W czwartek na japońskiej giełdzie zanotowano przełomowy moment: średnia Nikkei przekroczyła poziom ustalony w grudniu 1989 roku dzięki znacznemu wzrostowi cen akcji spółek działających w sektorze mikroelektroniki. Skok ten był spowodowany lepszymi prognozami zysków amerykańskiego giganta chipowego Nvidia, które przekroczyły oczekiwania rynkowe.
Indeks Nikkei osiągnął poziom 39 029,00, aktualizując historyczny szczyt na poziomie 38 957,44, ustalony podczas ostatniej sesji 1989 roku, kiedy japońska gospodarka znajdowała się w szczytowym momencie "bańki". Było to możliwe dzięki niskim wycenom aktywów oraz reformom przedsiębiorstw, które przyciągnęły uwagę inwestorów zagranicznych poszukujących alternatyw dla słabnących chińskich rynków. Od stycznia 2023 roku indeks wzrósł o 52%, wykazując imponujący wzrost.
Wyjście z kryzysu zajęło 34 lata, co stanowi rekordowy okres dla dużego rynku, przewyższając o dziesięć lat ożywienie Wall Street po Wielkim Kryzysie.
Do tej pory indeks wykazał wzrost o prawie 17% po wzroście o 28% w 2023 roku, plasując się na czele wśród głównych giełd azjatyckich. Natomiast oparty na technologii indeks Nasdaq wzrósł w ubiegłym roku o 43%, a w tym roku - o 6%.
Rajd Nikkei skutecznie przeciwdziała recesji w Japonii, konfliktom zbrojnym w Europie i na Bliskim Wschodzie, globalnej presji inflacyjnej i rosnącym stopom procentowym na całym świecie. Działalność handlowa oraz słaba waluta krajowa przyczyniły się do wzrostu przychodów eksporterów, chroniąc rynek przed spadkiem popytu wewnętrznego.
Wdrożenie reform korporacyjnych w Japonii, obejmujących wykup akcji własnych i redukcję wspólnych udziałów, a także inwestycje zagraniczne, takie jak znaczące inwestycje Warrena Buffeta w 2020 roku, podkreśliły atrakcyjność wycen i przyczyniły się do wzrostów. W ubiegłym roku na japońską giełdę napłynęło 6,3 bln jenów (42 mld dolarów) inwestycji zagranicznych, a w styczniu tego roku - 1,16 bln jenów.
Na sukces rynku japońskiego na początku 2024 roku złożył się także mocny sezon wyników, spadek wartości jena oraz oczekiwania, że Bank Japonii będzie kontynuował ultraluźną politykę pieniężną. Analitycy podnieśli swoje prognozy na koniec roku z 35 tys. do 39 tys., zauważając potencjał dalszego wzrostu.
Porównując obecną sytuację rynkową z boomem z lat 80. i późniejszym krachem, który doprowadził do przedłużającego się okresu deflacji, nie ma dziś obawy o nowy kryzys, gdyż inflacja jest kontrolowana na poziomie nieco powyżej 2%, a zyski przedsiębiorstw w dalszym ciągu rosną.
Firmy takie jak Fast Retailing Co (właściciel Uniqlo), producenci chipów Advantest Corp i Tokyo Electron stały się podstawą obecnego wzrostu, w przeciwieństwie do poprzednich dziesięcioleci, kiedy w centrum uwagi znajdowały się akcje banków i nieruchomości.
Rozwój rynku japońskiego jest również wspierany przez solidne reformy korporacyjne i dogodny moment na wzrost w obliczu pogorszenia koniunktury w Chinach. Podczas gdy indeks Nikkei rośnie, indeksy w Hongkongu i Chinach odnotowują spadki, przyciągając inwestycje do Japonii.
Rezerwy gotówkowe przedsiębiorstw i oszczędności gospodarstw domowych w Japonii również mogą stymulować wzrost cen akcji, zachęcając do ich wejścia na rynek.
6% wzrost akcji Nvidii, który nastąpił po ogłoszeniu prognozy przychodów wyższej od oczekiwań, podkreślił stały popyt na układy scalone tej firmy, co stało się kluczowym czynnikiem dla rynku. Akcje Tokyo Electron i Advantest, a także innych spółek z sektora mikroelektroniki, odnotowały znaczne wzrosty, przyczyniając się do ogólnego sukcesu indeksu Nikkei i wykazując dobrą dynamikę w branży.