Tendencja ta sugeruje spadek inflacji, a jednak nie pozwala Rezerwie Federalnej na określenie terminu rozpoczęcia cyklu obniżania stóp procentowych.
Wcześniej oczekiwano, że Rezerwa Federalna rozpocznie cykl obniżek stóp procentowych już w czerwcu. Jednakże stabilne wskaźniki ekonomiczne z tego tygodnia spowodowały, że rentowność obligacji skarbowych wzrosła do poziomów nienotowanych od wielu miesięcy. Stało się to powodem spekulacji rynkowych na temat możliwego odstąpienia od zaplanowanego harmonogramu obniżek stóp procentowych.
W tym kontekście przewodniczący Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, zaznaczył, że wśród decydentów istnieje konsensus co do tego, że obniżki stóp staną się konieczne w pewnym momencie tego roku. Jednak decyzja ta zostanie podjęta dopiero po uzyskaniu wiarygodnych dowodów tego, że inflacja zbliża się do celowego poziomu 2%.
Ceny akcji spadły po opublikowaniu raportu Narodowego Instytutu ADP dotyczącego zatrudnienia, z którego wynika, że w marcu liczba miejsc pracy w sektorze prywatnym wzrosła o 184 tys. Wskazuje to na dynamikę rozwoju gospodarczego. Raport pokazał także znaczący wzrost przeciętnego wynagrodzenia pracowników zmieniających pracę – wzrost o 10% w ujęciu rocznym w porównaniu z 7,6% w lutym, co jest negatywnym sygnałem dla tendencji inflacyjnych.
Jednak analiza przeprowadzona przez Instytut Zarządzania Podażą (ISM) w sektorze usług wykazała spadek kosztów zasobów dla przedsiębiorstw do poziomu najniższego od czterech lat, co wskazuje na pozytywne perspektywy pod względem inflacji.
Pod koniec dnia indeksy S&P 500 i Nasdaq odnotowały wzrost, dzięki informacjom o spowolnieniu wzrostu w amerykańskim sektorze usług w marcu. Wzrost ten został jednak stłumiony w świetle wypowiedzi Jerome'a Powella, prezesa Rezerwy Federalnej, który stwierdził, że w najbliższej przyszłości nie przewiduje się zmian w polityce stóp procentowych.
Najważniejsze sektory indeksu S&P 500 wykazały dodatnią dynamikę, a największe wzrosty zaobserwowano w sektorze energetycznym, materiałów i usług telekomunikacyjnych.
Dodatkowe dane, opublikowane przez Instytut Zarządzania Podażą w środę, ujawniły spadek wskaźnika PMI w sektorze usług do poziomu 51,4 w marcu z 52,6, w lutym. Wynik ten okazał się niższy od oczekiwań analityków, którzy spodziewali się lepszych wskaźników zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez agencję Reuters.
Wynik powyżej 50 punktów symbolizuje ekspansję w sektorze usług, który stanowi znaczną część amerykańskiej gospodarki. Z raportów wynika, że pomimo spowolnienia, amerykańska gospodarka nadal rośnie, choć w bardziej umiarkowanym tempie.
Indeks Dow Jones Industrial Average odnotował niewielkie straty, spadając o 43,1 pkt (czyli o 0,11%) i zamykając się na poziomie 39 127,14. Tymczasem S&P 500 zyskał 5,68 pkt (czyli 0,11%), osiągając poziom 5 211,49, a Nasdaq Composite wzrósł o 37,01 pkt (czyli o 0,23%), zamykając się na poziomie 16 277,46.
Po opublikowaniu najnowszych pozytywnych danych makro na rynku pojawiły się dyskusje na temat rewizji prognoz dotyczących rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych przez Federalną Rezerwę od czerwca.
Akcje spółki Ulta Beauty straciły na wartości 15,3% po tym, jak firma przedstawiła niepomyślną prognozę podczas konferencji branży kosmetycznej. Akcje innych graczy w tym sektorze, takich jak e.l.f. Beauty i Coty, również odnotowały spadek.
Intel odnotował stratę w wysokości 7 miliardów dolarów w swoim dziale odlewni w 2023 roku, która przekroczyła poprzednią stratę wynoszącą 5,2 miliarda dolarów odnotowaną rok wcześniej. Spowodowało to spadek akcji spółki o 8,2%.
Całkowity wolumen obrotu akcjami na amerykańskich giełdach wyniósł 11,03 miliarda, nieco poniżej średniej wynoszącej 11,76 miliarda w ciągu ostatnich 20 sesji handlowych. Na nowojorskiej giełdzie liczba akcji spółek notujących wzrosty przewyższyła liczbę spółek spadkowych w stosunku 1,66 do 1, a na giełdzie Nasdaq liczba spółek wzrostowych przewyższyła liczbę spółek tracących w stosunku 1,25 do 1.
Globalny indeks akcji MSCI odnotował lekki wzrost o 0,1%, podczas gdy rentowności obligacji skarbowych spadły. Rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych spadła o 1,6 punktu bazowego, osiągając poziom 4,349%, po wcześniejszym ustanowieniu czteromiesięcznego rekordu na poziomie 4,429%.
Europejski indeks STOXX 600 wzrósł o 0,29%, co odzwierciedla pozytywny odbiór danych ISM przez europejskich inwestorów. Na amerykańskim rynku finansowym indeks S&P 500 wzrósł o 0,11%, indeks Nasdaq Composite zwyżkował o 0,23%, natomiast Dow Jones Industrial Average odnotował niewielkie straty, spadając o 0,11%.
Indeks dolara spadł nieznacznie, tracąc 0,50%, podczas gdy dolar umocnił się względem jena o 0,11%, osiągając 151,68 jenów za dolara.
Cena amerykańskiej ropy naftowej wzrosła o 28 centów, osiągając 85,43 USD za baryłkę. Tymczasem cena ropy Brent wzrosła o 43 centy, ustalając się na poziomie 89,35 USD za baryłkę.
Złoto również odnotowało znaczne zyski, osiągając nowy rekord. Amerykańskie kontrakty terminowe na złoto wzrosły o 1,5% do 2315 USD za uncję.
Kurs bitcoina nieznacznie wzrósł, dodając do wartości 0,21% i osiągając 65 801,00 USD.