Dolar zyskuje względem euro, ale traci na wartości wobec funta. Dolar amerykański ma dość dobre usposobienie wobec euro, a słabe wobec funta. Rynek w dalszym ciągu oczekuje wzrostu funta, natomiast tło informacyjne i analiza fal wskazują na trend spadkowy. Ogólnie mamy ruch boczny. Nadchodzące raporty z USA będą jednak dość mocne, więc jest duża szansa, że trend spadkowy EUR/USD będzie kontynuowany, a w przypadku GBP/USD rozpocznie się długo oczekiwana fala 3 lub c.
Ważne dane zaczną napływać w poniedziałek. Indeks menedżerów zakupów ISM (PMI) może być pierwszym raportem, który wesprze popyt na dolara amerykańskiego. Oczekuje się, że w marcu indeks wzrośnie do 48,4 pkt. To wciąż poniżej istotnego progu 50, ale indeks rośnie i rynek powinien to odnotować.
We wtorek w USA opublikowany zostanie ważny raport JOLTS za luty, czyli badanie pokazujące przede wszystkim liczbę nowo otwartych miejsc pracy, a także inne statystyki jak zatrudnienie, zwolnienia czy liczbę osób szukających pracy. Raport ten jest bezpośrednio powiązany ze stopą bezrobocia i rynkiem pracy. Im wyższa wartość, tym większe prawdopodobieństwo dalszego umocnienia dolara amerykańskiego. Raport ten nie jest jednak tak istotny, jak indeksy ISM i dane z rynku pracy, które zostaną opublikowane później.
W środę poznamy kolejny indeks ISM, tym razem dotyczący sektora usług, którego wartość może być zbliżona do wartości z lutego. Choć raport ten może nie wywołać silnego rajdu dolara, dodatnia wartość może zbliżyć amerykańską walutę do nowych lokalnych maksimów. Ponadto opublikowany zostanie także raport ADP na temat zatrudnienia poza rolnictwem w USA, także głos zabierze prezes Rezerwy Federalnej, Jerome Powell. Biorąc pod uwagę jastrzębie stanowisko Powella w piątek, można spodziewać się po raz kolejny stanowczych komentarzy z jego strony. Jego retoryka może zwiększyć popyt na dolara amerykańskiego.
Czwartek przyniesie jedynie liczbę nowo zarejestrowanych bezrobotnych i długotrwale bezrobotnych, które mają niewielki wpływ na dolara amerykańskiego. W piątek uwaga skupi się na zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym (Nonfarm Payrolls), stopie bezrobocia i średnich godzinowych zarobkach w USA. Jeśli dane te przekroczą 200 tys., wzmocni to pozycję dolara amerykańskiego. Trudno spodziewać się kolejnego znaczącego wzrostu bezrobocia po marcowym wyniku na poziomie 3,9%, więc najprawdopodobniej odnotujemy niewielki spadek. Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że tło informacyjne będzie wspierać dolara w bieżącym tygodniu.
Analiza fal dla EUR/USD:
Na podstawie przeprowadzonej analizy EUR/USD dochodzę do wniosku, że nadal kształtuje się wzór fali spadkowej. Fala 2 lub b przybrała już formę zakończoną, więc spodziewam się, że w najbliższej przyszłości uformuje się impulsywna fala spadkowa 3 lub c, a instrument handlowy znacznie spadnie. Obecnie rozważam krótkie pozycje z celami w okolicach poziomu 1,0462, czyli poziomu Fibo 127,2%.
Analiza fal dla GBP/USD:
Wzór fal instrumentu GBP/USD sugeruje spadek. Obecnie rozważam sprzedaż instrumentu z celami poniżej poziomu 1,2039, gdyż uważam, że prędzej czy później rozpocznie się fala 3 lub c. Jednak, dopóki fala 2 lub b nie zostanie zakończona (ze 100% prawdopodobieństwem), instrument może jeszcze wzrosnąć do poziomu 1,3140, który odpowiada poziomowi Fibo 100,0%. Możliwe, że budowa fali 3 lub c już się rozpoczęła, jednak notowania nie oddaliły się zbyt daleko od szczytów, więc nie da się tego potwierdzić.
Podstawowe zasady mojej analizy:
1. Struktury falowe powinny być proste i zrozumiałe. Skomplikowane struktury są trudne do wykorzystania, często prowadzą do nieprzewidywalnych zmian.
2. Jeśli nie masz pewności co do sytuacji na rynku, lepiej na niego nie wchodź.
3. Nigdy nie ma 100% pewności co do kierunku ruchu. Nie zapomnij o zabezpieczających zleceniach Stop Loss.
4. Analizę fal można łączyć z innymi rodzajami analizy i strategiami handlowymi.