Bieżący tydzień będzie znacznie ciekawszy niż dwa poprzednie. Początek miesiąca oznacza publikację danych dotyczących sytuacji na rynku pracy, bezrobocia i płac w USA. Raporty te zawsze są publikowane w pierwszy piątek miesiąca. Co więc możemy o nich teraz powiedzieć i czego powinniśmy się spodziewać?
Aby zrozumieć dynamikę NFP, przyjrzyjmy się ich wartościom za ostatnie dwa lata. Od stycznia 2022 roku do stycznia 2023 roku średnia wartość Nonfarm Payrolls wyniosła 350 tys. Jest to bardzo wysoka wartość, wyższa była tylko w okresie ożywienia gospodarczego po COVID-19. Od stycznia 2023 roku wskaźnik gwałtownie spadł i przez cały ten rok jego średnia wartość wynosiła nieco ponad 200 tys. Trzy z ostatnich pięciu miesięcy zamknęły się poniżej 200 tys. W poprzednim miesiącu wskaźnik ten spadł do 150 tys. W listopadzie rynek oczekuje wskaźnika na poziomie 180 tys. Oznacza to, że w dłuższej perspektywie amerykański rynek pracy się kurczy. Jednak NFP mają tendencję do zmienności. Jeśli poprzedni miesiąc był słaby, kolejny może okazać się mocny.
Najmniejszy niepokój budzi obecnie stopa bezrobocia. Pomimo wzrostu z 3,4% do 3,9% w ciągu ostatniego półrocza, wartość ta nadal jest uznawana przez wszystkich ekspertów za "niską". Chociaż może ona nadal rosnąć, gdyż tendencja jest spadkowa. Jednak Rezerwa Federalna na kilku posiedzeniach z rzędu nie podniosła stóp procentowych, co mogłoby zahamować wzrost bezrobocia.
Wynagrodzenia są najmniej ważnym wskaźnikiem. W ujęciu rocznym dynamika wynagrodzeń maleje i w październiku wyniosła 4,1%. Tendencja spadkowa sygnalizuje spowolnienie inflacji, co dla amerykańskiej waluty jest czynnikiem raczej negatywnym. W efekcie pierwsze dwa raporty są mocniejsze, ale mogą sprawić miłą niespodziankę w najbliższy piątek. Odczyt dynamiki wynagrodzeń nie ma jednak pierwszorzędnego znaczenia. Uwaga rynku skupi się na bezrobociu i dynamice NFP.
Na podstawie przeprowadzonej analizy można wywnioskować, że nadal kształtuje się wzór fali spadkowej. Para osiągnęła cele w okolicach 1,0463, a nieudana próba przebicia tego poziomu, wskazuje, że rynek jest gotowy na falę korekcyjną. Wygląda na to, że fala 2 lub b przybrała już formę zakończoną, więc w najbliższej przyszłości spodziewam się impulsywnej fali spadkowej 3 lub c i znacznego spadku instrumentu handlowego. Nadal zalecam sprzedaż z celami poniżej minimum fali 1 lub a. Należy jednak zachować ostrożność w przypadku zajęcia krótkich pozycji, ponieważ fala 2 lub b przybiera bardziej wydłużoną formę. Udana próba przebicia poziomu 1,0851 mogłaby sygnalizować spadek instrumentu.
Wzór fal dla pary GBP/USD sugeruje spadek w ramach trendu spadkowego. Co najwyżej funt brytyjski może liczyć na korektę. Obecnie mogę polecić sprzedaż instrumentu z celami poniżej 1,2068, ponieważ fala 2 lub b może się zakończyć w każdej chwili. Im dłużej to trwa, tym silniejszy będzie spadek funta. Zwężający się trójkąt jest zwiastunem zakończenia ruchu.