli gospodarka będzie rozwijać się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, większość uczestników FOMC uważa za stosowne rozpoczęcie obniżania stóp procentowych w pewnym momencie w tym roku" – powiedział prezes Fed.

Należy także zauważyć, że walka polityczna pomiędzy Republikanami i Demokratami przed wyborami prezydenckimi ujawniła inny interesujący problem. Demokraci, członkowie Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), opowiadają się za jak najszybszym obniżeniem stóp procentowych, podczas gdy Republikanie uważają, że lepiej się z tym nie spieszyć.

Ogólnie rzecz biorąc, w tej sytuacji można także powiedzieć, że walka polityczna toczy się wewnątrz regulatora, co może mieć znaczący dodatkowy wpływ na decyzję dotyczącą stóp procentowych.

Wróćmy jednak do realiów rynkowych. Jeśli jutrzejsze dane Departamentu Pracy o liczbie nowych miejsc pracy za marzec okażą się wyższe, niż oczekiwano, Fed prawdopodobnie nie zdecyduje się na obniżenie stóp procentowych na majowym posiedzeniu. Jeśli jednak liczby te znacząco przekroczą oczekiwania na poziomie 205 tys., to wszystkie zapewnienia Powella, że regulator i on osobiście czekają na odpowiedni moment do rozpoczęcia obniżek stóp procentowych okażą się niestotne. Jeśli inwestorzy zrozumieją, że przy silnym wzroście nowych miejsc pracy i inflacji powyżej 3%, w kontekście obecnego modelu monetarnego z celem na poziomie 2%, Fed nie podejmie działań w zakresie łagodzenia polityki pieniężnej, nasze oczekiwania dotyczące silnej korekty na rynkach akcji przy jednoczesnym wzroście rentowności obligacji skarbowych i wartości dolara, urzeczywistnią się.

Prognoza na dzisiaj:

EUR/USD

Para znajduje się poniżej poziomu 1,0850 i może pogłębić spadek, jeśli jutrzejsze dane o zatrudnieniu w USA ponownie okażą się powyżej konsensusu. W takim przypadku cena może spaść do 1,0800, a nawet do 1,0730.

AUD/USD

Para oscyluje obecnie powyżej 0,6575, jednak spadek poniżej tego poziomu w obliczu mocnych danych o liczbie nowych miejsc pracy w USA może doprowadzić do osiągnięcia poziomu 0,6490.