Nowy tydzień rozpoczął się od dwóch dość ważnych wystąpień przedstawicieli EBC i Rezerwy Federalnej. Chociaż rynek skupia się głównie na wystąpieniach Lagarde i Powella, należy przyznać, że inni decydenci również często dzielą się informacjami, które nie pojawiają się w wystąpieniach szefów banków centralnych. Lorie Logan z Rezerwy Federalnej powiedziała wczoraj, że amerykański regulator nie ma zamiaru spieszyć się z obniżaniem stóp procentowych, bo nie ma ku temu żadnych powodów. Inflacja w USA spowalnia zgodnie z oczekiwaniami, poczyniono znaczne postępy, gospodarka radzi sobie dobrze, więc łagodzenie polityki pieniężnej nie jest konieczne.
Informacja ta wystarczyła, aby rynek zwiększył popyt na amerykańską walutę. Nie mogę stwierdzić, że znacznie wzmocnił swoją pozycję wobec euro i funta, ale takie doniesienia mają tendencję do kumulowania się. Wielokrotnie mówiłem, że czekam na utworzenie fal spadkowych w przypadku obu instrumentów handlowych, co sugeruje wzrost popytu na dolara amerykańskiego. Ponadto tło informacyjne również potwierdza ten scenariusz.
Poza wystąpieniem Lorie Logan wczoraj zabrał głos członek Rady Prezesów EBC, Fabio Panetta, który powiedział, że początek cyklu obniżek stóp procentowych zbliża się bardzo szybko. "Musimy dokładnie rozważyć wszystkie zalety i wady szybkiego i stopniowego łagodzenia polityki pieniężnej i porównać je z zaletami i wadami późniejszego, ostrzejszego łagodzenia polityki pieniężnej". "Już teraz powinniśmy rozpocząć dyskusję na temat łagodzenia polityki, unikając ryzyka zakłócenia stabilności cenowej oraz szkód dla gospodarki" – dodał decydent EBC.
Jedyne, co pozostaje niejasne, to kwestia zbliżającego się obniżenia stóp procentowych. Czy Panetta miał na myśli, że ten moment jest już blisko, czy też szybko nadchodzi? Jak zwykle sytuacja ze stopami procentowymi EBC nie stała się zbyt klarowna, ale przemówienie Panetty możemy zinterpretować jako gołębie. Po raz kolejny usłyszeliśmy o zbliżającej się obniżce stóp w Unii Europejskiej, natomiast ze Stanów Zjednoczonych wręcz przeciwnie, otrzymujemy informację, że nie ma co się spieszyć z łagodzeniem polityki. Uważam, że to tło informacyjne przyczynia się do spadku kursu pary walutowej EUR/USD.
Na podstawie przeprowadzonej analizy można wywnioskować, że nadal kształtuje się wzór fali spadkowej. Fala 2 lub b przybrała już formę zakończoną, więc spodziewam się, że w najbliższej przyszłości uformuje się impulsywna fala spadkowa 3 lub c, a instrument handlowy znacznie spadnie. Nieudana próba przebicia poziomu 1,1125, który odpowiada poziomowi Fibo 23,6%, sugeruje, że rynek był gotowy na sprzedaż już miesiąc temu. Rozważam obecnie tylko krótkie pozycje z celami w pobliżu poziomu 1,0462, czyli poziomu Fibo 127,2%.
Wzór fal dla pary GBP/USD sugeruje spadek. W tej chwili rozważam sprzedaż instrumentu z celami poniżej 1,2039, ponieważ fala 2 lub b w końcu się skończy, podobnie jak ruch boczny. Udana próba przebicia poziomu 1,2627 była sygnałem sprzedaży. Wkrótce może pojawić się kolejny sygnał w postaci nieudanej próby przebicia tego poziomu. Jeśli do tego dojdzie, prawdopodobnie zobaczymy spadek GBP/USD co najmniej do poziomu 1,2468. To będzie znaczący krok dla dolara, na którego popyt nadal pozostaje bardzo niski.