Czego można się spodziewać po dolarze amerykańskim w tym tygodniu?

W bieżącym tygodniu przewiduje się niewiele istotnych gospodarczych zarówno w Unii Europejskiej, jak i w Stanach Zjednoczonych. Tło informacyjne pierwszych dwóch dni tygodnia będzie podobne jak w przypadku euro. Spodziewam się, że w tych dniach pary związane z dolarem pozostaną w stagnacji. W środę wieczorem zostanie opublikowany protokół FOMC – raport z ostatniego posiedzenia amerykańskiego banku centralnego. W czwartek – wskaźniki aktywności gospodarczej w sektorze usług i przemysłu (a także wskaźniki złożone) oraz dane dotyczące liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Dowiemy się także, ile sprzedano nowych domów. Piątek będzie dniem spokojnym, bez znaczących wydarzeń.

Najciekawsze będą oczywiście dane PMI. W Stanach Zjednoczonych aktywność biznesowa jest znacznie lepsza niż w Unii Europejskiej czy Wielkiej Brytanii, ale nie oznacza to, że byki dolarowe znajdą nowe powody do zawierania transakcji. Dane PMI mogą okazać się poniżej oczekiwań, ale i tak nie są to raporty kluczowe.

Uważam, że w tym tygodniu uwaga będzie bardziej skupiona na nastrojach oraz analizie fal (w tych instrumentach, gdzie nie budzą one wielu pytań), a także na wystąpieniach członków FOMC. Uczestnicy rynku obstawiają, że bank centralny obniży stopy procentowe nie wcześniej niż w czerwcu. Według CME FedWatch prawdopodobieństwo obniżki stóp w maju wynosi jedynie 35%. Jeśli najważniejsi członkowie FOMC potwierdzą w tym tygodniu, że bankowi centralnemu nie spieszy się z obniżaniem stóp procentowych, mogłoby to dodatkowo zachęcić kupujących dolara amerykańskiego. Moim zdaniem należy zwrócić uwagę na przemówienia Michelle Bowman, Patricka Harkera, Neela Kashkariego i Christophera Wallera.

Głos zabiorą także członkowie Rady Prezesów EBC, w tym Isabel Schnabel. Biorąc pod uwagę wszystko, co wspomniano powyżej, kupujący i sprzedający dolara amerykańskiego będą musieli w ciągu najbliższych pięciu dni radzić sobie z ograniczoną liczbą istotnych informacji. Dla uczestników rynku decydujące znaczenie będzie miał wzór fal oraz poziomy, a ich aktywność może być dość niska.

Na podstawie przeprowadzonej analizy EUR/USD dochodzę do wniosku, że nadal kształtuje się wzór fali spadkowej. Fala 2 lub b przybrała już formę zakończoną, więc spodziewam się, że w najbliższej przyszłości uformuje się impulsywna fala spadkowa 3 lub c, a instrument handlowy znacznie spadnie. Nieudana próba przebicia poziomu 1,1125, który odpowiada poziomowi Fibo 23,6%, sugeruje, że rynek był gotowy na sprzedaż już miesiąc temu. Obecnie rozważam sprzedaż.

Wzór fal dla pary GBP/USD sugeruje spadek. W tej chwili rozważam sprzedaż instrumentu z celami poniżej 1,2039, ponieważ fala 2 lub b w końcu się skończy, podobnie jak ruch boczny. Udana próba przebicia poziomu 1,2627 była sygnałem sprzedaży. Pojawił się kolejny sygnał w postaci nieudanej próby przebicia tego poziomu od dołu. Teraz mam większą pewność, że instrument handlowy spadnie co najmniej do poziomu 1,2468, co byłoby już znaczącym osiągnięciem dla dolara, gdyż popyt na niego pozostaje bardzo niski.