Przegląd pary GBP/USD 13 lutego. Fed ponownie oświadcza, że w kwestii stóp procentowych nie ma pośpiechu

W poniedziałek para GBP/USD zmierzała w kierunku spadków. Po raz kolejny poziom Murraya "7/8"-1,2634 nie został przełamany. Przypomnijmy, że ten poziom (i kilka sąsiednich) stanowił duże wsparcie przez około półtora miesiąca - dolną granicę kanału bocznego, ale parze nie udaje się go przełamać od dołu. W związku z tym funt brytyjski ma szansę na wznowienie swojego spadku.

Przypominamy również, że oczekujemy silnego i długotrwałego spadku brytyjskiej waluty. Pamiętajmy, że funt brytyjski jest nadal blisko swoich pięciomiesięcznych maksimów i nie może odpowiednio skorygować w dół, pomimo że prawie wszystkie czynniki wskazują na jego spadek. Brytyjska gospodarka nadal pozostawia wiele do życzenia, a Bank Anglii, mimo przyjęcia twardego stanowiska w polityce pieniężnej, zacznie obniżać stopy procentowe w tym roku. Tak, może mieć to miejsce później niż w USA, ale o ile później? I jak długo brytyjska gospodarka pozostanie na krawędzi recesji?

Jednocześnie gospodarka USA nie jest zagrożona recesją, stopa bezrobocia jest niewiele wyższa od minimum, rynek pracy nadal tworzy miejsca pracy, liczba wolnych miejsc pracy nie maleje, aktywność biznesowa rośnie, a inflacja wynosi około 3%. Obiektywnie rzecz biorąc Fed może utrzymywać stopę na maksymalnym poziomie tak długo, jak będzie to konieczne.

Ostatnio wielu przedstawicieli Fed otwarcie to potwierdziło. Na przykład szefowa Fed w Dallas, Lorie Logan, stwierdziła wczoraj, że nie ma potrzeby spieszyć się z obniżaniem stóp procentowych pomimo "znacznego postępu" w spowolnieniu inflacji. Według niej musi istnieć 100% pewność, że postęp jest trwały. Regulator powinien poczekać z obniżaniem stóp, zanim uzyska tę pewność. Zauważyła również, że problemy z łańcuchami dostaw spowodowane COVID-19 prawie zupełnie zniknęły.

Jak widzimy kolejny przedstawiciel Komitetu Walutowego twierdzi, że Fed nie powinien spieszyć się z łagodzeniem swojej polityki. To właśnie o tym mówiliśmy pod koniec zeszłego roku. Świadczą o tym liczne czynniki i wskaźniki makroekonomiczne. Nadal musimy zrozumieć, na podstawie czego rynek wierzył w długoterminową obniżkę stóp w marcu.

Im więcej przedstawicieli Fed otwarcie mówi o braku pośpiechu, tym silniej może wzrosnąć dolar. Co więcej funt brytyjski praktycznie nie rośnie. Oznacza to, że byki są silne i tworzy się możliwość spadku na funcie.

W tym tygodniu zostaną opublikowane ważne raporty w USA i Wielkiej Brytanii, a także głos zabierze kilku przedstawicieli banków centralnych. Rynek potrzebuje jeszcze większej pewności, że polityka pieniężna Fed pozostanie w najbliższym czasie jastrzębia lub, że stan amerykańskiej gospodarki jest daleki od recesji. Tak czy inaczej, teraz oczekujemy spadku. Obecnie nie ma stanu wykupienia ani wyprzedania wskaźnika CCI. Jedynie ten, który powstał w listopadzie-grudniu ubiegłego roku i nie został jeszcze wypracowany.

Średnia zmienność pary GBP/USD przez ostatnie pięć dni handlowych wynosiła 56 punktów. Dla pary funt/dolar wartość ta jest uznawana za "niską". Dlatego we wtorek 13 lutego spodziewamy się ruchu w zakresie ograniczonym poziomami 1,2555 i 1,2667. Odwrócenie wskaźnika Heiken Ashi w dół wskaże na możliwe wznowienie ruchu spadkowego.

Najbliższe poziomy wsparcia:

S1 – 1,2573

S2 – 1,2512

S3 – 1,2451

Najbliższe poziomy oporu:

O1 – 1,2634

O2 – 1,2695

O3 – 1,2756

Rekomendacje handlowe:

Para walutowa GBP/USD opuściła kanał boczny i może zacząć formować trend spadkowy, o czym mówiliśmy od dawna. Jednak z jakiegoś powodu ten moment się przeciąga. Parze udało się spaść o ponad 200 punktów, ale potem skorygowała do średniej ruchomej. Po zakończeniu obecnej korekty oczekujemy wznowienia spadku z celami na poziomach 1,2512 i 1,2451. Można rozważyć długie pozycje po konsolidacji ceny powyżej średniej ruchomej z celami na poziomach 1,2695 i 1,2756 oraz przy sprzyjającym tle makroekonomicznym. Zakup jednak nie może być priorytetem, jeśli rozpoczął się trend spadkowy.

Objaśnienia do ilustracji:

Kanały regresji liniowej - pomagają określić aktualny trend. Jeśli oba są skierowane w tym samym kierunku, oznacza to, że trend jest w danej chwili silny.

Linia średniej ruchomej (ustawienia 20,0, wygładzona) - określa krótkoterminowy trend i kierunek, w którym należy w danej chwili handlować.

Poziomy Murraya - docelowe poziomy dla ruchów i korekt.

Poziomy zmienności (czerwone linie) – prawdopodobny kanał cenowy, w którym para będzie się znajdować następnego dnia, w oparciu o aktualne wskaźniki zmienności.

Wskaźnik CCI – jego wejście w obszar wyprzedania (poniżej -250) lub w obszar wykupienia (powyżej +250) oznacza, że zbliża się odwrócenie trendu w przeciwnym kierunku.